Wzwody a obrzezanie

[Gość pascal_turbo]

Witam Jestem tydzień po obrzezaniu wszystko ładnie sie goi.Chirurg zalecił unikanie wzwodu ale mam 17 lat i trochę ciężko tego unikać,tym bardziej w nocy jak sie budzę,.W dzień nieraz najgłupsza myśl powoduje wzwód wiadomo 17 lat hormony się odzywają. I zauważyłem ze w szyciu na przeciwko wiązadełka jakby szwy trochę pościły taka jakby szparkę miedzy opuchlizna a skora ,szwy widać się chyba poluzowały i tu moje pytanie czy mam się martwic czy wszystko będzie ok do ściągnięcia szwów za tydzień?

[Gość haemophilus]

Trzeba starać się unikać sytuacji wywołujących wzwód. Jeśli szwy poluzują się bardziej lub całkowicie puszczą to wówczas najlepiej skonsultować się z chirurgiem, obecnie można jeszcze poczekać.

[Gość pascal_turbo]

Nieraz ciężko,zwłaszcza w nocy bo to juz jest nie kontrolowane, narzazie poczekam może utrzyma sie do następnego wtorku wtedy mam ściąganie szwów.Trochę się wystraszyłem widząc nie duza ale mała szparkę i szew trochę niżej.Ale w sumie żadnej krwi nie było tak jak by tam i tak już się wygoiło wiec może tak złe nie będzie oby bo nie chce mieć kolejnych szwów ponownie */

[Gość Piotr 28 Wawa]

Ja mam tak samo szfy się poluzowały bardzo i lekarz musiał założyć kolejne. Dodatkowe zakłada się bez znieczulenia więc trochę bolało. Dostałem lek który zahamuje wzwody w nocy. Teoretycznie zagoiło by się bez nich ale miesiąc więcej w plecy z gojeniem. Po za tym ja mam szfy wchłanialne więc nie będzie ściągania całe szczęście *)

[Gość adc]

jaki to był lek