Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki

[Gość meggi]

U mnie gastro na żywca. Nieprzyjemne ale jakiegoś mocniejszego bólu nie czułam, ale leżałam jak kłoda i się nie ruszałam. Kiedyś robiłam sobie przedłużanie rzęs i tam nauczyłam się anielskiej cierpliwości i leżenia spokojnie. Tu też starałam się wyłączyć. Co do bólów innych to nadeszła miesiączka czyli boli wszystko a do tego oczywiście bieganie na toaletę non stop mnie czeka. Choć i tak lepiej teraz niż w Wigilię.

[Gość Pika]

Meggi mam nadzieje, że te bóle się uspokoją. Pijesz jakieś zioła? suplementy na trzustkę? Tam a propo ziół, to wiem, że jakaś część chorych na trzustkę, korzysta z pomocy zielarskiej zakonu, chyba musze poszukać na forum, i podobno jest jakaś poprawa, może tam spróbujemy, ja nie mam dostępu do tego ale może któraś z Was skorzysta? Mój Tato choruje na cukrzyce i oprócz farmakologii, od lat korzysta z pomocy chińskiego lekarza, ma od niego różne kapsułki, i saszetki, śmiałam się z tego nawet jego lekarz powiedział, ze chyba cos to pomaga. Druga sprawa, że dość drogie są te kurację, ale jeśli się wierzy i pomaga to warte to każdych pieniędzy*) Miłej soboty, my dziś rodzinnie wyruszamy na targi świąteczne, jest ok 10 stopni ale sztorm, wiec wydaje się zimniej, ale zimy nie przypomina mi to wcale*) A wczoraj bigos robiłam i zjadłam i nic, żyje i nie jest strasznie*))))

[Gość meggi]

Pika a Ty skąd jesteś, że sztorm? Bo u mnie też! Ja jestem z trójmiasta. Co do suplementów brałam miesiąc kreon w dużych dawkach i efekt był zerowy a wręcz miałam wrażenie, że jest gorzej. Teraz wciąż ostropest piję i jem 3x po dwie pigułki essensiale forte ale to raczej wspomaga wątrobę. Efekt taki, że stolec jest już normalnego koloru a nie miodowego. Pije też sporo wody, zielonej herbaty i rumianku. Teraz z tym brzuchem muszę odstawić miętę. Kompletnie nie wiem jak to leczenie ma wyglądać, bo z wypisu mam do leczenia: helikobacter, zapalenie żołądka, choroba reflusowa stopnia A z zapaleniem przełyku i jeszcze ta lamblia.

[Gość Anet98]

Dziewczyny powiem wam z własnego doświadczenia że kreon itp. na bóle nie pomagają, ale zmniejszają częstość występowania biegunek.

[Gość meggi]

U mnie po Kreonie biegunki były większe i nawet w nocy wstawałam do toalety, co mi jako typowi raczej zaparciowemu, nie zdarzało się wcześniej. Zdecydowanie moim jelitom się Kreon nie podobał.

[Gość meggi]

Ogólnie jestem kompletnie rozmontowana tym wszystkim. To zdecydowanie nie był dobry rok i mam nadzieję, że nowy będzie lepszy. Próbuje poskładać to do kupy i wnioski to kurna starość. Zupełnie się tego nie spodziewałam. Choć tragedi nie ma. Czasem myślę, że też stres dołożył swoje do tego żołądka. Jednak przy nerwach soki buzują. Dziś kompletnie nic mi się nie chce bo boli wszystko. Z lewej, prawej, z tyłu. Nie wiem czy mnie ssie z głodu czy z bólu. Nawet się nie wykąpałam jeszcze

[Gość Tomala]

Ja dzis dół. Boli mnie strasznie a najbardziej plecy. Juz nie moge nie daje rady:(((((

[Gość mirra]

Ja dziewczyny od wczoraj mega dół wszystko mnie boli a najbardziej od wczoraj czuję mega ucisk i kręci się w głowie, dziś byłam u fryzjera i mało nie zemdlałam ledwie doczołgałam się do domu cała rozdygotana, brzuch też pobolewa takie bolące impulsy i ściskanie z lewej strony, prawie całą noc nie spałam (może 2h) ściska żołądek i zaczyna mdlić i wtedy robi mi się słabo, ale od wczoraj ogólnie jest masakra nie wiem czy to ta paskudna pogoda czy nerwy, ogólnie masakra.....:-((((

[Gość Pika]

Meggi, ja mieszkam nad morzem Północnym*) ja mam dziś dobry dzień, bola plecy ale nie jest zle, wiec jestem spokojna, w poniedziałek mam gastrologa i liczę na jakieś konkrety*)

[Gość Tomala]

Dziewczyny mnie te plecy przerazaja . Wszedzie pisza se to zly objaw. Anet czy ciebie bola ? Jesli tak to gdzie

[Gość Pika]

Tomala spokojnie, każdą z nas bolą plecy, w różnych miejscach, miedzy łopatkami, niżej, z prawej i z lewej strony. Nie chce powiedzieć, że to nic, bo tak nie jest, sama się martwię tym*( ale jak czytam nasze wpisy to myślę, widocznie te plecy to taki objaw, i musimy z tym żyć*( bo inaczej zwariujemy, bo wszystkie czytałyśmy te info o plecach, i myślimy, że może mamy coś innego, gorszego*( Tomala, mi też czasem jest ciężko, i wiem że łatwo się mówi nie martw się, a w życie wprowadzić o wiele trudniej*( niestety nie mamy innego wyjścia jak robic badania i sprawdzać co nam jest. Ja postanowiłam odpuścić na swięta, i starać się nie myśleć zle, odkładam to na potem, bo chce żeby moja rodzina miała dobre świeta, a ja z nimi*)Choć sama wiem , że to będą trudne świeta dla mnie bo myśl jedną, głupią mam*(

