Gość Asia Opublikowano 17 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 Miałam lewą rzepkę zwichniętą 2 razy ale zawsze wracała na swoje miejsce, a prawą mam zwichnięta średnio co 2-3 tygodnie od ok 4,5 roku. Na początku sama wracała na miejsce (pierwsze 2/3 razy). Potem juz nie, jak wyskoczyła to musiałam miec ja nastwiana przez ortopedę. Ostatnio zdarzyło mi sie to wczoraj na meczu Lecha (hahha... jest mistrzem!). Mecz był super ale zakończył się wizyta u ortopedy i stabilizatorem uniemozliwiającym ruch kolana, kulami itp. na czas bliżej nieokreślony bo w moim przypadku jak tylko zdejmuja mi stabilizator to mija kilka dni i znowu wszystko rozpoczyna sie od nowa.Co mam zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dimedicus Opublikowano 18 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2010 Jest,to już nawykowe zwichnięcie.Wskazana jest orteza na ok 4 tygodnie,wzmocnienie mięśni czworogłowych uda.Takie leczenie może potrwać kilka miesięcy.Jeśli nie przyniesie rezultatów wskazany będzie zabieg arteoskopii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Asia Opublikowano 18 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2010 Mam ortezę założoną prawie przez cały czas od prawie 5 lat, gdy po zwichnięciu zostaje zdjęta. Mija kilka dni , a czasem nawet godzin i rzepka wyskakuje ponownie. Nie wraca na swoje miejsce nigdy. Tylko na początku wracała. Od 5 lat chodzę z ortezą.Orteza nie pomoże chyba, że miałabym ją założoną na stałe do końca życia ale to jest chyba bez sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Asia Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2010 Wczoraj dodatkowo zwichnęłam drugą rzepkę. Też nie wróciła na swoje miejsce. Mam aktualnie 2 nogi w ortezach. Boję się chodzić. Nawet po ich zdjęciu. W prawej wiem że to z e wyskoczy na nowo to tylko kwestia dni lub godzin, ale jeżeli w lewej stanie mi się to samo co w prawej to nie wiem co zrobię. POMÓŻCIE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.