Gość MichałXYZ Opublikowano 14 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Witam, mam 21lat. Około 6 lat temu dostałem skrętu lewego jądra - odkręcane operacyjnie. Przy okazji wykryli mi żylaki powrózka nasiennego - nie były jakieś duże, ot średnie. Decyzja o leczeniu/bądź nie została pozostawiona do wyboru - powiedziano mi że można z tym żyć i nie musimy tego teraz leczyć. Żylaki się powiększyły - lecz nie sprawiały żadnych dolegliwości/bolesności. Jedyne co było zauważalne to dość wyraźne większe lewe jądro i wyczuwalne żylaki ręką. Wczoraj zaczęło mnie lekko kłuć to jądro. Nie stale - co kilka/kilkanaście minut lub nawet co godzinę. Nie był to ból uciążliwy - jedynie nieprzyjemny. Wizualnie jądra się nie zmieniły, jakie były takie są, żylaki wyczuwalne na całym lewym jądrze, brak bolesności przy dotyku, oddawaniu moczu itd. Objawy dzisiejsze mogą być już mniej obiektywne bo się naczytałem różnych rzeczy a wiadomo jak to bywa. Generalnie dziś kłucie ustąpiło, mam jednie tępy lekki ból i uczucie ciężkości(?) lub czegoś w tym stylu. Oprócz tego mam już *przewidzenia* że lekko mnie boli pachwina czy dół brzucha. Pragnę też nadmienić że w ostatnich dniach zacząłem ćwiczyć zdecydowanie więcej niż kiedyś. Pomocy. Co to może być? Nadmienię że mam już na jutro umówioną wizytę u urologa, jednak chciałbym wcześniej też usłyszeć coś od was. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.