Gość Konrad Opublikowano 1 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2012 Witam. Sytuacja przedstawia sie nastepujaco, ponad 3 miesiace temu zrobilem tatuaz na przedramieniu napis dosc duzy 23 cm, nie zagoil sie,skora pozostala blyszczaca sie ,zrobila sie wypukla blizna,zaproponowano mi zrobienie coveru czyli zastapienie tego czyms innym duzo wiekszym i jest to samo,tamta blizna jest widoczna ,wyglada to okropnie,skora jest poszarpana, tatuaz poprostu sie nie goi,jest caly pomarszczony i wyglada na to ze tak zostanie. Jest mozliwosc usuniecia tego paskudztwa ? Jest bardzo duzy na pol przedramienia wiec w gre wchodzi jedynie przeszczep skory chyba,ale chcialbym wiedziec dlaczego tak sie dzieje w moim przypadku, dodam ze od dlugich lat mialem problemy z okropnym tradzikiem zwlaszcza na twarzy ale wyleczylem go kuracja na izoteku,zakonczylem ja juz 3 lata temu i moze to ma zwiazek z zachowaniem mojej skory na tatuaz,niewiem. Chcialem sie dowiedziec jakie jest wyjscie z tej sytuacji bo juz nie daje rady.. Jestem zalamany i wstydze sie tego komukolwiek pokazywac biorac pod uwage ze to jest na przedramieniu. Pozdrawiam i czekam na odpowiedz.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.