Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki


Gość monika35

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry wieczór Kochani. U mnie jakiś specjalnych zmian nie ma. Nie jest ani gorzej ani lepiej. Chwilowo bardziej żołądek mi dawał się we znaki, ale faktycznie kilka dni Ipp i przeszło. To, co najbardziej mi dokucza to kłucie w dole przy plecach, ale ciekawe jest to, że dzieje się tak głównie, gdy mam pełne jelita czyli jak kilka dni nie bywam w toalecie, albo tuż przed wizytą w toalecie. Badań także nie robię. Choć mam w planach powtórki. Zaliczyłam też egzotyczne wakacje, gdzie były i trunki i brak diety. Staram się żyć normalnie i nie myśleć non stop o chorobie a przede wszystkim nie myśleć o tym, co mogłoby się wydarzyć. Żyje dniem dzisiejszym ... tu i teraz. Pracuje w tygodniu, weekendy spędzam na spacerach, z przyjaciółmi i rodziną. Dbam o sobie ale bez przesady. Czasem wypije kieliszek wina i zjem mniej zdrowo i dietetycznie. Biegunek nie mam, choć resztki się zdarzają czasem. Czasem zaglądam tutaj i z całego serca życzę wszystkim dobrego samopoczucia. Są chwile, w których mam dosyć, ale czasu nie cofnę i zawsze gdzieś tam, za plecami będzie strach ...ten ból już zakorzenił się w mojej głowie, na zawsze - jednak trzymam się mocno &#8222*dzisiaj&#8221*, bo tylko to jest namacalne i na to mam wpływ. Nie chce żałować, że zmarnowałam &#8222*dziś&#8221* na strach przed jutrem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, zauważyłem że osoby tu wypowiadające się mają bardzo dużą wiedzę na temat PZT w zw. z tym mam bardzo ważne dla mnie pytanie, bo od pewnego czasu męczę się i wydaje mi się z każdym miesiącem jest coraz gorzej :-( bóle brzucha mam od lipca 2017 r. Zlokalizowane głownie w nadbrzuszu, czasem coś kuje w lewym lub prawym boku, czasem rozpycha powyżej pępka. Zauważyłem, że bóle pojawiają się raz na kilka tygodni. Wówczas trwają kilka dni - także w nocy. Posiłki nasilają dolegliwości bólowe. Jem wtedy o wiele mniej. Poza tym praktycznie codziennie (również w okresach bezbólowych) mam żółte papkowate stolce, które trudno spłukać. Dodam, że są one regularne (raz dziennie), świecące i mają odrażający zapach. Poza tym zaobserwować można w nich resztki pokarmu. Dodam do tego, że przez około dwóch miesięcy (w okresie sierpnia - września) zażywałem omeprazol (lek zmniejszajacy wytwarzanie kwasu solnego w żóładku) i w tym czasie dolegliwości bólowe nie występowały (jednakze utrzymywały się inne objawy). Poza tym nie tylko schudłem, ale na przestrzeni ostatnich paru miesięcy przytyłem i to sporo (około 5 kilo). Czy powyższe objawy wskazują na PZT a jeśli nie to czy może to być jakaś inna choroba ? Dodam, że przez ostatnie kilkanaście lat (około 12) nie stroniłem od alkoholu. Piłem weekendowo, ale w dużych ilościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku:-) Zagląda tu jeszcze ktoś? Co tam słychać u Was? Jak Cześka w nowym roku się sprawuje? Moja nie najgorzej, wygrzała się mocno, co prawda wróciłam już prawie miesiąc temu, ale chyba ją to ciepło jeszcze trzyma i na razie jest spokojna*-) Oby, jak najdłużej:-) Meggi fajnie, że zajrzałaś, myślałam co tam u Ciebie i czy wyjechałaś w końcu gdzieś się wygrzać i super, że się udało. A gdzie byłaś? Ja myślę ostatnio podobnie, jak Ty, trzeba żyć tu i teraz i nie skupiać się na tym co to będzie, bo będzie albo i nie. Może mam pzt, może nie, póki co jest ok. da się żyć normalnie, a jak będę myślała czy jutro, pojutrze będzie mnie bolało, to dzisiaj mi ucieknie. Przestałam się tak skupiać na cześce, to i boleć przestało*-) A co tam u Was dziewczyny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin