Gość efa Opublikowano 13 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2013 U mojej mamy okazalo sie przy okazji badań w szpitalu, ze jest nosicielem wirusa HCV typu C. mama ma cukrzycę. Coś mnie podkusilo nie wiedzieliśmy wtedy, ze mama ma wirusa żóltaczki typu c ,zeby 14 letniemu synowi zbadać cukier jej glukometrem. Wymienilam igłe i wymylam aparat ale jestem w rozpaczy, jakie jest duze prawdopodobieństwo zarażenia się syna tym wirusem i czy wystarczy zrobic badania krwi. A co do mnie glupiemu nic po rozumie. nie mogę spać i mam wyrzuty sumienia chyba zwariuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lek. Jacek Ławnicki Opublikowano 14 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2013 Witam! Jeśli do nakłucia palca użyła Pani nowej, czystej igły to nie powinna mieć Pani powodu do niepokoju. Jeśli jednak była to igła wcześniej używana przez osobę zakażoną to należy udać się do poradni chorób zakaźnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość efa Opublikowano 15 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2013 Igła na pewno była nowa, obudowę myłam ale nie sterylizowałam jej specjalnie, palec był dezynfekowany, ale i tak się bardzo martwię. Naczytałam się już różnych informacji na ten temat i mam dość.Proszę tylko o odpowiedź na pytanie czy koszty leków są naprawdę tak wysokie miesięcznie rzędu 3000 do 4000 zł. Nie jestem osoba zamożną, ale dla syna zrobię wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.