Gość fudzi Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Witam! Mam 19 lat, strzelam raczej strzelalem palcami dosc dluuugo, trudno mi to oszacowac ale ok. 6 lat (nie jestem pewien). Pojawila sie dziwna dolegliwosc. Jak wstaje rano i chce wyprostowac palce to czuje opor a nastepnie one tak przeskakuja odrazu do wyprostu, to nie boli i znika po paru minutach / rozruszaniu. Co to jest? Czy jak bede bral kalogen i / lub leki na maź stawową to, to cos da? Moja teoria: Wyczytalem ze strzelanie palcami to efekt pekania babelkow gazu w płynie stawowym. Może jak chce wyprostowac to taki *babel* blokuje i jak dam do palcow odpowiedniej sily to *babel* idzie w inne miejsce i pozwala to wyprostowac palce? Cos jak efekt balona ktory sie sciska w polowie i powietrze przechodzi z 1 strony na druga. Problemy zdrowotne: Dodam ze czekam na skierowanie do chirurga, mam problem bo mi stawy same przeskakuja a jak cos robie to, to nawet boli. Stawy ktorymi nawet nie strzelam (barki, udo, kostka) Proszę o poradę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość poleczka Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Szczerze to ja o takiej teorii nie słyszałam. I wydaje mi się ona mało prawdopodobna. Ale specjalistą nie jestem. Moim zdaniem to może być wina np braku kolageny, czy rozluźnienia więzadeł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.