Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Zabieg zamknięcia stomii


Gość Joanna

Rekomendowane odpowiedzi

Jutro będę dzwonić do szpitala, bo mieli mi wyznaczyć datę. Pewnie, że im nie odpuść. Ja wyobrażam sobie co przeszłaś. Malutkie dziecko i jeszcze stomia. Dla mnie stomia to też był szok, tym bardziej że nigdy o tym nie słyszałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym nie miała problemów z drożnościa, na pewno byłoby lepiej. Byłam prawie tydzień na żywieniu dozylnym i trochę wróciłam osłabiona. Ale teraz ma być już lepiej, po prostu musi, w końcu. Będę trzymała kciuki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, żyję z ileostomią już 6 miesięcy I jednocześnie przechodzę chemioterapię, którą zakończę w marcu. Wycięto mi 20 cm jelita grubego / wstępnica /z dużym marginesem i wyłoniono ileostomię.. od operacji do dzisiaj straciłam 10 kg i waga dalej leci. Martwię się, bo objawy uboczne chemioterapii pozbawiają mnie apetytu, są nudności i zapalenie jamy ustnej. Ileostomia na dłuższą metę i tak pozbawia organizm cennych składników bo każde jedzenie po 2-3 godzinach jest w worku. Też chciałabym w przyszłości przywrócić normalny obieg bo ileo z chemią to jest koszmar. Cieszę się z Waszych sukcesów i może w niedalekiej przyszłości dołączę do Was kochane!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eliza, na pewno dołączysz :-) Wszystko, co najważniejsze wchłania się w jelicie cienkim, grube to w znacznej części tylko odbierająca wodę wirowka, więc będzie dobrze. Skończysz chemię, uspokoisz się i przytyjesz.Bedzie dobrze. Ewa, nie wiem, czy jeszcze zajrzysz przed szpitalem, jeśli tak, to weź że sobą mokry papier toaletowy, dobry jest rumiankowy. Ja miałam też Penaten dla dzieci i się przydał. Powrót do normalności bywa w niektórych, nieuzywanych rejonach bolesny *-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, jestem w szpitalu jutro operacja. Dzięki Dorotka za informacje. Zaopatrzyłam się w niezbędny *sprzęt*potrzebny po operacji. A Ty jak się czujesz? Eliza będzie dobrze z całego serca życzę Ci tego. Pozdrawiam Was. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! Jestem już 6 dni od operacji i już od obiadu dostałam dietę lekkostrawną. Ale wyróżnienia mam kilka razy na dzień. Mam nadzieję że się to wszystko unormuje. A jak Dorotka u Ciebie było? I jeszcze jakieś uczulenie mi się przyplątało. Mam nadzieję, że już niedługo do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że już po. Ja miałam operację w poniedziałek. W piątek dużo wypróżnień, w sobotę dieta płynna i niestety jelita jeszcze nie pracowały, była podniedroznosc. Więc zrobiony pasaż jelit, po 8 godzinach przeszedł kontrast, potem żywienie pozajelitowe 4 dni i wdrożone wszystko od początku i się udało. Po pasażu długo miałam biegunkę. U mnie jak zwykle z przygodami. Ale nie martw się, to chyba normalne. Przed operacją ostrzegano mnie, że mogą być biegunki lub zaparcia. Ja zawsze przy operacjach i chorobach miałam uczulenie. Tym razem jakimś cudem nie. Jak wygląda Twoje? Może to pokrzywka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Dorota za odpowiedź, pielęgniarki mówiły że to pokrzywka.W domu jeszcze jak byłam to jak plastrami zabezpieczałam worek to właśnie też odrazu swędzenie i czerwone. A tych plastrów jest sporo więc tak myślę że od tego. Dobrze ze juz wszystko za nami aby dalej tak było. Czy dali Ci jakieś leki na te częste wyróżnienia? Rehabilitant już mi powiedział, że pół roku nie mogę dźwigać i przenosić rzeczy, gdyż dziura po stomi była duża i trzeba uważać żeby nie doszło do przepukiliny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,jest już coraz lepiej.Byłam w tamtym tygodniu na zdjęciu szwów,ale jeszcze połowa do zdjęcia w czwartek.Od samego początku miałam problem ze śluzem,ale już coraz mniej mnie to męczy.Chirurg powiedział ,że się