Gość Pat Opublikowano 23 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2016 Witam w czoraj miałam zabieg nadgarstka wycieto mi gangliona dostałam dozylnie srodek szczypiacy piekło strasznie potem podano mi cos zimniejszego odczulam to jak by to była woda potem znowu cos pieklo i ten ból reki jak by mi ktoś włozył ostrą kretke w ręke i szarpał potem poczułam ze kreci mi sie w głowie zaczełam płakac i bełkotałam że boli mnie to co robią dogadywali ze dzieci urodziłam i ze pewnie w mojej miejscowosci jak rodziłam to wszyscy mieszkanc mnie słyszeli nie byłam w stanie sie odgrysc z powodu bólu i nie dowładu języka potem albo zemdlałam albo mnie uspali bo szycia nie pamietam i tego kiedy wyjechałam z sali ocknełam sie juz jak kazali mi zesunac sie na drugie łozko wiem ze szlochałam cos potwornego za jakis czas po zabiegu przyszedł lekarz i kazał mi scisnac palce zagiac w miare mozliwosci zgiełam powiedział ze ok zapytałam go czemu tak mnie potwornie bolało a on na to ze nie jest od tego i ze nie wie a kto ma wiedziec pytam wiec was czemu mnie tak bolała reka podczas zabiegu????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.