Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki


Gość monika35

Rekomendowane odpowiedzi

Gaja a jak tam grzybek? Pijesz? Jest lepiej? Czy to kolejny cudowny mit pośród witaminy C lewoskrętnej, magicznej mocy buraków, miodu manuka, sody oczyszczonej czy wody utlenionej i ogólnie całego steku tego typu bredni, które owiane są tajemnicą watykańską i skutecznie ukrywane przez koncerny byśmy chorowali i umierali. A przecież z każdym z tych specyfików można zwalczać najgorsze choroby i żyć wiecznie ... oczywiście nie zapominając o odstawieniu glutenu *)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carrpe, pamiętam ze ja tez mam za niską i pisałam to u o tym, i Ty pisałęs ze rozmawiales o tym z lekarzem i nie ma to znaczenia diagnostyczego. a w necie znalazłam takie info ze się załamałam, to wskazuje na wyniszczenie trzustki, wiec nie wiem o co kaman*(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja za to dziś to mam chyba wyniszczenie mózgu ... nie dość, że pojechałam windą na górę a właściwie zostałam przywołana i nie zauważyłam ... i wysiadłam ... a dodam,że drzwi na piętrach są kompletnie po drugiej stronie jak na parterze... to jeszcze umyłem głowę płynem do higieny intymnej. Ogólnie jakaś zawinięta jesiennie jestem. Kilka dni temu z rozkoszą opryskałam całe mieszkanko odświeżaczem powietrza. Szkoda, że dopiero jak lustro było dziwnie zabryzgane a podłoga przylepiała się do kapci, skapnęłam się, że to był lakier do włosów. Może mi trzeba lekarza od głowy a nie od brzucha :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie dziewczyny i chłopaki:-) Carpe ja akurat amylazę mam dobrą, ale mam i to za każdym razem obniżoną fosfatazę alkaliczną czy coś w tym stylu, nie pamiętam dokładnie, a nie chce mi się szukać teraz, w każdym razie coś od wątroby*-) i moja lekarka mi powiedziała, że jak są obniżone wartości to lekarze się tym raczej nie przejmują, znacznie gorzej jest, jak wartości są za wysokie. Poza tym na wyniki patrzy się kompleksowo i jeżeli kilka z nich jest poza normami to należy się martwić, a pojedyncze, niewielkie odchylenia nic nie znaczą. Trzeba chyba więcej ufać lekarzom, oczywiście, że są konowały, ale jednak większość z nich ma znacznie większą wiedzę niż my.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carpe ja mam często podniesione trójglicerydy a to podobno może zanizac poziom amalyzy i kłopoty z tarczyca a ja mam niediczynnosc, wiec nie wiem czy szukam wymówek czy to prawda. Z drugiej strony niski poziom wskazuje na wyniszczenie trzustki, a to wyszło by nam w usg, jeśli taki zaawansowany stan by był. Nie mam kogo zapytać ale zapisze sobie i postaram się na wizycie zapytać*)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi, padłam*) Do wieczora daleko, uważaj*) Pamiętam, że szalałam jak zobaczyłam ten wynik amalyzy, bo z jakiegoś powodu on jest taki, i nie znalazłam odpowiedzi. Biorac pod uwagę ciągły bol w lezym boku i plecach, to ciężko się łudzic ze trzustka jest zdrowa. Ja już nie wiem co myslec co robic, powoli się godzę żyć z tym bólem, ale łatwo nie jest. Nie mam sił bawic się z dziecmi, na codzienne obowiązki, bo boli i mysle tylko jak się polozyc. Trudne to wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi grzybka piję i nie wiem czy to jego zasługa, czy nie, ale czuję się ostatnio bardzo dobrze. Pieczenie, swędzenie w lewym boku mam bardzo rzadko, minęło mi też to straszne zagazowanie, bez lęku mogę przebywać w towarzystwie*-) I tak, jakby energii mam więcej, nie chce mi się już ciągle spać. Ale pomimo fizycznego, dobrego samopoczucia zła jestem, bo odwołałam urlop i zamiast teraz zachwycać się dziką przyrodą i wygrzewać w 35-stopniach to patrzę na tę zgniłą pogodę. Od roku żyję w lęku, że mnie złapie jakiś silny ból, atak a od roku nie było takiego dnia, żebym nie mogła normalnie funkcjonować. Tabletkę przeciwbólową brałam zaledwie kilka razy, a i to bardziej, żeby głowę uspokoić, a nie z powodu jakiegoś silnego bólu. I przez ten głupi lęk urlopowo rok mam zmarnowany i to mnie dobija&#61516* I wtedy żałuję, że czytam ten głupi Internet, bo to przez niego postawiłam sobie diagnozę pzt. A tak zaufałabym lekarzom i wierzyła, że jestem zdrowa i była teraz na urlopie. A pzt może mam, a może nie, a nawet, jak mam to i tak nic zrobić nie można, ale przynajmniej bym żyła bez tego głupiego strachu i cieszyła się życiem, jak dawniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha Kochani, nie pomysleliscie, ze Ci sami lekarze, ktorzy nie maja pojecia o pzt czesto to Ci ktorzy zamieszczaja rzeczy w necie? Skad mamy gwarancje, ze info z netu jest prawdziwe? Tez jej nie mamy wiec nie wierzmy az tak w to co mowi Dr Google...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja - ja tez mam obsesje ze dostane ataku i umre kazdego dnia, to jakas masakra jest... chuda juz jestem taka, ze mi wszystkie zebra widac, Meggi - u mnie te blade kupska sie zaczely po zjedzeniu tlustego fast fooda wiec moze po prostu powinnam przejsc na diete minimalnie tluszczowa. Sama nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Carpe_diem

Wkurza mnie już to wszystko zapisałem się na EUS na 15 grudnia do dr Przybyłkowskiego w pełnej sedacji. Jak będzie trzeba pobiora biopsje. Jestem mega zmęczony dolegliwościami i chce wreszcie diagnozy grrr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałąm ostatnio skierowanie na eus i na biopsje wątroby i trzustki, i od razu lekarz odmowil mi biopsji trzustki, powiedział ze to tak inwazyjne badanie ze nawet przy torbieli nie pobierał, bo nigdy nie wiadomo jak się zachowa trzustka, i jeśli nie ma guza to nie ruszac, druga sprawa ze nawet jak jest guz to pobieranie tez się często zle konczy, ozt właśnie, ale zna przypadek ze trzustka się rozpadła, ze dostała jakby szoku, mowil ze tylko ostatecznie by się za to brał. Oczywiście jeśli jakies ośrodki to robia to mają pewnie doświadczenie i wiedza co robia, Carpe mam nadzieje ze to nie bedzie konieczne*)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Carpe_diem

Z tą biopsją to jest tak, że jeżeli widzą jakieś zmiany np. nowotworowe to wtedy ją pobierają. W innych wypadkach nie :)) Ale to jest standardowo tak chyba przy każdym EUS. Ja mam objawy wskazujące na niedoczynność trzustki. Tłuszczowe stolce, częste wypróźnienia. niestrawione resztki itp. Nie mam żadnyc bóli, ale zniszczona trzustka nie boli. Badania obrazowe jak 4x usg, MRI z kontrastem celowane na trzustkę i Mr dróg żółciowych w których opisany jest też przewód trzustkowy - wszystko bez żadnych zmian. Pasożyty wykluczone, celiakia przeciwciała ujemne. No więc tak to sobie w skrócie wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×