Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Krew w stolcu, swędzenie odbytu i uczucie niepełnego wypróżnienia


Gość Andrzej

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od pewnego czasu, a dokładnie gdzieś od 4 miesięcy borykam się z problemami, które widnieją w tytule plus kilkom innymi. Mam 28 lat, dość siedzący tryb życia, ale bez otyłości dbam o kalorie, ważę 72kg przy 183 cm, dość mało błonnika (to akurat się zmieniło), nie miałem nigdy zaparć, częściej biegunki. Ale mimo dużej ilości błonnika, moje stolce są dość grube, a ponadto zawsze początek (4-5cm) jest bardzo twardy, dopiero potem staje się miękki. Zaczęło się od smug krwi na stolcu. Najpierw jakieś czopki na własną rękę plus maści (procto-glyvenol, aesculan) i diosmina oraz duuużo błonnika. Krwawienia ustąpiły, ale uczucie swędzenia, niepełnego wypróżnienia, kłucia, poruszania się czegoś w odbycie itd pozostały. A więc wizytka u proktologa, badanie perrectum - nic nie znalazł - kolejne maści (Proktosedon, alantan) przez dwa tygodnie. Niestety jeśli poprawa jakakolwiek wystąpiła to niewielka. Ponadto proktolog zalecił rektoskopie, w razie braku poprawy. Gdy tylko zmieniłem lekko dietę (trochę mniej błonnika) smugi krwi pokazały się na nowo. Co ciekawe, im więcej razy w ciągu dnia jestem w ubikacji tym bardziej nasilają się objawy. Zadaję sobie sprawę, że mam objawy, które wskazują na hemoroidy, czy możliwe, że może to być jeszcze cos innego. Jeśli nie to czego leki nie pomogły ? W ogóle da się wyleczyć hemoroidy we wczesnym stanie, tak żeby wrócić do *normalnego* funkcjonowania ? Czy w grę wchodzi tylko jakieś instrumentalne leczenie ? Oraz ostanie pytanie, czy może to być coś innego, np szczelina ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobne objawy, w jednym konkretnym miejscu w odbycie, tj leciutko na prawo od kosci ogonowej. Kurcze i nie wiem co to. Miałam juz 2 rektoskopie i nie wiem komu wierzyc. Jeden lekarz mówi ze to hemoroidy II stopnia, drugi, że I stopnia, ale generalnie się dziwią, że mnie to boli. Nie mam krwi na papierze, ale szkoda, bo przynajmniej byłabym pewna że to hemoroidy. Szczeliny nie mam ani nic w tym stylu. Przy wypróżnianiu nie boli, ale po wypróżnieniu występuje takie dziwne uczucie, niby swędzi, niby tak *smyra* czy drapie, czasem trochę piecze- i to kurcze zawsze w tym jednym miejscu. Nasilenie jest bardzo różne. Jednego dnia idzie wytrzymać, a innego o mój Boże- ledwo chodzę. Zaczęło się to w lipcu 2012, po 8 miesiącach przeszło na prawie rok (czasem coś tam czułam, ale naprawdę malutko i rzadko), wróciło 2 tyg temu i tra i trwa...Miał tak ktoś?? Zaczynam juz sobie wmawiać jakieś neuralgie, to się robi trochę obsesyjne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×