Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Laserowe usunięcie hemoroidów


Gość Marcin

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuje za wyczerpujące odpowiedzi i opisanie swoich przeżyć związanych z chorobą hemoroidalną. Ja na chwilę obecną wybrałem metodą laserowego usuwania hemoroidów. Zabieg mam mieć przeprowadzony 28 grudnia br. Mam nadzieję iż podjąłem słuszną decyzję i w przyszłości nie będę tego żałował. Ewentualnie gdy okaże się nieskuteczna na pewno poddam się chirurgicznemu zabiegowi usuwania hemoroidów. Po zabiegu postaram się dokładnie opisać sam jego przebieg jak i dalszy stan organizmu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja już po zabiegu. Podzielę się swoimi przeżyciami może komuś to pomoże w podjęciu decyzji. Łatwo mi teraz powiedzieć że lepiej nie czytać i nie sugerować się wszystkim co znajdziemy w internecie, a sam to robiłem, bo każdy przypadek jest indywidualny i każdy organizm różnie to znosi. Trzeba się dobrze nastawić i przygotować psychicznie, dzień czy dwa przed zabiegiem najlepiej przejść już na dietę lekkostrawna a po samym zabiegu płynna. Zalecane picie dużej ilości wody. 
Najgorsze jest podanie znieczulenia miejscowego w okolicach odbytu. Ja miałem około 12 wkluc przed samym zabiegiem i powiem szczerze to jedyny taki duży ból. Najlepiej się nie spinać i oddychać głęboko ale to tylko łatwo się mówi. Sam zabieg praktycznie bezbolesny chociaż czasami czuć lekki bol. Mój onkolog dodatkowo znieczulał mi same hemoroidy w trakcie zabiegu ale to już tak nie boli bo pewnie działa już wcześniejsze znieczulenie. Sam zabieg trwała około 20 minut. Wizyta w gabinecie 50 minut. Doktor cały czas dokładnie mówi co robi i w miarę możliwości stwarza przyjazna atmosferę. Hemoroidy 3 stopnia, silnie krwawiące. Każdy jeden dostał może 6, 7 impulsów. Teraz czeka mnie wyjecie opatrunku i co najgorsze wypróżnienia. 
Wyjecie opatrunku poszło nawet sprawnie i bezboleśnie. Tylek trochę piecze, lekarz zalecił okłady z rumianku. Na chwilę obecną mogę powiedzieć że chyba bolą miejsca po wklociach igly. 
Jakieś 30 godzin po zabiegu pierwsze wypróżnienia do którego podchodziłem z pół dnia. Nie było aż tak strasznie. Bardziej chyba blokada psychiczna przed tym czego się naczytalem w internecie i strach przed bólem, którego naprawdę nie ma. Jedynie pieczenie i lekki bol. Zalecam picie parafiny, syropu na przeczyszczenia o nazwie Lactulose, picie dużej ilości wody i przestrzenie diety i będzie dobrze. 
Ze swojej strony chciałbym dodać iż zalecam dobre przygotowanie się do zabiegu. Najlepiej już jakiś czas przed zmienić nawyki żywieniowe i tryb życia. Odstawić wszystkie używki. Ja po wyjściu że szpitala, do którego trafiłem z silna anemia przez obfite krwawienia spowodowane hemoroidami przez około 1.5 miesiące przyjmowałem żelazo, które najlepiej wchłania się z witaminą C i kwasem foliowym. Dodatkowo witaminy b, d, magnez, lek diosminex, maści i czopki na hemoroidy i może dzięki temu jakoś boli mniej, przynajmniej mam taką nadzieję. 
Z każdym dniem będzie coraz lepiej, bol będzie coraz mniejszy. Za około 2 tygodnie mam kontrol także dam znać co się dowiedziałem. Mam nadzieję że po laserowym zabiegu hemoroidy nie będą powracać i że wyleczyłem je na dłuższy czas. Trzeba zmienić trochę tryb życia, więcej ruchu zwłaszcza przy pracy siedzącej, zdrowsze jedziecie i dbać o zdrowie które jest najważniejsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień 6 po zabiegu. Niestety dosyć spore i silne krwawienie przy wypróżnieniu. Podobne do tego które występowało przy chorobie hemoroidalnej. Nie wiem czy tak  powinno być, zapytam lekarza przy wizycie kontrolnej.
Dzień 7. Bol brzucha, biegunka i dosyć silne krwawienie brudna, czarna wyglądająca jak gluty albo śliskie skrzepy krwią. 
Dzień 8. Podobnie jak wczoraj. Krwawienie pojawia się nie tylko przy wypróżnieniu ale krew wypływa samoistnie z odbytu, na papierze widać grudki, skrzepy krwi. Dosyć silny ból odbytu, czuć takie jakby ciągnięcie w środku.
Dzien 9, 10. Podobnie jak w poprzednich dniach z ta różnica że krwawienie mniej intensywne. Człowiek jest już tym wszystkim zmęczony. Po wizycie w toalecie metlik w głowie, zwłaszcza gdy widzi się takie śliskie skrzepy brudnej czarnej krwi wymieszanej z kalem. Cały czas biore żelazo w związku z anemia, stąd czarny kolor kału. 
Dzien 12. Bez większych zmian. Krwawienia, ból itp. Po kontakcie telefonicznym z lekarzem wykonującym zabieg informacja że jest to normalne i tak powinno być. Przy mniejszym bólu stosuje Pyralgine przy większym któremu powarzyszy takie jakby rwanie, ciągnięcie w odbycie Skudexe. 
Dzień 15. Po pierwszej kontroli i badaniu informacja że wszystko goi się prawidłowo. Niestety ból dosyć spory i obfite krwawienia, chirurg powiedział iż z racji tego że miałem spore hemoroidy stan powrotu do zdrowia i regeneracji może się trochę wydłużyć. Ogólne osłabienie z racji krwawien. Dwa tygodnie po zabiegu hemoglobina 11.5, przed zabiegiem 13.5.
Miesiac po zabiegu. Chyba już będzie z górki. Dwa ostatnie tygodnie na lekach przeciwbólowych. Ale na chwilę obecną widzę poprawę. Krwawienia już prawie nie ma. Bol do wytrzymania. Czasami coś tam zakuje. Na ostatniej wizycie kontrolnej lekarz powiedział że do 6 tygodniu trwa proces regeneracji i niestety tak pewnie jest. 
Także podsumowując. Czas leczy rany. Musicie dać sobie czas na zagojenie i jakos przetrwać ten ból i czasami okropny fizyczny i psychiczny stan. Ogólnie polecałbym zabieg laserowym lhp, nie żałuję. Mam nadzieję że uporałem się z hemoroidami. Teraz trzeba zmienić trochę nawyki i tryb życia. I mieć nadzieję że wszystko będzie dobrze. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem już dwa razy operację LHP. Oóglnie człowiek ma tylko 3 hemoroidy, więc nie wiem o czym piszecie mówiąć : że było usuwane 4 albo 5 ??? MOże chodzi Wam o zakrzepicę ?

