Gość Mateusz Opublikowano 29 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2011 Pierwszy miesiąc wakacji przepracowałem. Nie była to może jakaś ciężka praca, ale zacząłem odczuwać ból kręgosłupa w części lędźwiowo-krzyżowej. Po tygodniu od zakończenia pracy dolegliwości minęły. Jednak pod koniec sierpnia kupiłem nowy komputer, więc trochę czasu spędziłem w niewygodnym krześle. Ból powrócił, nie mogłem się zgiąć, ani usiąść z wyprostowanymi nogami. Przez to, że do szkoły dojeżdżam codziennie autobusem, a jest to dystans ponad 40km, kiedy wychodziłem z pojazdu, nie mogłem się wyprostować. Ból się nasilił. Tydzień temu, gdy już nie mogłem wytrzymać, udałem się do lekarza rodzinnego, przepisał mi Mydocalm forte. Do tej pory lek mi pomógł, prawie w ogóle nie odczuwam bólu kręgosłupa, jednak nadal moje plecy są sztywne, a ból przeszedł na lewą nogę. Najpierw na pośladek i udo, a potem coraz niżej. Teraz dokucza mi lewa stopa. Nadal używać ten lek, czy coś silniejszego? Czy może lepiej udać się do lekarza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.