Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki

[Gość Monika40]

Chrupki kukurydz,woda i zioła herb,ale głodna jestem:(,chyba nie jeśc,żeby uspokoić ją sie powinno?To koszmar,ale fakt,że kawy u mnie za dużo:(Rano wstaje,to nawet,nawet,a potem kawa jedna,druga,.....

[Gość Czesiek]

Moniko nie jestem mocno doświadczony, ale spróbuj głodówka. Sama woda. Niestety dieta ma być katorżnicza. Podpisz z Frostem na ten temat.

[Gość Monika40]

Czesiu dzięki bardzo:)i dobrze,że nie jesteś doświadczony*)

[Gość Monika40]

Niech tak zostanie:)

[Gość pika]

Monika, spokojnie*( MAsz ketonal? cos mocnego? to wez, najlepiej głodowka, sama woda po kilka lykow, zeby glod lagodzilo, poloz sie i lez, albo kapiel, Nie wiem jaki masz prog bólu, ale leki jakie podalas nie naleza do mocnych wiec nic dziwnego ze nie pomagaja*( Trzymaj sie

[Gość Yerzyk]

Monika chyba przedtem tak źle nie było jak piszesz..No faktycznie takie coś może zbić z tropu...ja póki co ok jak narazie chodź dwa dni temu totalne rozrwolnienie i bolała mnie wątroba chyba....chodź obyło się bez przeciwbólowych

[Gość Basik]

Monia nospe i apap to mozna lykac jak cukierki nie dziw sie, ze nie pomaga, na sor nic Ci nie pomoga, pewnie nawet badan nie zrobia, wez ketonal i poloz sie, tak bedzie najlepiej!

[Gość Monika40]

Słuchajcie po tych nospach i apapach odeszło,ale było mega.Nie mogłam już nic w pracy skupić się.Myślałam,że sor,potem mąż mówi dzwon do lekarki tej fajnej co prowadziła mnie w szpitalu,mąż jak po wyniki był to mówiła,że mam zadzwonić jak hemoglobina i jak się czuję,bo ona!!!dzwoniła,ale ma zły numer....w kazdym bądz razie opier papier mnie-mąż mój,że nie odezwałam się do niej,bo już mi było lepiej,diety nie trzymam,kawę piję i powiedział,że taka jestem nie s ystematyczna,i jak mi gorzej to panika,jak lepiej to mam w du....:(I co mam mu powiedzieć?Lekarka wraca 1/09,mr mam na 13/09,może dożyję,ale ból mega-takie palenie,sciąganie w srodku ,az do pleców!Głodna jestem strasznie,zjadłam bułkę suchą z activia pitny jogurt,bo mnie ssało i zaczeło boleć z głodu.zjadłam lepiej.....,ale tylko troszkę po mału .Druga sprawa,że ja głupio robię i zamiast brać przeciwbólowe od razu,to czekam,az samo przejdzie do czasu,az ból urośnie tak jak dziś i ta kawa:(no pomagac mi nie pomaga,a pije kilka dziennie.Dziś już żadnej....

[Gość Monika40]

Dziękuję Wam za wsparcie i rady. Może powinno do mnie dotrzeć,że ostrożniej i poważnie powinnam się obchodzić z trzustką,bo inaczej się mści....Myślałam,że już dziś nie przeżyje...

[Gość Monika40]

Pika ketonal i tramal mam jak cos,nawet w torebce nosze.Jak już apap i nospa nic nie pomoże wezmę,no i rumianek,ewentualnie sucha bułka jak głód dokuczy...A ty Pika jak się czujesz dziś? bo ja tylko o sobie....Też taki upał u Ciebie?We Wrocławiu asfalt topnieje!Gorac taki,że hej!

[Gość Monika40]

No tak Basik na sor najpierw 3 razy możesz umrzeć,bo czekasz 2 doby w kolejce,a potem ewentualnie kroplówka z rozkurczowych i pyralgina,jak amylazy ok ,to do domu-wiem bo byłam:(już kiedyś ....jak dopadnie mnie mega tak,że się nie ruszę to mówię do męża wołaj pogotowie do domu,chociaż dzieci mi szkoda,bo wiecie jak to wygląda?Karetka po mamę....Ale innego wyjscia nie ma....Tak się zastanawiam,czy ona jest powiekszona ta trzustka,że często po małej ilości picia,czy jedzenia tak mi się cofa/odbija,że wraca,jakby mi podskakiwało to do g óry,przepony skurcze,czy co?Do tego moja z bliźniaczek biega do toalety,że ją kręci i napiera w brzuch.....ja nie wiem ,co się dzieje....ona może biedna z nerwów.....ja się chyba powieszę,albo co?Niech ten zły czas minie ,bo już nie daje rady....Mąż 18/08 pod Warszawę do osrodka rehabilitacyjnego na 3 tyg jedzie w związku z kolanem,a ja się martwię,czy wydobrzeję do tego czasu....