W każdym razie, mój lekarz rozłożył to na 3 operacje, bo wtedy ma większą kontrolę nad wykonywaniem zabiegu, bo podobno robienie wszystkich na raz jest często niemożliwe i lekarz trochę działa na ślepo, bo one puchną i przysłaniają.
 

Wracając do operacji. Pierwsza operacja , narkoza (na życzenie, bo nie interesuje mnie ile to kosztuje). Po operacji spoko przez 3 dni, poszedłem na pizzę zaraz po zabiegu itd. 🙂 To był oczywiście błąd, bo to co miało przyjść, przyszło w 3-4 dobie. Podczas toalety ból rozpychania, uczucię zwężenia, ogólnie wszzystko spuchnięte. Ale do przeżycia.
Natomaist jakieś 10-15 minut po toalecie wchodzi ból ten puslujący, ciągnący, przewracjący kiszki , wyrywający flaki z dvpy, itd., trwajacy kilka godzin. Miałem przepisane czopki Diclac/Dicoflenak przeciwbólowy rano i wieczorem przez tydzień. NIestety brałem go nie w tych momentach co trzeba (bo brałem go rano - tak jak było przepisane i wieczorem). Jest jedna zasada idziemy do toalety i od razu po toalecie bierzemy dicoflenak. Wtedy nie przychodzi opuchlizna i NIC nie boli. Czopek ten brałem przez jakiś miesiąc od zabiegu codziennie zawsze po toalecie. Przez pierwsze dni (po tych 3 dniach od zabiegu) Dicoflenak100  nawet dwa razy dziennie, póżniej Dicoflenak50 raz dziennie po toalecie.

Pół roku później maiłem operowany drugi hemoroid. Tym razem już wiedziałem jak brać te leki. I nic mnie nie bolało. TYdzień po zabiegu wchdoziłem na Mosrkie Oko, pchając dziecięcy wózek. Nic nie bolało. Ale Dicoflenak wszedł w tyłek przed wejściem w góry 🙂 Tym razem brałem go przez jakieć nawet 6 tygodni. Tak niestety , tyle to trwa i tak boli.
Mi pomógł ten lek, ale tak jak pisałem , ja mam robione hemoroidy pojedynczo. NIe wiem czy zadziała róœnie dobrze przy wszystkich na raz ?