unormuje.A jak tam u Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć! U mnie tez coraz lepiej. Jeszcze mnie boli czasem rana i okolice, czasem kłucia z powodu gazów. Też byłam dziś na wizycie, no i muszę wykazać się cierpliwością *-) Brzuch wyglada trochę lepiej, ale nadal góry i doły. A jak twoje blizny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój brzuszek też nie zaciekawie wygląda, tam gdzie była stomia płaski a dalej górki.Blizny też spore, po stomi ok 7cm, a ta po środku ciągnie się aż z 5 cm nad pępkiem. Mnie brzuch pobolewa przy wypróznieniu. Nie mam zatwardzenia a jednak muszę się nastękać. Nie wiem jak Ty ale ja mam zakaz robienia brzuszków przez pół roku, więc nie wiem kiedy brzuch wróci trochę do normalności. Ta blizna po stomii wolniej się goiła i bolała, ale już jest dobrze. Ty też masz takie duże blizny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też. Ta po stomii ma ze 4 cm i jest w takim dołku. Ta pionowa też z 6 cm nad pępkiem, trochę zagłębionia, i ciągnie się do samego dołu. Z prawej strony jeszcze króciutka po drenie. Na szczescie zbladly juz siniaki, brzuch był granatowy z powodu krwiakow, i zszedł prawie cały obrzęk. Też mam unikać wysiłku przez pół roku, ale nie martw się, brzuch się poprawia i bez ćwiczeń, tylko bardzo wolno. Bardziej się martwię ewentualnymi zostami, mam nadzieję, że będzie dobrze. Ja też się męczyłam trochę z wyproznieniami. Pomagała Lactulose i czasami szopki glicerynowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po operacji jak jelita zaczęły pracować to burczało i przelewało się .Teraz trochę jak gazy nieraz przechodzą to coś tam zaburczy.Też się martwie o zrosty. Miałam zarośnięte jelito grube z cienkim. Miejmy nadzieję,że będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny, przeczytałam całą dyskusję. Ponad rok temu z powodu błędu lekarskiego i u mnie pojawiła się dziura w jelicie cienkim, lekarze nie zorientowali się i po 3 dniach trafiłam z silnym zapalenie otrzewnej z powrotem do szpitala, wyłoniono stomię. 4.10.16 miałam stomię zamykaną. Zapewne jesteście ciekawe zdania kogoś kto przeszedł przez to wszystko. Sama szukałam informacji w interncie i ich nie znalazłam, stąd się z nimi z Wami podzielę. Bez stomii żyje się pięknie! Nigdy nie pogodziłam się z nią,nienawidziłam jej i szczerze podziwiam tych, którzy muszą z nią *walczyć* cały życie.. :( Operacja udała się bez problemu. Niestety minął już ponad rok od zamknięcia stomii a ja cały czas walczę z silnymi biegunkami. Nic na nie nie działa, jem już któryś lek z koli i nic.. Bardzo utrudnia mi to pracę i uprzykrza zycie. Rana na brzuchu zrobiła się jasna, praktycznie w kolorze skóry ale niestety brzuch jest zdeformowany. Mam nadzieję, że u Was będzie lepiej i obędzie się bez przykrych konsekwencji. Trzymajcie się!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Karola. Dziękuję że się odezwałaś i opisałaś o sobie. Mi też ciężko było się do stomii przyzwyczaić, ale szybko o niej zapomniałam. Już po operacji czułam się jagbym nigdy jej nie miała.Operacja się udała ale obawy są co będzie dalej, jak to wszystko wpłynie na nasze dalsze życie. Życzę Ci zdrówka i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Karola, że się odezwałas. Ja też szukałam kogoś w podobnej sytuacji kilka miesięcy. Czuję się tak jak Ewa, pełna obaw, co będzie dalej. Też nienawidziłam stomii, choć moim większym problemem były zrosty powodujące okropne bóle i grożące kolejna operacja. Chciałabym moje życie z powrotem i mam nadzieję, że będzie mi dane, choć brzuch pobolewa i kłuje. Podobno ma się wszystko rozluźnić i uelastycznić w ciągu kilku miesięcy, no to czekam. Ja nie mam biegunek, wprost przeciwnie*-) Powiedzcie dziewczyny, czy wasze blizny też są takie nieruchome i zagłębione jakby były przyrośnięte do mięśni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×