zrób EUS ale z opisu wynika że to może być PZT. Jak Cię boli pod lewą łopatką i tak *dziwnie* w środku ciała to trzucha. Ja teraz to też fajnie miałem po roku pozwoliłem sobie 3 piwa wypić przez święta i mi poszedł stan zapalny z trzuchy na rwe kulszową na szczęście po lekach przeciwzapalnych po 2 dniach puściło :) . Nie wiem jak mogą ludzie z tym zmagać po kilka miesięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, Twoje objawy nie musza oznaczac trzustki, ale pasuja i do niej*( z tym ze bole podobne do trzustki moga byc w innych schorzeniach, dlategow warto zrobic jakies badani bo inaczej to jak wrozenie z fusów*( Jesli omeprazol pomagał na bole ale byly inne objawy, to moze byc tak ze jest cos w zoladku i jelicie i stad te bole, ale to tylko gdybanie. Jesli mozemy jakos doradzic to pisz i pomyslimy co by warto zrobic, bo na podstawie tego co napisales niewiele mozemy doradzic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny Helloł*) M69 jak sie masz? co u Ciebie? Gaja, Meggi, Mirra jak sie macie? Z czescia mam kontakt na fb to sie nie dopytuje*) U mnie w miare, boli ale tak ze sie nie boje, znany bol mnie nie przeraza*) i jakos leci do przodu. Objawow mam coraz wiecej jelita mi daja popalic, ale staram sie nie myslec o tym bo zeswiruje, Basik mnie trzyma w pionie*) Pozdrawiam i sciskam, piszcie co u Was*)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny. Pika ,u mnie podobnie,nowych dolegliwosci nie mam ,a do tych znanych na codzien juz sie przyzwyczailam,wiec daje radeOd dosc dawna nie bralam nic przeciwbolowego wiec to duzy sukces,mam nadzieje ze nie jest to cisza przed burza*Sciskam Was bardzo mocno i duuuuuuzo zdrowka w nowym roku.Zagladam tu czesto ,ale malo kto tu wpada,.Szkoda.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M69, informacje o tym ze nie musisz brac leków sa super, tak trzymac*) Moze te prognozy ze po ilus latach bole zanikaja są prawdziwie i tak u nas bedzie*) Mnie mecza bole kosci, niby to przy jelitach nic niezwykłego ale daje mi popalic, i nie ukrwam ze psuje mi samopoczucie. Ale nie ma co narzekac, oby do przodu i jakos to bedzie*) Gaja, Meggi, Tomala piszcie co u Was? Basik Ty tez tutaj jakis poemacik wstaw*)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Przeczytałam wasz wątek od początku. Niestety borykam się z podobnymi problemami. Wszystko zaczęło się rok temu od pobolewania w prawym podżebrzu. Dokładnie kłuło. Potem doszły papkowate stolce ale w normalnym kolorze które w okolicach kwietnia przerodziły się w biegunki poranne. W maju stwierdzono helicobacter po przeleczeniu stolce trochę sie unormowały ale ból nie zniknął. Stolce za to stały sie żółte uformowane ale z resztkami. Tak chodziłam do września. Wtedy zaczęły sie ataki refluksu straszne mdłości od rana do wieczora. Gastroskopia w październiku wykazała refluks nadzerke w przełyku zapalenie żołądka helicobacter brak. Od tego czasu biorę dexilant 30 jakiś czas brałam ursofalk i debutir na jelita. Stolce powoli sie polepszają refluks juz tak nie meczy. Chociaż caly czas mam lekkie odchrzakiawanie i mdłości zwłaszcza podczas okresu i wtedy tez niestety wracają gorsze stolce. Od września jestem na ścisłej diecie schudłam 12 kg. Co mnie niepokoi to właśnie wędrujące bole plecow pod prawa lewa łopatką między nimi nie są takie ze musze brać leki ale są. I tak cały czas cos pobolewa. A to pod lewym a to pod prawym żebrem a to w plecach pod łopatkami i poniżej na środku po bokach. Właściwie caly czas. Takie napięte ciągnące jakby drętwienie . W nocy śpię. Nie budzi. Czasami gula w żołądku. Z wyników usg bez zmian dwa razy, morfologia bez