Gość Robert Opublikowano 17 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2018 Witajcie! Doznałem urazu "złamania szczytu kostki bocznej podudzia, bez przemieszczenia" - to wynik RTG. Zdjęcia RTG jak poniżej. Ponadto w RTG wykryto drobiazgi "kostkę dodatkową lub zwapnienie w okolicy szczytu kostki przyśrodkowej" oraz "niewielkie ostrogi kości piętowej prawej". Do zdarzenia doszło podczas biegu - typowe inwersyjne skręcenie stawu skokowego z "pyknięciem" i obrzękiem zaraz po urazie. Aby dotrzeć do samochodu po urazie musiałem przejść ok. 1km. Wynik USG 2 dni po zdarzeniu: "Obrzęk bocznie, ruchomość czynna/bierna zachowana, palpacyjnie bolesna okolica kostki bocznej, okolica k. łódkowatej, guzowatości kości V śródstopia niebolesne, test kompresyjny niebolesne, szuflada przednia- talar tilt-, przyśrodkowo stabilny, w badaniu USG staw skokowo-goleniowy ze zwiększona ilością płynu, awulsja kostki bocznej bez przemieszczenia, przy kostce przyśrodkowej najpewniej kość dodatkowa, ATFL ciągłe pogrubiałe (uszkodzenie typu I), CFL, AITFL, TG zachowane, ścięgna strzałkowe i piszczelowe prawidłowe, ścięgno piętowe z niewielka ostrogą górną, zachowane. Pytania: 1. Zasadnicza kwestia dot. czasu unieruchomienia w leczeniu zachowawczym i rozpoczęcia obciążania. Staw skokowy jest unieruchomiony 3 tygodnie i 2 dni w ortezie. Jak to często bywa opinie co do uruchomienia stawu są różne: LEKARZ 1 [1 dzień po zdarzeniu]: unieruchomienie na 6 tygodni bez obciążania, kontrola po 3 tygodniach LEKARZ 2 [USG - 2 dzień po zdarzeniu]: orteza sztywna, obciążenie częściowe, kontrola z RTG za 6 tygodni LEKARZ 3 [3 tygodnie i 2 dni po zdarzeniu]: obciążanie do granicy bólu, ćwiczenia propriocepcyjne [stawanie na bosu 3 x dziennie po 10 powtórzeń kilkunastosekundowych na nogę!], kontrola za 2 tygodnie. Proszę o poradę czy Waszym zdaniem mogę już zgodnie z ostatnimi zaleceniami obciążać kończynę, eliminując kule i ortezę? Wg zalecenie LEKARZA 3 nie ma ryzyka że nadłamanie się przemieści. Z jednej strony chciałbym jak najszybciej powrócić do aktywności co pozwoli skrócić rehabilitację, z drugiej nie chciałbym ryzykować uszkodzenia wstępnie zagojonej struktury. Kolejny powód dla którego chciałbym (i chirurg naczyniowy też) jak najszybciej uruchomić pracę stopy to zakrzepica, która pojawiła się w wyniku unieruchomienia. 2. Co sądzicie o drobiazgach znalezionych w RTG: "kostka dodatkowa lub zwapnienie w okolicy szczytu kostki przyśrodkowej" oraz "niewielkie ostrogi kości piętowej prawej"? Jest się czym przejmować? Dolegliwości bólowych w trakcie biegania brak. 3. W kwestii zakrzepicy w USG wykryto 12 dni po urazie: "Żyły głębokie: udowa wspólna, udowa, udowa głęboka, podkolanowa, piszczelowe i strzałkowe - reagują na ucisk - bez cech zakrzepicy. Przepływ z zachowaną fazowością oddechową. W odcinku od 1/3 bliższej wysokości połowy goleni po stronie tylnej - widoczne poszerzone do ok. 5mm zatoki mięśniowe - naczynia nie poddają się całkowitej kompresji na tym odcinku - średnica po kompresji ok. 3mm - brak przepływu w Dopplerze kolorowym i spektralnym - obraz odpowiada świeżej zakrzepicy. Żyła odpiszczelowa - poddaje się kompresji - bez zmian zakrzepowych. W odcinku udowym i goleniowym - bez widocznych większych odpływów. Żyła odstrzałkowa - uchodzi w dole podkolanowym do żyły podkolanowej - naczynie podatne na ucisk - bez zmian zakrzepowych." Przez pierwsze 5 dni nie przyjmowałem heparyny, potem przez 2 dni 1x04,ml Fraxiparine (dawka prewencyjna) i następnie 2x0,6ml Fraxiparine/Noeoparin (dawka lecznicza) aż do teraz (3 tyg. i 2 dni). Lekarz zalecił jeszcze tydzień Neoparin i potem tabletki Xarelto 20mg 1 x dziennie. Tyle że tabletki mają tonę efektów ubocznych a heparyna drobnocząsteczkowa w zastrzykach praktycznie żadnych. Czy to jest standardowe postępowanie czy też można ciągnąć zastrzyki heparynowe (oczywiście po konsultacji z lekarzem) zamiast tabletek. Wolę trochę więcej się pokłóć niż niszczyć wątrobę. Jaki jest Waszym zdaniem czas potrzebny na eliminację widocznego w USG stanu zakrzepowego? Lekarz zlecił kolejne USG (doppler żył kończyn dolnych) za 5 tygodni... Może warto skontrolować w USG ten stan wcześniej, żeby niepotrzebnie nie ciągnąć leczenia przeciwzakrzepowego? Pozdrawiam, Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tatolongo Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Hej. Mam podobną kontuzję, właśnie nabytą😪 ciekaw jestem jak to się skończyło u Ciebie. Ja póki co na SOR dostałem szynę gipsową i zakaz stawania na nodze (przemieszczanie o kulach). Za 10 dni wizyta u ortopedy. W takich przypadkach jak można się doczytać z przebiegu leczenia podobnych osób, tj. złamanie szczytowe kostki bocznej bez przemieszczenia generalnie podchodzi się coraz bardziej na „luzie” bez gipsowanie na te długie tygodnie i z włączeniem porządnej rehabilitacji już od początku. Wiadomo, ze każdy przypadek jest indywidualny. No to jak było u Ciebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.