Ogólnie jest olbrzymia poprawa. Wcześniej hemoroidy jakoś tak mi nie dokuczały mocno. Ale robiły mi się ciągle przeaz nie jakeiś zakrzepice, dodatkowo mnie swędziało wszystko. Teraz nie mam świadu. Coś tam czasem przy zaparciach czuje że jest wewnątrz w środku. Jakies takie mikro pulsowanie. NIe wiem czy to sie jeszcze goi czy to to trzeci się odzywa?

NIedługo idę na 3 zabieg LHP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.11.2018 o 09:21, Gość Irka napisał(a):

Miałam laser 2 dni temu. 

Jak dla mnie- rewelacja. Czuje się minimalne "ciagniecie" w kroczu, ale w porównaniu z gumkowaniem, ktore mialam wielokrotnie- to pryszcz na du..pie 🙂

Polecam Wszystkim. Nie bawcie sie w gumki. Wydalam na to ok 1000 zl, do tego kilka lat czopki, maści... 

Laser kosztowal mnie 3000 z narkozą. 

Efekty widze juz po drugim dniu. 

Poza tym nie ma problemu z wypróżnianiem jak bylo to przy gumkach. Tam wyłam z bólu, tu normalnie. Trzeba tylko pamiętać o plynnej diecie. 

Jedno jest pewne: Szkoda kasy i bólu na inne metody. Z biegiem lat i tak wszystko wraca i prędzej czy później wraca sie na stół operacyjny. 

Hej, mega 😻 mogłabym wiedzieć w jakiej klinice było robione i jakie stadium miałaś ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Czytam o Waszych przeżyciach związanych z laserowym wycinaniem hemoroidów i postanowiłem opisać swoją „historię” aby nie z LHP a z chirurgicznym wycinaniem na stole operacyjnym. Ogółem nie polecam ale cóż zrobić - chcesz być piękny to cierp…

 

W lipcu 2023 miałem zabieg chirurgicznego wycięcia hemoroidów 3st. Dzień przed położeniem się do szpitala musiałem oczyścić jelita (za pomocą fortransu) bo wstępne badanie przez lekarza było za pomocą kolonoskopu (tak, miałem sprawdzany stan hemoroidów i od razu całe jelito). Kolonoskopia była w poniedziałek a we wtorek był zabieg. Brałem opcje znieczulenia podpajęczynówkowego ( w kręgosłup i „wycięcie” od pasa w dół) więc w trakcie zabiegu nie czułem nic ale rozmawiać z anestezjologiem i pielęgniarkami już mogłem haha. 
Następnie po zabiegu z tymże znieczuleniem jest nakaz leżenia nie wstawania przez kilka godzin. Leki pbolowe były silne albo jeszcze znieczulenie działało i bólu nie było nic czuć. Na następny dzień wszystko dobrze do czasu wyciągnięcia opatrunku ze środka - szybki błyskawiczny ruch ale bolesny w ch…  Nigdy z bólu aż tak mnie nie sparaliżowało - zastygłem w miejscu, uderzenie ciepła i pot na całym ciele. Udało się go zwalczyć opioidem. A potem do wieczora było już dobrze - leki działały. Na 3 dzień pobytu w szpitalu (następny po operacji) dostałem śniadanie (kasza manna) a potem już obiad - ogólnie to dieta lekkostrawna popijana parafiną aby kał był śliski i łatwiej wychodził. Wieczorem pierwsze krótkie posiedzenie w ubikacji, na następny dzień z rana również i powiem ze bezboleśnie (pomyślałem że to już wcale nie boli, dvpa szybko sie goi i już super będzie) leków pbólowych już nie brałem bo nie było po co, krwawień nie było (no może lekkie sączenie ale to norma) i dostałem decyzje że mogę powrócić do domu. 
I jak myślałem że bardzo nie będzie boleć to jednak niestety tak nie było. Od 3,4doby po operacji ból był przez większość czasu. Wypróżniać się to chodziłem na raty bo nie dałem rady tyle z siebie wyrzucić, ból to taki penetrujący, piekący i ciągnący. Wrażenie miałem że mój odbyt się bardzo zwęził, że zostały również uszkodzone zwieracze bo nie miałem za bardzo kontroli nad gazami.
Po każdym wyjściu z ubikacji wyglądało to tak, że musiałem się od razu położyć na brzuchu, głęboko oddychać i po 15,20min się uspokoiło.  Wszystko było do czasu jak nie pojawiał się jakiś mocny ruch. Oczywiście dieta lekkostrawna a bardziej płynna, lactulosa z parafiną na zmiane.
 Od 8dnia po zabiegu już było coraz lepiej, oddawanie stolca było lżejsze, pbólowe odstawiłem (byłem na poltramie combo) a od 14 już było całkiem w porządku, aby tyle ze zwieracze jeszcze dobrze się nie wygoiły. 