zmian. Amylaza z moczu w normie ale wysoko z krwi 102 przy normie do 100 wiec lekarz uznał ze ok. Żelazo 177 przy normie do 145 a ferrytyna 169 przy normie 150 tego jeszcze nie konsultowałam. Glukoza 86 przy normie 99. Wit d 27 przy normie pow. 30. Wątrobowe w normie trzy krotnie. Cholesterol oczywiście wyższy 213 przy normie 190. Niedoczynnosc tarczycy leczona euthyroxem od lat. Tsh zawsze w okolicach 1 ft3 ft4 w normie. Teraz biorę Kreon 10000 j stolce troszkę lepsze mniej resztek bardziej zwarty ale kolor bardzo zależy od tego co zjem. Jak szpinak to zielony jak nie jem szpinaku to jasny żółty lub brąz. Kal na resztki pokarmowe tylko włókna roślinne dosc liczne. Yersinia, clostridium, lamblie, pazsozyty grzyby brak z kalu. Mam 37 lat 4 letnie dizecko jestem z Wrocławia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze że jak tylko otworzę oczy rano to muszę do toalety. Przy okresie to nawet trzy krotnie. Stolce wtedy pourywane ale nie biegunka. Resztki widać gołym okiem. Gastrolog twierdzi ze to przez przyspieszony pasaż jelit. No i tylko mniej nerwów a wszystko wróci do normy. Przyznam ze jestem nerwowa a teraz jak człowiekowi caly czas dolega to jeszcze bardziej. Jestem tez malo odporna na zimno. W domu 19 stopni a ja lodowate ręce i nogi. Mam jeszcze plan zrobic badanie hormonów caly pakiet. Moze tam gdzieś pies pogrzebany. Teraz przy usg całego brzucha wyszedł niepektniety pęcherzyk mimo ze to juz było na 3 dni przed okresem. Zawsze mam tłustą cerę podatna na wypryski i wągry &#9785*. Wlosy słabe. Ale to zawsze człowiek zwalal na tarczyce. ( 10 lat temu operacja wycięcie guza z cieśni).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Moni. Nie obraz sie ale mi u ciebie wyglada ze te Twoje dolegliwości to głównie refluks. Wiem że plecy jak bolą i to od razu włącza się psychoza trzustki. Też tak mam ciężko mi uwierzyć ze te wszystkie dolegliwości wynikają ze stresu i refluksu i tez caly czas szukam i mam z tylu glowy ze lekarze czegoś nie widzą. Moniu refluks daje okropne objawy. Ja mialam okropne mdłości ataki paniki i duszności. Lecze od października najpierw dexilant 60 mg potem 30 mg i wierz mi jednorazowa dawka nic nie daje. Jak jest lepiej zjesz coś niedozwolonego i jest gorzej. Ja juz 6 miesięcy nie pije kawy tylko rumianek i herbata na trawienie zero mięty pomidorów cytrusów smazeniny czekolady to wszystko zaostrza. A mimo to do końca nie jest lepiej. Nie moge tez np oleju kokosowego. Z owoców tylko banany jabłka w postaci smoothie. Na poczatku choroby to nie tolerowałam nic surowego. Prze miesiac tylko gotowane. Chociaż na poczatku jak poczułam sie lepiej to zjadłam cos więcej i od razu mdłości. Wiec od października zawzięłam sie i przez miesiac dieta cud szpitalna. Zupa grysik bułka weka z wędlina z indyka posiłki co 3 h w niewielkich dawkach. Problem nastąpił jak policzyłam kalorie było to 800-1200 w porywach. Nie mialam siły normalnie chodzić . Waga masakrycznie w dół. Teraz jem więcej ale pilnuje co i waga na razie od miesiac stoi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie np nigdy nie bolało z przodu za mostkiem tylko właśnie caly czas między łopatkami dlatego do czasu aż kwas mi za przeproszeniem nosem wychodził. Caly czas czułam kwaśny zapach nie wpadłabym ze to refluks. Zaczęłam brać po posiłku zwykle reni i czułam sie lepiej stad wizyta i gastroskopia która to potwierdziła. Ale uprzedzam jeżeli nie macie jeszcze zmian w przełyku to gastro nie pokaże refluksu tylko to ze wpust nie opina aparatu. Żółciowy i owszem bedzie widoczny. Przepraszam ze tak urywam wątki ale caly czas mi sie cos przypomina . Czytałam was od poczatku i z