[Gość Monika40]

Cholera mi się często chce jeść,jakby ssanie,a to chyba od trzustki,ona jakoś powoduję zwiększone wydzielanie kwasu w zoładku i wtedy ssie,ale jak się zje to trzustka się podrażnia i koło zamknięte?Czy jak to jest?No głodna jestem,albo to skurcze trzustki?no ale przy ozt np. to nawet pić nie daja,tylko dożylnie,żeby trzustki nie stymulować...muszę wytrzymać i jednak mimo,że bez diagnozy to jakiegoś gastro dorwać,niech mi to wytłumaczy bo ten głód to tez nie fajny bardzo...A druga sprawa do urlopu miałam w sumie spokój z trzustką,przed urlopem przeziębiłam sie mocno i na noc wzięłam Gripex Hot takie do rozpuszczania,rano wstałam z bólem w lewym boku takim punktowym,ale mocnym.Pisałam nawet chyba,że przed samym urlopem mnie ściska,ale jakoś pojechałam,ogólnie nie było źle,czasem coś posciskało,zapiekło,ale jadłam lody,obiady normalne(bez frytek,tłustych sosów)jednak nie było całkiem ok,ale tylko czasami coś tam się odzywało.Myślicie,że ten Gripex to nie bardzo przy trzustce?Ja wiem,że dieta swoje zrobiła i napój na który się skusiłam,ale czy na przyszłośc lepiej tego na przeziębienie nie brać?Tam oprócz paracetamol jest chyba efedryna i wit C....moze nie wolno tego żażywać....A może poprostu będzie boleć,bo chce,a nie z powodu?Więc leki p/bólowe i tyle:(A próbował ktoś aloes pić?Niby pomaga na stany zapalne w organizmie....Jak mnie zaczyna boleć,to aż mi tam pulsuje wszystko,wiecie jak bolący ząb?Więc stan zapalny jak nic!

[Gość Basik]

Monia trzustka nic powoduje zwiekszonego wydzielania kwasu, ssie Cie bo jestes glodna, to naturalny proces, powinnas cos zjesc bo to zaburza jeszcze trawienie o ile bole Ci na to pozwalaja. Jak tam dzis?

[Gość Monika40]

Hej,jakoś nawet....żupę jadłam,bułkę,jogurt chrupki...

[Gość Monika40]

A Basik na tej grupie miedzynarodowej,to więcej kobiet,czy chłopów?I tak naprawdę dużo jest takich bez picia alko?

[Gość Monika40]

Ale mam *strzelania* w plecach,takie kłócia pojedyncze...

[Gość Basik]

Kobiet wiecej i 95% nie pilo nigdy.

[Gość Monika40]

Pewnie więcej kobiet,bo faceci,nie piszą o bólu-nie lubią....,a myślisz,ze mogą się tez nie przyznawać do picia te kobiety?Ja mam pogorszenie,boję sie ozt,nie wiem co robić.....A te osoby boli non stop np.5-10 lat?Czy z przerwami?Ja nie dam rady....

[Gość Monika40]

W nocy poty,słaba jestem,czuję sie jak bym umrzeć miała zaraz :(

[Gość Basik]

Monia wez sie w garsc, psycha Ci siada i dlatego :) boli je non stop nikt tam z przerwami nic nie mial i nie, nie oszukuja z alkoholem :)

[Gość Czesiek]

Monika to ja miałem tak w październiku..., tez poty, bóle i osłabiony byłem.

[Gość Monika40]

Boli silniej i dłużej.....

[Gość Monika40]

Najgorzej jest do południa w pracy:(Myślałam,że umrę dziś...Bóle są mega mocne,mimo,że brałam ibum+no-spa,przechodzą i wracają.I plecy i góra i dół i środek i piecze i boki-na zmianę wszystko,nawet ból w okolicy bioder i spojenia łonowego!,ale czytałam ,że do podbrzusza może promieniować......W poprzek brzucha pod mostkiem momentami uczucia zapchanej trzustki(dosłownie jakby tam kamienie stały,albo jakaś przeszkoda)jakby coś blokowało...Najgorszemu wrogowi nie życzę takich bóli,a co dalej???Boże ja to popijałam,ale jak małe dzieci,też mają takie bóle to ja im współczuje,chyba,że to alkoholowe tylko tak mocno boli....mam za kare:(No,ale Ci co nie pili też cierpią....Wydaje mi się,że co dwa dni mam mocniejsze bóle:(Nie wiem ,czy ozt się to nie skończy....

[Gość Monika40]

Nie piszę tu niczego,żeby kogoś straszyć,tylko swój przebieg opisuje.Wiecie jak było,że fajnie się czułam i myślałam,że wkręcam sobie.Powrót do normalności,trochę przerwy i znów! Jak cokolwiek komuś troszkę dolega może faktycznie dmuchajcie na zimne...dłużej będzie Wam lepiej...Jedyną moją nadzieją jest to,że kiedyś się wypali ta moja trzustka i już nie bedzie miała siły boleć.Mogę mieć sraczkę,cukrzycę i pryszcze,tylko nie ten ból!!!!!

[Gość BIDI]

Monika to co ja mam powiedzieć, że już mam wypaloną trzustkę, bo mam stolce tłuszczowe, nietolerancję glukozy, pełno pryszczy na gębie i problem ze wzrokiem szczególnie wieczorem. Właśnie wybieram się na 18.00 do okulisty zbadać dno oka czy to czasem nie jest kurza ślepota, bo pewnie nie przyswajam już witaminy A. a bóle silne w styczniu, t&#232*raz praktycznie znikome bardziej wzdęcia i gazy. Widać każdy przebieg jest inny. Po tabletkach już powoli godziłam się z losem a teraz jeszcze ten wzrok. Jak się pierd...... to wszystko.