Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki

[Gość Basik]

Monika spokojnie wody w plucach na pewno nie masz, takie objawy sie pojawiaja przy hardkorowych atakach, spokojnie :) nie czytaj bo zwariujesz Kochana *3

[Gość Monika39]

Mam taki objaw,że jakby odbija mi się i wtedy takie uczucie ciepła i pieczenia w brzuchu i przełyku jakby coś żrącego się rozlało,czy to enzymy niszczą trzustkę?Podobno w ostrym tak jest.To co jest u mnie jak nigdy amylazy nie drgnęły? Ci durni lekarze patrzą jak na wariata,bo g....no wiedzą sami!Przewlekle mnie boli to mam pzt i tyle! po 20 latach diagnoże to sama sobie postawię.Jak pijaka zgarną z trawnika do szpitala to mu EUS zrobią,a ja chodzę jeszczde o własnych siłach to mogę wydawać na prywatnych lekarzy,tracić czas i tak mi powiedzą depresja albo ibs!Człowiek uczciwie lata pracuje,dzieci chowa,składki płaci i zero ma z tego kiedy potrzebuje!Jestem zła!Byłam kiedyś 2 razy na sor i 3 godz,żeby nospę i kroplówkę z pyralginą dali!!!!To jest skandal,to mam w domu!Na sor nawet usg mi ie zrobili!!!!Proszę Tomala lub inne dziewczyny z Wrocławia o namiar na lekarza,który jest po prywatnej wizycie załatwić badanie EUS w szpitalu.Skierowanie mam,leży.Coś chyba Tomala wspominałaś o dr Wejchert?Nie wiem ,czy nazwisko nie przekręciłam.Sprawdzę w necie.Kto we Wrocłąwiu jest specem od robienia EUS?Proszę Wrocławianki o poradę i z góry dziękuję. Chcę już konkretnie działać,bo chodzenie po dyżurach to strata czasu.

[Gość Monika39]

Basik po oleju z czarnuszki też trochę mi sie odbija,trzeba go małymi ilościami ł ykąć i chlebem zagryżć,Meggi mi banan też nie służy zauważyłam,chyba jest ciężkostrawny czytałam kiedyś,a tak potocznie się mówi,że dla chorych na żołądek dobry...Boję się o ten kaszel ,czy nie mam już jakiejś zakrzepicy śledzionowej Chyba jak dożyję zrobię rtg klatki piersiowej w pracy....

[Gość Basik]

Moniczko Kochana spokojnie, nie masz zadnej zakrzepicy *3 ja pojechalam prywatnie do Prudnika, koszt 2600 zl ale nie trzeba miec skierowania i od reki Ci zrobi dr Degowska, ktora jest w tym specjalista to duzo pieniazkow wiem ale bedziesz miec jasnosc co sie tam dzieje.

[Gość Barba-Jola]

Witam dziewczyny. Napiszę Wam trochę o naszym pzt bo u nas w porównaniu z wami wygląda to bardzo dobrze. Bóli nie ma wcale, chyba że zbliża się ozt. Jemy raczej normalnie ale też bez przesady, jak m ma ochotę na smażonego kalafiora w bułce tartej czy na pizze to zje. Kawy pije 3dziennie, alko nie tyka nawet łyczka. Czasem wypije te bezalkoholowe lech free. Niestety pali i nie potrafi sobie z tym poradzić mimo próśb, zgróźb itd. Po tym ostatnim ozt odstawił kreon. Wydaje nam się, że jest lepiej bo odpukać rok w rok w październiku był szpital a tutaj tfu tfu wszystko ok. Plecy go nie bolą, chyba że się źle wyśpi, z wypróżnieniem też jest ok i regularnie. Mam nadzieję, że to się nie pogorszy wraz z dalszym przebiegiem choroby. Trzymam kciuki za Was i chyba głównie za to abyście znalazły diagnozę, bo takie błądzenie po omacku musi być potworne. Pozdrawiam Was ciepło.

[Gość Carpe_Diem]

Barbara-Jolu jak udało się u Was zdiagnozować PZT? Wiem, że pewnie jest we wcześniejszych wątkach, ale temat się rozrósł i cieżko znaleźć :)) Pozdrawiam

[Gość Monika39]

Basik dzięki za to,że mnie tak cierpliwie wspierasz i za info.Cieszę się,że mąż Joli już lepiej:)

[Gość Barba-Jola]

Po wielokrotnej serii ozt padło podejrzenie a każde kolejne badanie czyli tk, eus i mrcp to potwierdziło. Z tym że tk zmiany patologiczne a pozostałe bezzaprzeczalnie pzt

[Gość Barba-Jola]