każdym przypadkiem sie utożsamiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze że jestem zmęczona i jakoś tak oddycham na pół gwizdka. No i co robić? Refluks i stres ? Czy szukać ? drodzy państwo? Bo co jakaś odchyłka od normy to panika. Jak np z tym żelazem. Pewnie do powtórzenia. I należy rozszerzyć o TIBC, UIBC, transferyna. Dodam iż wysokie żelazo daje niestety nie miłe ibjawy brzuszne również. Nigdy nie badałam bo zawsze hemoglobina była wysoko w normie i podstaw nie było a tu proszę podwyższone. A i gorsze widzenie wieczorne mam od zawsze. Myślałam ze to od tarczycy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Jojo, Z tego co napsialas to wszystko bardziej na zoladek i jelita wskazuje, bole jak opisujesz jak najbardzije pasuja do zaplenia zoladka, mialam kilka razy i myslalam ze sie wykoncze*( co do porannego biegania do toalety i wogole tych atrakcji ze stolecem, powiazanie z okresem - to tez bardziej w strone jelita i przyspieszonego pasazu pasuje. Wyniki masz w normie, nie ma tu nic niepojacego. Tarczyca moze spowolnic lub przyspieszyc prace ukladu trawinnego, wiec jakas kolidacja to jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika a czy przy zapaleniu żołądka też miałaś problemy ze stolcem? Mnie to trochę martwi, cały czas jest koloru żółtego (no chyba ze zjem szpinak wtedy zielonkawy). Są dni że jest zatwardzony ale tak jak np dzisiaj byłam w toalecie już 3 razy, stolec o kwaśnym zapachu, pourywany w niewielkiej ilości ( za przeproszeniem taki że ciężko się podetrzeć - przepraszam ze szczegóły *-)). Cały czas dyskomfort w nadbrzuszu, gula w żołądku i brak apetytu. Wczoraj gastrolog stwierdził, że biegunki na które cierpiałam w kwietniu to nie było raczej helicobacter (że niby nie powodują biegunki?) a wytępienie go tylko zaostrzyło refluks bo bakteria ta zobojętnia kwasy. Ale biegunki po antybiotykach zniknęły za to przemieniło się to właśnie w stolce żółte niestrawione (chociaż gastrolog wczoraj stwierdził że człowiek nie krowa wszystkiego nie trawi a w luźniejszym stolcu po prostu lepiej widać). Od października jak zaczęłam leczyć refluks jest troszkę lepiej ale są dni takie jak dzisiaj że mimo leczenia diety coś nawala (jakoś się to wiąże ściśle z cyklem menstruacyjnym). Jak długo leczy się przewlekłe zapalenie żołądka? Lekarz wczoraj stwierdził że moje leczenie trwa krótko na razie i wizyta za dwa miesiące- ale chyba skupił się na refluksie tylko. Warto robić kolonoskopię? Nie mam bóli jelit tylko raczej nadbrzusze i to raczej takie pokłuwanie i odczuwam też w plecach pod łopatkami. Z badań trzustkowych robiłam tylko amylazę która wyszła lekko podwyższona (102 norma do 100) lipazy nie robiłam. Lekarz powiedział że żółte stolce to nie trzustka, musiałyby być odbarwione - białe, szare. Żółte i zielone to przyspieszony pasaż, to do końca niestrawiona żółć. Co myślcie koleżanki koledzy *-)? Probiotyki biorę, wypiłam już kupę vivomix-u w saszetkach teraz vivomix micro, wcześniej sanprobi ibs. Czy probiotyki poprawiły stan, nie wiem nie odczułam zbytnio. Na pewno nie zaszkodziły. Jak ten żołądek właściwie boli? Bo mnie tak od środka zaraz przy zagięciu prawego żebra no i lewego troszkę ku bokowi kłuje promieniując na plecy czasem. Albo same plecy w miejscu właśnie pod łopatkami i między nimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JOJO mam podobne objawy do Twoich i też podejrzewam u siebie pzt. Po gastroskopii wyszlo u mnie przewlekle zapalenie zoladka ale do objawow nie pasuja mi bole w plecach, lopatkach. Pika moglabys napisac jakie Ty mialas objawy przy zapaleniu zoladka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×