[Gość Tomala]

Dzieki

[Gość Pika]

Trzymaj się, a jak będziesz miała ochotę pogadać, wyżalić się czy w inny sposób odreagować, to tutaj jesteśmy*) rozumiemy o czym piszesz bo same mamy ten sam ból i te troski*) Też często pytam czy kogoś tak boli jak mnie, żeby się uspokoić, więc pytaj*) razem raźniej*) Dobrej nocy*)

[Gość mirra]

Dziewczyny idą święta a mi nic się nie chce tylko czarne myśli i nasłuchiwanie co boli.... Ale jest ciężko ehhhhh...:-(((

[Gość Anet98]

Plecy już mnie tak często nie bolą, czasem kłuje mnie w lewej łopatce albo pomiędzy łopatkami coś zaboli, wtedy też nachodzą mnie te najgorsze myśli:( Brzuch ostatnio mnie częściej boli i to dosłownie wszędzie i okropne wzdęcia.

[Gość Pika]

Dziewczyny ja dziś wstałam z bólem, i już trochę mi humor przestaje dopisywać*( z mojej winy bo wczoraj miałam fajny dzień i trochę przesadziłam z jedzeniem, wiec kara zasłużona. Mam to samo Mirra, ciągle słucham gdzie i jak boli, zwariować można*(

[Gość mirra]

Oj dziewczyny co nas czeka w tym nowym 2015r, mam nadzieje że dużo dużo zdrowia czego sobie i Wam wszystkim z całego serca życzę.......

[Gość mirra]

Oj coś tak cicho na forum, chyba wszyscy zajęci przygotowaniami przedświątecznymi..... Co słychać dziewczyny jak samopoczucie???

[Gość Anet98]

U mnie awantura była podczas gotowania bigosu który uwielbiam a nie mogę nawet łyżki oblizać. Mąż się na mnie obraził bo sam chciał ugotować, a ja ciągle na niego prychałam, że robi coś nie tak (a miałam się nie wtrącać). Miał rację w końcu to on będzie go jadł, nie ja. I jeszcze ta okropna pogoda, nie dość, że nie czuje się magii świąt to nawet nie chce się z domu wychodzić. Odpukać bóli brak, gorzej z psychiką. Pozdrawiam

[Gość mirra]

Dziewczyny chcę się coś poradzić bo od kilku dni boli mnie cała miednica, kręgosłup lędźwiowy i jakby nerki, momętami jajniki, ból pojawia się w różnych miejscach i prawa strona ale przede wszystkim lewa strona przód tył i też łopatki, ale pytanie czy bolą Was plecy w okolicach miednicy i kręgosłupa lędźwiowego???

[Gość Pika]

Mirra, tak bolą mnie właśnie dziś mocno tam boli, ni stać ni leżeć, mam wrażenie, że to ma związek z jelitami, i pewnie z trzustką*(

[Gość meggi]

To ciekawe bo ja też mam od 3 dni tam bóle. Właściwie gdybym miała ocenić co boli to bym stawiała na nerki, ale nerki mam zdrowe. Jakby mi tak piekąco sztywniało tam z tyłu coś. Nie miałam tego typu odczucia wcześniej. Do tego po tej gastro mam taki surowy brzuch w środku i po jedzeniu mnie trochę pobolewa po prawej i lewej stronie, ale tak bliżej środka. To na pewno żołądek. Też tak miałyście? Ogólnie gorzej mi po tej gastroskopi. Do tego czasem sztywnieje mi pęcherzyk żółciowy. Staje jakby kołkiem i jest bolesny w dotyku. Fakt, że mam też teraz miesiączkę ale mam ją od 25 lat a czuje się dziwnie.

[Gość Tomala]

Mnie boli miedzy łopatkami i zebra do tego jakbym miała jakąś gulę pod prawym zebrem ,która caly czas mnie gniecie - ja juz nie mogę .

[Gość meggi]

Tomala...ja mam gulę pod prawym żebrem. Jest wielkości śliwki. Całkiem z boku. To nie jest część ani wątroby ani innego narządu. Są po obu stronach z boku od żebra do biodra dwa podłużne mięśnie czy ścięgna. To jakby coś mi się z mięśniem czy ścięgnem tam stało. Z lewej strony mam je normalne...równe podłużne i mogę je chwycić w dłoń...natomiast z prawej w górnej części jest gula. Obstawiam , że to nie ma nic wspólnego z moimi innymi bólami, ale wymacałam to przy okazji ogólnego dotykania co mnie tam w brzuchu boli i trochę mnie to zdziwiło. Wiem, że to może być jakaś przepuklina też.

[Gość Tomala]

może faktycznie to przepuklina - chociaz ja mam przepuklinę kresy białej po ciąży to nie mam tam guli a takie wglębienie jakby się mięśnie rozeszły. dzis cały dzień mnie nudzi i mam odruch wymiotny .... święta obawiam sie ze bedę miała ciężkie. dzis umówiła mnie lekarka na RM z enterografią na 31.03 ......może to rozjasni sytuację.