Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki


Gość monika35

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli jakiś stan zapalny się toczy w jamie brzusznej,jak węzły odczynowe tyle to wiem. M69 najgorsze to nieprzewidywalnośc bóli,np.po całym dniu chcesz zasnąc zmęćzona,a kładę się i czuję coś kotłuje się w brzuchu,nawet jak nie ból to taki dyskomfort jakby coś w bebechach się ruszało,naciągało i to dobija ta nieprzewidywalność.Jestem już zmęczona tym bardzo. W czwartek idę prywatnie do dr Wejchert,która pracuje w szpitalu gdzie mają EUS. 170zł wizyta mam nadzieję,że coś wskuram...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak myślę w jakim stanie ta moja trzustka jest w końcu skoro nic niema ale tylko pogrubienie...Tylko? Jak wpisuje w net zgrubienie to nie powiem co się pokazuje,ten co chodzi do tyłu...Jak mi ta lekarz prywatna eus nie załatwi to żywa z gabinetu nie wyjdzie!!!!No chyba to jest podstawa to pogrubienie do EUS?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak myślę w jakim stanie ta moja trzustka jest w końcu skoro nic niema ale tylko pogrubienie...Tylko? Jak wpisuje w net zgrubienie to nie powiem co się pokazuje,ten co chodzi do tyłu...Jak mi ta lekarz prywatna eus nie załatwi to żywa z gabinetu nie wyjdzie!!!!No chyba to jest podstawa to pogrubienie do EUS?!Dziewczyny jak tylko wpisuje *odcinkowe pogrubienie trzustki*wychodzi mi tylko jedno na necie:guz!!!:((((((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika, spokojnie proszę*) Przewertowałam na szybko neta i nie zgodzę się z Tobą, Jestes wystraszona i widzisz tylko najgorsze, wiec uscislam*) Tak przy hasle pogrubienie trzona trzustki, wyswietla się rak, ale dlatego ze przy każdym opisanym guzie czy zmianie, masie czy torbieli jest zaznaczone ze w tym obszarze jest miejscowe pogrubienie, Nigdzie nie znalazłam przypadku jakim Ty jesteś, ze jest samo pogrubienie, bez patologii i zmiany, masy, torbieli, czy choćby podejrzanym zarysie, zaćmieniu, kontraście, wzmocnieniu jest diagnoza rak! Nie mówię, ze to co msz w tk to nic, tylko ze gdyby był cien podejrzenia guza, zmiany, czegos niepokojącego to lekarz radiolog ma obowiązek to napisac i wskazać dalsza możliwa diagnostykę, pamiętajmy ze radiolodzy wiedza jak wygladaja zmiany, i co może być niepokojące, wiec skoro usłyszałaś ze nie ma patologii to zaufaj. Oczywiście zrób Eus, ale z moich i większości nas doswiadczen wynika, ze tk i mri pokazały więcej niż eus, niestety pierwiastek ludzki jest tak mocno wliczony w wynik tego badania ze róznie może być. Weź cos na uspokojenie, i diagnozuj się dalej, sprawdz wszystko, pukaj do każdych drzwi, ale nie nakręcaj się, bo się wykończysz*) Sciaskam i zycze spokoju, a jak będzie trzeba to tyłek skope*)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monis ,szukaj przyczyny,ale wierz mi ze zageszczenie zulci tez moze miec zwiazek z trzustka,bo przewody zulciowy i trzustkowy lacza sie,a zageszczenie zolci moze blokowac przeplyw sokow,ale to chyba wiesz.Wiem,ze sa jakies leki na rozrzedzenie zolci,przyjmuja je osoby ,ktore nie maja jeszcze kamieni w woreczku,ale maja z nim problemy,nie wiem jednak jak sie te tabletki nazywaja.Ale wybij sobie ,,tego co chodzi do tylu,,,bo w tej chwili bylabys w innym miejscu.Sciskam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M69 jedna z nazw tych leków to cholestil chyba*) Monika ludzie z dyskineza dróg żółciowych, mają bóle związane ze złym przepływem żółci, poczytaj a propo tego zageszczenia co masz. Posłuchaj M69, to mądra i rozsądna Kobietka, ma takie doświadczenie w temacie trzustki jak nikt tutaj, i wie co mówi*)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny bardzo Wam dziękuję z a wsparcie i tyle informacji.Nawet za kopa w tyłek-Pika:)))))Może potrzebny czasem! Z tą żółcią to coś Pani doktor mówiła,że taki szlam się tworzy o może przytykać przewody czasami i coś o rozrzedzeniu lekami i dieta