Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Bolesne rwanie pod kostką (w stopie) i brak czucia po operacij żylaków kończyny dolnej


Gość Anna

Rekomendowane odpowiedzi

2 marca 2009 r miałam operację żylaków kończyny lewej.Do tej pory mam silny ból rwący,promieniujacy pod kostką w stronę palców,oraz brak czucia od łydki do stopy po lewej stronie.mam również twarde gózki w łydce,które też bolą.Bardzo proszę o poradę bo nie mogę już z bólu wytrzymać,stosuje wszelakie maści z kasztanowca,przeciwkobólwoe,przeciwzapalne,szereg tabletek min.Detralex bardzo prosze o porade.proszę o pomoc,Dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość haemophilus

W zasadzie takie zmiany guzowate mogą być odrębnym schorzeniem. Aby ocenić te zmiany potrzena jest konsultacja dermatologiczna. Jeśli chodzi o dolegliwości bólowe, to jeśli wiąże je Pani z operacją, mogą one być jej powikłaniem (uszkodzony nerw) lub wynikać z samych zmian na łydce. Zatem należy rozważyć również konieczność konsultacji neurologicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sysio80

Witam. Ja to samo przechodziłem 12 marca i mam takie same objawy jak koleżanka. 1,5 miesiaca chodziłem o kulach, przez ponad 2 tygodnie nie miałem czucia w stopie i dostałem takiego przykurczu, że ponad tydzień miałem podkuloną nogę. Do dzisiaj nie chodzę normalnie, w części stopy (od połowy zewnętrznej części łydki i stopy oraz 4 palców) nie odzyskałem prawidłowego czucia do dzisiaj. Badanie EMG stwierdziło ok.40% przewodnictwa w tych partiach, a w najlepszym wypadku ma wrócić do 80%. Podczas zabiegu i po owinięciu opaskami elastycznymi został ucisnięty nerw strzałkowy co zaowocowało własnie takimi objawami. Zaczynam się poważnie zastanawiać czy warto było poddawać się temu zabiegowi i czy decydować się na drugą nogę, którą mam robić za rok. Jeszcze conajmniej 2 tygodnie jestem na zwolnieniu, ponieważ po 3-4 godzinach chodzenia kostka mi puchnie, boli, czasami tak, że aż słabo mi się robi. CZY TO NORMALNE PYTAM WIĘC?!?!?!? Jeśli ktoś z Was przechodził podobne komplikacje bardzo proszę o kontakt mailowy na adres k_chelchowski80@o2.pl Pozdrawiam i ŻYCZĘ DUUUUŻO ZDROWIA:-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. W połowie czerwca miałam 4. operację lewej kończyny dolnej z powodu tętniaka. W tym przypadku był to przeszczep żylny, a dokładnie metoda pomostu żylnego. Z prawej kończyny została pobrana żyła, która została następnie wszczepiona w postaci pomostu żylnego do kończyny lewej. Na prawej nodze mam 3 blizny po ok. 3 cm i ślad po drenie . Na lewej nodze natomiast od strony wewnętrznej nogi, blizna wynosi ponad 20 cm i znajduje się również ślad po drenie. Problem dotyczy lewej nogi. Blizna przebiega od wysokości kolana w górę, w stronę pachwiny. Ponoć jest to miejsce nerwów. Na początku miałam problem z czuciem w całej nodze, lecz po ok. jednym miesiącu problem zniknął. Pozostaje jednak kolano. Nie mam w nim całkowitego czucia, ból sprawia choćby maleńki dotyk. Ból ten przypomina jakby ukłucie igły, mrowienie, drażni mnie nawet dotyk kołdry i nie mogę leżeć na prawej stronie, gdyż w okolicach, gdzie był dren czuję okropny ból. Problem sprawia nawet założenie spodni. Co ciekawe zrobiłam eksperyment i kolano nie reaguje na temperaturę, czy to zimną, czy ciepłą, gdy prawa noga reaguje normalnie. Czy oznacza to, że zostały uszkodzone nerwy i niestety całkowite czucie już nie wróci? Według jednego lekarza czucie powinno już dawno wrócić. Inny twierdzi, że nie ma na to rady... I również, jak kolega już po kilku godzinach chodzenia zaczynam kuleć z bólu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 03 2010r miałam operacje żylaków lewej nogi.Horror zaczął się po wypisie.Gorączka silny wylew i obrzęk całego uda.Słyszałam od lekarzy że tak może się zdarzyć,ale to minie.Brałam masę leków przeciwbólowych antybiotyki itp.Na dzień dzisiejszy noga cholernie boli nie mogę całkowicie jej wyprostowac,a najgorsze jes brak czucia w połowie stopy iból przy kostce.Skóra przy kostce jest tak bolesna ,że ból sprawia mi przykrycie nawet delikatną tkaniną.Jestem załamana,bo miało być dobrze zwykły zabieg,a tu same cierpienie ,ból i strach co będzie dalej?Lekarz mówi *cierpliwości za kilka tygodni skrzeplina się wchłonie*A ja po prostu się boję,że będzie gorzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam .Ja równiez przeszłam 26 lutego 2010 r operacje zylaków lewej nogi mam 4 szwy na łydce i oczywiscie 1 w pachwinie poniewaz jest usunieta cala zyla i dodatkowo czesc zyl zostala zamrozona . Ból po operacji utrzymywal mi sie przez 3 tygodnie ,milala uczucie ognia w lydce . puzniej juz bylo lepiej , ale od tygodnia ból znowu powrucil , mam uczucie rwania i jakby tą nog e mialo mi rozerwac . Może ktos mial podobna sytulacje i powie mi czy to jest normalne .lekarz zapewnia mnie ze to minie . jaka moze byc przyczyna . Jestem juz zaniepokojona ta sytuacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ja tez miałam operacje zylaków u prawej nogi w lipcu 2009 r i nadal mam trentwe miejsce nad kolanem do tego mam problem ze stopami najbardziej bolą rano po wstanju z łozka czy ktoś ma podobny problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marianna