Co do Ciebie Monika to potwierdzam że ip to totalna porażka. Pisałam wcześniej, że mój wiosną zmagał się z potwornymi bólami, raz na izbie powiedzieli że to grypa jelitowa! a następnym razem *miła* pani doktor którą pozdrawiam środkowym palcem *co się pan dziwi, taką ma pan chorobę że musi boleć, proszę iść do poradni leczenia bólu*. Okazało się że miał wtedy ozt tyle że bez zmian laboratoryjnych i usg, dopiero na tk wyszło. Tak traktują pacjenta który wie jak boli ozt bo miał tych ataków już masę. Niestety trafić na dobrego lekarza który spojrzy jak na człowieka jest ciężko a już napewno nie ma co go szukać na dyżurze.

[Gość Monika39]

Jola -Niech ich szlag! Lekarze nie poczuwają się do żadnej odpowiedzialności,*ręka ręke myje*zawsze się wywiną z błędu,ludzkie życie mają w nosie.Mówię tu o większości.Bywają wyjątki,ale trafić na takiego lekarza to cud!Znasz przyczynę choroby męża?

[Gość Monika39]

Poczytałam trochę o genetycznym pzt i nie wiem,czy pisałam o tym,ale jako dziecko miałam okresowo okropne opasujące bóle.Pamiętam,że mama chodziła ze mną po prywatnych lekarzach,ale ostatecznie stwierdzili,że rosnę i to pewnie od tego.Kiedyś jako dziecko spadłam z drzewa uderzając tak mocno plecami,że przez kilka sekund z bólu nie mogłam oddychać ,ale czy te bóle opasujące były po tym upadku czy przed to nie pamiętam...Jak mam genetycznie wpisaną chorobę trzustki to chyba by było widać w wieku 40 lat zmiany w zwykłym usg...

[Gość Basik]

Monika genetyczne pzt to mialabys ciagle nawracajace ataki ozt. Ja za to przejrzalam miliony opracowan i moja hiperechogeniczna sciana przewodu Wirsunga to jedna z cech pzt uwazana za tzw *mala* ceche, czyli cos sie tam zaczyna dziac... tylko na razie poczatki pewnie a jak zrobie za jakis czas EUS wylezie mi wiecej zmian :(

[Gość Barba-Jola]

Monika w zwykłym usg to nawet mojemu m nie widać. U nas zostały dwie przyczyny albo genetyczna albo autoimmunologiczna. Badania genetyczne przed nami. Co do bóli to m też od dziecka cierpiał na bóle brzucha, teściowa też nieraz z nim na pogotowie jeździła, ale o ile dziś mało wiadomo o trzustce to kiedyś nie wiedzieli nawet połowy tego.

[Gość Monika39]

Dziewczyny w nocy czuję bóle:( tak mi skręca od środka trzustkę i tak Spię ale płytko bo czuję ,że coś dzieje się w brzuchu. Muszę od poniedziałku coś zacząć robić z diagnostyką,bo nie wiem na czym stoję.Gdyby to nerwy były w nocy bym nie czuła bólu:(Basik to,że chora trzustka mam to wiem sama, tylko w jakim stanie tak naprawdę jest?Boję się nawet najgorszego,gorszego od pzt!Nie dość ,że bóle,strach to jeszcze piszą ,że im dalej tym gorzej będzię...To co zrobić?Gdzie jest nadzieja?Chyba zanim dostanę się do gastro prywatnie jakiegoś z Borowskiej(tam mają EUS),to zrobię jednak TK w poniedziałek w pracy.Czy wiecie co z Anet?Dobija mnie jeszcze to jak czytałam,że jeśli to alkoholowe to najbardziej bolesne...Też to czytałaś Basik? Takie po kamicy żółciowej nie boli bardzo,a po alko najbardziej.To chyba taka kara

[Gość Monika39]

Nie wiem ile ja wytrzymam jeśli bóle będą gorsze i stale...

[Gość Basik]

Monika z tym alkoholowym jako najbardziej bolesnym to bym dyskutowala, na grupie na ktorej jestem sa w wiekszosci ludzie z genetycznym/idiopatycznym/autoimmunologicznym i oni maja najwieksze jazdy i okropne bole. Jestes pewna ze chcesz robic TK? Napromieniujesz sie, nie lepiej rezonans? A Ty mialas inne choroby wykluczone?

[Gość Monika39]

Basik a co to za grupa jeśli można wiedzieć kochana? Ja miałam kiedyś kolonosk-b.z,gastro-lekki stan zapalny,Helicobacter i usunięto małe polipy zapalne pare lat temu-one nie dają bóli,z autoimmun.mam Hasimoto(Na początku był Graves Basedov).Basik bóle są typowe dla trzustki,wiesz żoł,ądek,jelita az tak nie męćżą.Ty masz jakąś wadę w bud. trzustki wrodzoną?Jesli tak to może to przyczyną jest?Czy to tylko u Anet występuje wada w opisie EUS,już nie pamiętam.Chodzę jak Zombie skołowana...