inna.Powiedziała,że guza i pzt nie wykazało badanie.To pogrubienie delikatne jest jedyną rzeczą jak już się czepić i do obserwacji.Ale chodzi mi o to,żeby jeśli można coś zrobić to czas tu gra rolę...Idę do gastro w czwartek i tyle!Buziaki i już nie chcę Was denerwować kochane.Mój mąż dziś nie wytrzymał i nawrzeszczał na mnie,a u Was zawsze znajdę zrozumienie:)Dobrej nocki Wam i sobie życzę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika ze mna na EUS lezala dziewczyna z podobnym problemem woreczkowym i tez miala takie ciagle bole, spokojnie, jakims tam pogrubieniem sie nie przejmuj znam tez chlopaka co ma przy trzustce powiekszone wezly chlonne i to ostro, juz pare lat i zadnego raka nie ma! Ten tomograf pokazalby cos zupelnie innego gdybys miala raka buzka mua mua :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani ja wczoraj padłam .... nie byłam w stanie nic robić przez ból. Wzięłam 3 spasmoliny i o 17ej poszłam do wyra. Ból trzymał mnie do jakiejś 4 rano.... trochę snu, trochę wysłania się z boku na bok. Ból miał swoje źródło w połowie drogi od pępka do lewego boku, trochę wyżej jak pępek i promieniował od tego miejsca zawiniętym wokół boku wachlarzem w dół i w górę. Był stały, kłująco-palący. W mostku miałam taki ścisk jak bym kamlot tam miała. Plecy na wysokości pasa jakby mi ktoś w nery walnął. Żadna pozycja nie przynosiła ulgi. Jak obracałam się na lewy bok to tak jakby mi kamień tam ugniatał i chciał wyjść. Nie miałam biegunki czy mdłości. Raczej takie wrażenie jakby mi jelita stanęły i nie trawiły. Dopiero rano jak zrobiło mi się lepiej coś tam burknęło. Teraz mam tam takie uczucie jakby mi coś gilgało pod skóra ... pod żebrem i tak samo z tyłu. To jest dość miejscowe a nie rozlane. Żadnych obstrukcji jak na razie dalej nie mam, więc nie wiem co zląduje w toalecie. Po pierwszej wodzie z rano mocno kłuło mnie też w prawym podżebrzu przez jakieś 5 minut, jakby mi wątroba chwilowo napycha. Teraz jest ok. Ogólnie chyba jednak bez tego mri się nie obejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika nie zrozum nas zle, wiem, ze się boisz, ja tez codziennie jak się zle czuje mysle ze tam się może robi już cos złego, ale badania są ok, wiec nie trzeba być dobrej myśli, bo inaczej to na wariatkowo zostaje*) Ja na forum tyle łez wylałam, tyle żali, obaw, marudzenia ze Dziewczyny powinny mnie grzecznie wyprosić*) a zamiast tego dostałam tu wsparcie, pomoc to siła tego forum, i mam nadzieje, ze tak będzie zawsze*) Diagnozuj się i łap się każdej mozliowsci bo może się okazac ze błahy kłopot daje taki mocne objawy*) Sciskam i trzymam kciuki za tylko pozytywne wyniki*)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carpe a w tym laboratorium to faktycznie jest szansa, że jak masz pasożyta, to go znajdą. Oczywiście o ile dobrze zastosowałeś się do spodobu zbiórki kału. Jakiś czas temu też myślałam by tam wysłać badania, szczególnie jak wyszła mi ta eozynofilia, bazofolia i niedojrzałe granulocyty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi a Ty mialas EUS? Ja od rana sie kiepsko czuje, ale z tego wszystkiego wzielam az 2 relanium 1 w nocy 2 teraz, nie wiem jak dalej zyc i wytrzymywac to nerwowo.... codziennie rano budze sie z napompowanym brzuchem i przelewaniem do tego zolte stolce, ile lat mam czekac az EUS cos wykaze? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, ja wczoraj miałam drugi dzień miesiączki i coraz więcej czytam o tym, że 90% ataków ozt i pogorszenia pzt jest właśnie w tym czasie. Wiem, że M69 pisała, że nie widzi związku u siebie ale ja już mam dosyć. A te bóle zdecydowanie nie są miesiączkowe. No i ten brak apetytu ... wręcz jadłowstręt wczoraj. Zjadłam pol suchej bułki i łyżkę gotowanego ryżu. A normalnie w trakcie ciotki i przed apetyt x 10

