Gość Magdalena Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Witam,przez jakis czas odczuwalam palenie w jednej łydce,poniewaz wybierałam sie na operacje kolana,postanowiłam skontrolowac sobie nogi u chirurga naczyniowego.Zrobiono mi USG żył,które okazalo sie malo ciekawe,mianowice wykryto u mnie niewydolnosc zylna,stany pozakrzepowe oraz refluks.Kazano operacje odłożyć na spory czas,nosić opaske uciskowa i łykac Detralex.Poniewaz u nas w przychodni u chirurga jest 5 minut na pacjenta,nie dowiedzialam sie niczego wiecej na temat mojego schorzenia!!Postanowiłam wybrać sie do prywatnej kliniki w celu dowiedzenia sie czegos wiecej na temat mojego schorzenia.I tu nastapiło zdziwienie!!!Lekarz robiac mi USG stwierdzil ze moje zyly sa w jak najlepszym porzadku,nie ma zadnej niewydolnosci zylnej,gdzies tam mam spowolniony przeplyw krwi,ale to minimalnie!!IOgladał USG z przychodni zeby poszukac co tam mi stwierdzono,ale niczego nie znalazl.Moje pytanie brzmi:jak mam teraz postepowac,co robic???Mam 2 opinie dwóch roznych lekarzy i co teraz??Iść do trzeciego???Nie wiem co robic,czy mozna przy USG sie pomylic???Bardzo prosze o podpowiedz,bo z tego co wiem niewydolnosc żylna nieleczona grozi powikłaniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.