[Gość Monika39]

Też mi trochę szkoda napromieniowywać się,ale myślę,że tam jakieś kamienie już mi się zrobiły i zaczopowały przepływ w trzustce....

[Gość Basik]

Monika ja mam wade tak ale watpie,ze to przyczyna moich objawow bo mam tez 1 mala ceche pzt widoczna :) pozatym moja kupa ma fatalny kolor - szary, jasny braz, zolty - z takimi bialymi kropkami w srodku, no i waga 5 kg mniej i za cholere nic przybrac na niej nie moge, nie mowiac o wszystkich porankach kiedy wstawalam z bebechami tak skreconymi, ze myslalam, ze zwariuje i nie moglam jesc...

[Gość Monika39]

BASIK Ale nie masz bóli,tylko wzdęcia tak?Ja mam wrażenie że skręca mi trzustkę pod żebrami i w plecach też czuję.Naciąganie,skręcanie,ściskanie.Ty chyba normalnie funkcjonujesz,ja potrafię się położyć i leżęć załamana

[Gość Monika39]

A co to za grupa o której piszesz Basik?Gdzie to znależć?Tam gdzie ta kobieta poradziła Ci starać się o usunięcie?I tam tak cierpią wszyscy?

[Gość Basik]

Moniczko nie funkcjonuje normalnie, ja mam lepsze dni i gorsze, skreca mnie caly czas, 3 mce lezalam w lozku z bolami okropnymi... grupa na fb ale Kochana nie wlaz tam bo tam sa okropnie chore osoby i tylko sie zdolujesz niepotrzebnie *3

[Gość pika]

Kochani pytanie mam natury kibelkowej*) Zjadłam przedwczoraj wieczorem kabanosy drobiowe, taka paczuszke, nie wiem co mnie podkusiło no ale, po kilku godz bol, i wczoraj się meczylam, ale się wkurzylam i popołudniu zaczelam normalnie jesc i wieczorem bolu nie czułam, normalne uciski jakie mam zawsze, a dziś rano towaleta i trochę mnie zzaskoczyl widok, ciemny kał i po kilka centymetrow zółtego, wyraźnie oddzielone, i teraz moje pytanie to żólte to by były kabanosy? nie strawiony tłuszcz? bo nic innego nie kojarze zebym jadła. I druga sprawa bola mnie zakonczenia zeber pod biustem, jak dokne na kancie zebra bo mocno boli, gdzie z tym isc i co to jest? Ale temat na sobotni wieczor*)

[Gość Monika39]

Basik Ty masz do mnie anielską cierpliwość:),a tak wogóle moja mama była Basia:)I tak po tych 3 miesiącachleżenia bóle trochę przszeszły Ci?Ja też mam dzień lepiej dzień gorzej...Martwi mnie to,że jest grupa ludzi ,którym nic nie jest w stanie pomóc i też nie chcę czytać,a boję się ,że należę do grupy której juz nic nie pomoże i bóle się nie skończą nigdy...3 lata temu przeszły...a teraz nie wierzę ,że można żyć bez skręcania ściskania,pieczenia.Tak bym chciała ,żeby cud nastąpił....Czyli Ci co nie pili też cierpią bóle?Ja myślałam,że to kara za miłość do wina i poprawiania nastroju alkoholem...Cieszę się,że Twoje bóle się zmniejszyły . Basik jesteś osobą od,której aż bije dobra energia i mam nadzieję,że twoje bóle w końcu całkiem pójdą w siną dal....Moje zresztą też.Musimy mieć nadzieję.Ja od poniedziałku będę walczyć o EUS w szpitalu.Pika Ciebie bez kabanosów jak nie boli to już b,dużo ja bym nie ryzykowała więcej.Chjociaż kawę wychlałam wczoraj i słonecznik wcinałam-uwielbiam go! Jak mi się lepiej zrobi to zaczynam grzeszyć jedzeniem i to może jest błąd... d

[Gość Monika39]

Basik przepraszam,że pytam-Ty już nie pijesz absolutnie nic?Jak długo?Może po jakimś czasie abstynencji te bóle maleją?Bo u Ciebie lepiej już z tego co rozumiem?W porównaniu do czasu kiedy leżałaś w łóżku z bólu?Ja tez ani grama od 3 tyg i więcej nie zamierzam...Załuję,że przez te 3 lata zapomniałam o trzustce,bo na pewo jej pogorszyłam stan