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basik miałam tylko Tk i to 2 lata temu. Ani eus ani mri nie miałam. Pare miesięcy temu odpuściłam badania, bo tylko kasa szła i nic z tego nie wynikało. Planowałam teraz mrcp z mri ale sama nie wiem. Też przeszwędałam multum lekarzy i już nie mam siły na kolejne diagnozy ibs. Za większość badań, w tym tk, płaciłam sama. Wydałam kilka tysi i to w okresie gdzie M. był bez pracy. Ledwo się z długów wygrzebaliśmy, bo kredyt trzeba spłacać. Także to już nie na moje nerwy i finanse. Wolę sobie sukienkę kupić albo nowe buty. Szczególnie jak mam krótko żyć, to chce coś z tego życia mieć. A na pzt i tak nie ma leków ... dbam o siebie na tyle ile mam sił. Na wiosnę zrobię znów państwowo usg i krew. To łażenie po lekarzach jeszcze mi pogarszało stan. Frustrowało mnie to z jaką ignorancją podchodzą do pacjenta a z drugiej strony sama czułam się jak idiotka. No właściwie po co idę do lekarza, skoro i tak uparcie tkwię przy swojej diagnozie. Obstawiam, że dla lekarza wygląda to tak, że skoro wyniki są dobre a to, co mam, może powodować taki pakiet dolegliwości, to czego ja tam jeszcze szukam. Zestaw ibs plus przepuklina rozworu plus żółciowe zapalenie żołądka, wydaje się być wystarczającym miksem do dyskomfortu w brzuchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi, pierwszy raz tak napisałaś, az czuc jak Jestes zrezygnowana*( Niestety tak jest, ze pukamy do tylu drzwi, tyle wizyt, kasy, i diagnoza jedna ibs, mi się już nawet nie chce isc na wizyte bo jak mam słuchac ze mi gastro albo kolono zrobia bo to tylko to może być to mi się wyc chce, o trzustce nie ma gadki. A nawet jeśli to nie ma leczenia i trzeba zyc. Ja tez odpuszczam, zrobie w grudniu usg, i potem na wiosne we Wrocławiu usg, a więcej nie robie nic, bo szkoda kasy i nadzieji. Wiec Dziewczyny z Wrocka na wiosne się możemy spotkać jak już będę odwiedzać Wrocław*) Kto się pisze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika ja po prostu już koło roku temu się badaniowo poddałam. Wiesz tak mi skojarzyło z cytatem * Gadał dziad do obrazu, obraz do niego ni razu*. Z drugiej strony żyje normalnie. Dużo wychodzę i spotykam się z ludźmi. Nie płaczę w poduchę itp. Może to trzucha, może ibs, może pięknie nazwana dyspensja czynnościowa. Cokolwiek to jest to już nie chce spędzać czasu w poczekalni u lekarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi Jestes cudowna, masz takie podejście ze podziwiam*) W takich momentach mam taka ochote Was poznac na zywca*) Meggi, Niejola, Mirra, Gaja, Luisa, Carpe, Anet, Tomala, znamy się tu już tyle, wiemy co u nas prywatnie, miłoby było się poznać*) Czasem mam wrazenie ze wiecie o mnie więcej nic najbliżsi, bo im już niewiele mowie, bo oczami wywracają*( Chociaz w zachowaniu M widze zmiane, zaczyna dostrzegac ze zle ze mna, ze mnie te bóle zminiły, i chyba się boi, bo nie wiemy co dalej*(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Meggi za ten dzisiejszy wpis odnośnie latania po lekarzach i diagnostyki choroby masz u mnie plusa *) pisałem o tym kilka miesięcy temu. Jeśli chodzi o Twój jadłowstręt to polecam zrobić jednak diagnostykę jamy brzusznej bo to dosyć niepokojący objaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzyś tą niechęć do jedzenia miałam tylko jeden dzień. Wczoraj wszystko wróciło do normy. Poza tym po za mri i eus nie ma już w miarę normalnych badań, których bym nie robiła. Pomijając liczne posiewowe badania kału, krwi taka ilość, że moja ręka wygląda jak ser szwajcarski, kolonoskopia aż do części jelita cienkiego z licznymi wycinkami, 2 x Gastro też z wycinkami i 4 x usg. Po wakacjach mam zrobić kolejną gastroskopię, bo lekarz zalecił by co 2 lata powtarzać. Natomiast jak mówiłam ... jak się zbiorę to chce to mri plus mrcp. Choć też za własną kasę. Bardziej martwi mnie ból niż 1 dzień niechęci do jedzenie. Bo to się zdarza i zdrowym... szczególnie, gdy człowiek źle się czuje. Natomiast jak to zacznie być cykliczne to na pewno coś będzie trzeba zadziałać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×