Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Refluks i nic nie pomaga


Gość Beata Semczyszyn

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Barbara Stańczykowska

Problem tkwi przede wszystkim w psychice.Z refluksem da się żyć normalnie...cierpię na to już 3 lata...po 2 miesiącach sie pozbierałam, wyleczyłam psychicznie, kontroluję dietę oraz zrzuciłam 10 kilogramów i nie jest już to tak bardzo uciążliwe....życzę powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Barbara Stańczykowska

Także zażywała Xanax...ale niestety w ogóle mi nie pomagał dlatego po 2 tygodniach go odstawiłam. A psychicznie wyleczyłam się przede wszystkim dzięki zmiany swojego nastawienia. Zaczęłam się cieszyć każdym dniem. Nie przejmować się tym , że mnie boli. Pani Beato,najważniejsze jest pozytywne myślenie. Zero płakania,dużo spacerów. Na Pani drugie pytanie dot. co robić gdy bardzo boli? Ja wtedy brałam psa na długi spacer i przede wszystkim myślałam o czymś innym..Pani Beato leki lekami...warto zacząć do refluksu podchodzić inaczej..bardziej jak do zwyrodnienia z którym trzeba żyć... Życzę powodzenia i proszę napisać jak sobie Pani radzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość beata semczyszyn

jestem bardzo slaba psychicznie iw tym tkwi caly problem....... zaczely dzialac leki przeciw depresyjne i troche jest lepiej Pani Barbaro czy caly czas stosuje pani dietę...... Ja na refluks choruję wiele lat ..... bo lekarz stale twierdził że to jest nerwica dopiero teraz po gastroskopi wyszło w czym tkwi problem.... dziekuję za wsparcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Barbara Stańczykowska

Witam ponownie. Przepraszam ,że nie odzywałam się przez długi czas ale byłam z rodziną na nartach i nie mam stałego dostępu do internetu..Dietę stosuje cały czas..znaczy się boję się tego ,że bóle mogą wrócić dlatego nie jem w ogóle ciężkostrawnych posiłków..słodycze ograniczyłam do minimum. Operacji mi Pan dr nie proponował, może dlatego, że mieszkam w małej miejscowości. Pani Beat pozytywne myślenie. Mogę jeszcze poradzić ,że mi pomogła zmiana pracy..pracowałam w restauracji co było często potwornego zmęczenia..zmieniłam pracę, korzystam z życia ile się da..nie myślę co będzie..ważne co jest. postaram się częściej odpisywać, ale proszę uwierzyć,że w mojej wiosce internet to tylko w weekendy lub po nocach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość beata semczyszyn

Pani Basiu proszę napisac jakie leki Pani zażywała co pomagało i jak długo Panią bolało i czy jeszcze odczuwa Pani dolegliwości,,,,, Czy dalej Pani zażywa leki,,, Serdecznie pozdrawiam ja mieszkam w Krakowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Agnieszka

witam, ja też mam taki problem. nerwica, reflux żółciowy i ból. biorę antydepresanty i średnio pomaga. może jeszcze za krótko. staram sie zmienić nastawienie i podejście do refluxu ale czasem jest ciężko. chcialabym nawiazać z wami kontakt, jeśli możecie odezwijcie się na meila: szamanka21@buziaczek.pl albo gg: 3771596 W kupie raźniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Agnieszka (wklejona na moja pr

