Gość Agata Opublikowano 4 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 WItam, mam 29 lat i jestem kobietą. Mój problem pojawił się kilka tygodni temu i cały czas się pogarsza. Zaczęło się od *bolesnego* strzelania w kolanie (dzieje się to wyłącznie podczas odchylania nogi w bok), któremu towarzyszy uczucie niestabilności w okolicach rzepki (jakby coś przeskakiwało). Do powyższych objawów dołączyło drętwienie tego kolana w nocy (nie pomogło zażywanie magnezu). Na dzień dzisiejszy kolano *strzela* i przeskakuje, z boku kolana od wewnętrznej strony pojawił się kłujący ból, kolano drętwieje praktycznie co noc a dodatkowo także przy dłuższym siedzeniu z podkurczonymi lub całkowicie wyprostowanymi nogami. Pomaga jak wstanę i chwilę pochodzę. Dodatkowo czuję w tym kolanie dziwne uczucie jakby pieczenia czy rozpierania. Nie ma żadnej opuchlizny, zaczerwienia czy zasinienia. Nie stało się to też na skutek żadnego bezpośredniego urazu. Prowadzę aktywny tryb życia i dbam o ruch (nie przesadzam jednak z obciążaniem, staram się podchodzić do sportu rekreacyjnie). Nie pracuję fizycznie, choć moja praca nie jest pracą *siedzącą*. Dodam, że jakieś 2,5 roku temu doznałam delikatnego skręcenia tego kolana (rzepka wyskoczyła i wskoczyła na miejsce), które leczone było stabilizatorem a następnie ćwiczeniami - leczenie przebiegło pomyślnie, bez komplikacji ani późniejszych problemów z nogą. Proszę o jakąś poradę ponieważ mieszkam w Angli, a tutaj wszystko leczą Paracetamolem. Czy taką dolegliwość można wyleczyć jakimiś ćwiczeniami lub maściami bez recepty? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość polski Opublikowano 8 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2014 Witam mam to samo jednak ja pracuje fizycznie mam podobny problem z lekarzami dla tego ze mieszkam w Belgii podpisuje sie pod pytaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.