Powiem Wam że naprawde było fajnie mieć to z głowy. Było.. bo po niecałych 3msc nawrot się pojawił, znów krwawienia, takie dziwne charakterystyczne uczucie pełności w odbycie, problemy z oddaniem stolca bo zaparcia…  także długo się tym zdrowiem nie nacieszyłem. Cieszyłem się że to zrobiłem, że mam już to za sobą ale za chol3rę bym nie zgodził się na operacyjne wycinanie raz jeszcze. Nie przez te mękę przechodzić po raz kolejny i dlatego zacząłem się interesować już płatną ale podobno w internecie uchodzącą za o wiele mniej bolesną i problematyczną metodą jaką jest laserowe usuwanie hemoroidów lecz czytając Wasze historie widzę że to guzik „mniej bolesne” jeśli chodzi o zdrowienie.. 

Także jeśli myślicie że jak po laserze czy gumkowaniu będzie kicha i chirurgiczne usunięcie jest metodą ostateczną i pewną to Wam powiem - nie, nie jest. 
 

Pozdrawiam serdecznie, trzymajcie się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam męczę sie z tą chorobą od 2 lat mam 2 stopień teraz ostatnio caly czas czuje jak by mi ktoś wsadzil coś w dupe ciągła pełność czopki zaleczają na chwile zmieniłem lekarza bo moj po gumkowaniu (3 gumki) stwierdzil ze tylko operacja a podkreslam mam 2 stopień nie 3/4 i nie myle się bo tez tak mam wpisane w historii leczenia byłem u innych lekarzy i kazdy mowi ze operacja to za wcześnie i ze gumki pomogą.. ale gumki nie pomogły bo tydzień po gumkowaniu juz problem wrócil wiec co robić? laserowo czy dalej sie bawić w gumki? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno gumkowanie sprawdza się w przypadku mniejszych hemoroidów np. 2 stopień. Ja osobiście nie miałem więc trudno coś mi powiedzieć na ten temat, jedynie mogę zasugerować opinie innych osób z którymi się spotkałem czytając różne fora, że gumkowanie guzik pomaga, jest bolesne i mało skuteczne. Ja miałem przeprowadzony zabieg usuwanie hermoroidów laserem moetodą lhp. Opisywałem swoje przeżycia w postach powyżej. Na tradycyjną operację raczej bym się nie zdecydował lepiej korzystać z alternatywnych metod jeśli istenieje taka możliwość. A co do bólu po zabiegu to swoje trzeba przeżyć i przecierpieć.

Edytowane przez KamilM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie akurat nie bolało gumkowanie ale nie pomogło nic nie stać mnie na laser ale jestem gotów wziąc kredyt i zrobić to laserowe usuwanie tylko żeby to pomogło bo jak nie pomoże i stracę 5 tysięcy to bedzie porażka.. 
KamilM minął rok od twojego zabiegu czy problem wrócił możesz opisać jak sie teraz czujesz?
Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak. Nie chcę filozofować i prawic jakiś rad bo każdy przypadek jest indywidualny. I faktycznie zabieg laserowym wiąże się ze sporymi kosztami ale w moim przypadku nie żałuję tych wydanych pieniędzy. Mój komfort zdrowotny i co za tym idzie psychiczny poprawił się znacznie. Nie boje się już na przykład kucnąć z obawa że coś mi peknie w tyłku i będzie lecieć krew. Po roku czasu wszystko jest ok. Zapomniałem o bolu, dyskomforcie i różnych innych problemach związanymi z hemoroidami. I mam nadzieję że tak zostanie. U mnie całkowity koszt zabiegu plus długie zwolnienie z pracy wysiolo 3 tys. Mogę podać namiary gdyby ktoś potrzebował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli mogl bys dać namiary to bardzo bym prosił a ogólnie pamiętasz ile miałes hemoroidow? czy to byly 3 powiekszone czy np jeden lub dwa? i jak wyglądaly badania? rektoskopia? 
Z góry dziękuje za odpowiedz laser to chyba jedyna moja nadzieja i szansa na normalne zycie
Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×