Mój mąż miał usuniętą żyłę w całości ma 11 cięć . Zabieg miał 15 kwietnia.Też ma uszkodzony nerw ale to normalne przy takim zabiegu.Za rok ma powrócić czucie .Miał bardzo duże krwiaki i opuchniętą nogę.Po zdięciu szwów zacząl co dzień jezdzić rowerem .Po niecałym tygodniu krwiaki i inne takie zniknęły.Musicie ludzie jeżdzić dużo rowerem to naprawdę pomaga widzę to po moim mężu pokonuje on conajmniej 20 km. codziennie to bardzo pomogło.Życzę zdrowia wszystkim po takim zabiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Miałam w pażdzierniku 2010 usuwane z prawej kończyny żylaki / metodą laserową/ ogólnie ładnie noga wygląda , ale ..........., dokuczają mi strasznie nerwobóle , żadna pozycja mi nie przynosi ulgi , przy tym mam w połowie stopy brak czucia i pięta jest nabrzmiała.Masuje nogę wieczorem przynosi mi to chwilową ulgę, oczywiscie wspomagam sie lekarstwami przeciw bólowymi .Moze ktoś mi napisze jak długo to moze potrwaći jak mozna sobie pomóż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich Ja rownież miałam operację lewej nogi w połowie października. Teraz czuje sie dość dobrze, ale jeszcze tydzień temu miałam zapalenie nad kostką. Podczas chodzenia bardzo bolało, ale lekarz mówił, żeby nie ograniczać chodzenia i smarować to miejsce maścią p/zapalna i że po tygodniu przejdzie.Między czasie miałam przykładać ciepły kompres na to zapalenie na ok. 10 min. Tak też robiłam, zapalenie ustało ale został mi jeszcze w tym miejscu ciemnoczerwony kolor. Martwi mnie to troche bo nie wiem czy skóra w tym miejscu wróci do swojej poprzedniej kolorystyki:) Pozdrawiam i życzę zdrowia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam u lekarza i okazało się ,że uszkodził mi nerwy przy odsztykowaniu żylaków , dał mi tabletki przeciw zapalne/ bólowe i witaminy na odbuowe nerwu. Zażywam , ale nie widzę znacznej ulgi. Może ktos miał coś podobnego ,ile może się taki nerw odbudowywać.Ja mam jeszcze krwiaki i zgrubienia w paru miejscach , ale mnie to nie boli , byłoby wszystko ok , jakby nie wyżej w/w dolegliwosci.Cieszę się, że tak szybko ustąpiło zapalenie u pani . kolorystyka napewno wróci , sugerują wszedzie ,że nawet kilka miesięcy noga powraca do normalnego wyglądu / prawidłowego/.Pozdrawiam i życzę zdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)Ja mialam operacje zylakow dwa miesiace temu,na poczatku mozna powiedziec ze bylo ok,bolalo,ale wiadomo po takiej operacji musi pobolec.Teraz zamiast z dnia na dzien powinno byc lepiej,to tak nie jest noga boli przy kostce okropnie,rano jest problem z wstaniem z lozka,bo boli,a tak juz okolo godziny 13 jest spuchnieta jak balon i przy tym boli.Srodki przeciw bolowe przepisane przez mojego chirurga,raczej pomagaja w malym stopniu,a on co wizyta pociesza ze bedzie dobrze,ze jak by bylo zle to bym wogole nie chodzila,ale przeciez ja chodze i powinnam sie cieszyc.Wiec co mi pozostalo tylko sie cieszyc i zagryzac wargi z bolu nogi.Moze ktos mial podobny przypadek i cos mi poradzi.Z gory dziekuje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. ja we wrześniu ubiegłego roku miałem operację na lewą nogę i oprócz tego że wszystko powróciło do stanu z przed operacji to innych dolegliwość nie odczuwam. w grudniu miałem na drugą prawom to straszne czucia do tej pory nie mam od pachwiny w duł oraz kostce stopie. noga strasznie puchnie i boli tag jag by ktoś ją gniótł w kostce. czym dłużej od operacji tym gorzej biorę refastin pomaga a na to puchniecie najnowsza diagnozę jaką dostałem to od tarczycy ale to któraś z kolej najpierw to z czasem przejdzie potem od serca od kręgosłupa coś z krążeniem no i ta tarczyca w maju po badaniu okaże się pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×