Gość PRZYGNĘBIONA Opublikowano 18 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2013 Witam. Przychodzę na to forum z problemem który dotyczy mojej mamy. Jakiś czas temu dokładnie nie pamiętam, ale około 4 miesięcy mama robiła badania na tarczycę i USG wykryło guzki. Nie jestem w stanie powiedzieć jakie są to rozmiary, ani opisać tego co badanie wykryło, ponieważ opis chyba został u lekarza. Nie były na pewno powiększone węzły chłonne. Jedna z Pań pracujących tam, poradziła mamie zrobić taki tekst który wykluczyłby na wielki wypadek zmian nowotworowych w tych guzkach. Mama jednak zbytnio nie wzięła tego do siebie i bardziej skoncentrowała się na głowie, gdyż pobolewa ją od jakiegoś czasu i Pani doktor poradziła jej wrócić z zrobionymi badaniami głowy, bo może to w niej dzieję się coś niepokojącego co ma oddziaływanie na tarczycę. Badania zostały zrobione, nic poważnego nie wykryto i lekarz doradził mamie zrobić jeszcze jakieś dodatkowe badania amigo głowy. Jest zapisana na 2 październik prywatnie. Dziś natomiast pokazała mi szyję, a na niej po obu stronach zgrubienia. Przypuszczam iż są to węzły chłonne, nie bolą, są twarde. Boję się, że jednak jest to coś poważnego, nie daj Boże jest to powiązane z tymi guzkami tarczycy i może jest to rak który przerzucił się na węzły? Mam takie pytanie do kogo najlepiej zwrócić się o pomoc? Czy iść do rodzinnej i pokazać jej to, czy prosić ją o jakieś szybkie badania nawet te odpłatne żeby było szybciej? Strasznie się przestraszyłam i chciałabym wysłać mamę jak najszybciej na konkretne badania. Czy skierowanie jest potrzebne do takich badań? jeśli nie to gdzie mama mogłaby się udać i zrobić je na własną rękę. Jakaś biopsja? Nie orientuje się w tym niestety :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.