witam i dziekuję za kontakt nie wiem gdzuie pisać czy na meile czy na stronie, więc pozostanę przy meilach. Mnie reflux trzyma od wakacji, głowne objawy - wzdęcie, oblepianie od środka, okropnie długi okres przebywania jedzenia w żoładku, czasem bóle w klatce, bole kręgosłupa. Miałam też miesiac pieczenia (tragedia), ale po 2 tygodniach controlocu 40 przeszło. Teraz biorę duspatalin retard i controloc 20 co drugi dzień. Powiem szczerze że średnio mi pomaga, staram się trzymac dietę ale tak naprawdę to nie wiem co jeść. Raz mi to samo szkodzi a raz wcale. Mam też depresję i objawy nerwicowe, nie wiem czy to od refluxu czy reflux od tego. Cięzko stwierdzić. Od miesiąca biorę asentrę - antydepresant i widzę poprawę samopoczucia, i doraźnie atarax - ale to okresach jak ja to nazywam *trząchawki*. Chociaz dawno jej nie mialam. Nie wiem jak wy ale ja jako takich bólow nie mam, najgorzej jest jak nie jem dłuzszy czas - wtedy strasznie boli kręgosłup i klatka dlatego staram się jeść często. Gdy mnie *zatka* piję zioloną herbatę, mi pomaga chociaż spotkałam sie ze stwierdzeniem że przy refluksie nie powinno jej być. Wogóle z moim refluxem to dziwna sprawa, bo do wakacji nigdy nic nie miałam z zoładkiem, raz w życiu zgagę - po studniówce. A teraz jak mnie zapało od lipca to puścić nie chce. Ja to trochę łaczę z sytuacją walacyjną kiedy to opiekowałam się dzieckiem z problemami zoładkowymi i ciągła biegunką. Myślalam że mam lambie. Ale badania tego nie wykazały. Znaleziono mi też 2 polipy w woreczku żółciowym ale one podobno nic nie mają współnego z moim stanem. lekarz stwierdził że oprócz duspatalinu i controlocu są też inne leki, więc moze cos innego zadziala. Od tygodnia nic nie biorę bo mi się skończyły, a nie mam teraz kasy na wizytę i w sumie czuję sie tak samo jak podczas brania. Nie wiem, moze brałam je zbyt krótko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Mam dopiero 22 lata... Ja dziś się dowiedziałam, że coś takiego mam REFLUX :/ nie wiem co z tym dalej, jak to leczyć.Odnośnie controlocu to wybrałam wszystkie juz dawki ponieważ mam helicobacter pylori zwiększony ponad pięciokrotnie i tym mnie leczyli, jestem też po wycięciu pęcherzyka żółciowego 3 lata temu mam niby diete i stosuję się do niej, więc co mam jeść teraz żeby nie odczuwać żadnych dolegliwości?Stres, no to napewno studia praca nie umiem czasem sobei z tym radzić. Może jakiś urlop coś by dał ewentualne zwolnienie? Myślicie że to coś da?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Agnieszka

Myślę, że da. Ja sie staram zmienić swoje zycie a szczególnie nastawienie do niego. Miałam mieć operację pęcherza żółciowego, ale moje polipy o dziwno się zmniejszyły, chociaż to podobno niemożliwe. Także póki co pozostaje obserwacja. Ja przezylam coś strasznego w zyciu ale to ponad 2 lata temu, nie wiem może to się teraz odbija. Uważaj na zbyt duzo wolnego czasu, ja jestem bezrobotna i stale myslę o chorobach itp. Gdybym miała kasę to zapisałabym sie na basen i jogę. Trzeba robi wszystko by tylko nie mysleć. Ja uważam że u mnie jest to związane z duża iloscia stresów. Przydałaby się jakaś psychoterapia bo wiem że dziala w moim przypadku, ale nie mam już na nią kasy. Pomaga czytanie książek, spotkania z przyjaciółmi. Byle nie siedzieć samemu w domu, wtedy jest najgorzej. Jak mam sobry humor mogę zjeśc nawet czekoladę i nic mi nie jest. Jutro jadę do Zakopca, żeby odpocząć. Miałam wyrzuty, że ostatnie pieniądze na to idą a tu kryzys, ale zdrowie najważniejsze. Wracam za tydzień, to moj numer gg: 3771596. Odezwij się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!! Mam ten sam problem i proponuję leki oslonowe tj.anesteloc: nie sa drogie i mi pomagaja.No i propnuje na stres Doxepin 10 Na dzisiejszy dzien czuję sie dobrze choc nie tak komfortowo jak bym chciala ale jest lepiej .Choruje na reflux juz 5 lat no i depresje Nie wiem co bylo pierwsze .Najwazniejsze to nie dac sie chorobie wychodzic z domu spotykac sie z przyjaciółmii i nie myślec o klopotach.A jezeli chodzi o żolądek to proponuje jesc czesto w malych ilosciach i na koniec posilku popic wode niegazowana ,pomaga. Pozdrawiam wszystkich!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Agnieszka

kurcze, ja przepukliny nie mam chyba, czasem czuję ucisk w gardle tzw gula, ale to raczej nerwy. napewno nerwy wzmagają reflux. Czy powodują? nie wiem, być moze. Mi w sumie nic nie dolega teraz oprócz czasem zalegania jedzenia w żołądku czyli ucisku. no i czuję , jak mnie żółć oblepia, ale coraz żadziej. W zakopcu prawie wcale a jadłam i smazone i piwo piłam, dlatego uwazam, że to nerwy. Automatyczny powrot poczułam po powrocie. W moim przypaqdku narzady są zdrowe dlatego pewniereflux to wina psychiki. Ale u ciebie znana jest przyczyna czyli przepuklina. A nie proponował ci nikt operacji na nią? Może ona by pomogła. Wiem że ta na żółciowy jest mało skuteczna i żadko komu robią, ale na górny raczej się wykonuje i to z powodzeniem. Moze pogadaj o tym z lekarzem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was drogie Panie! Również mam refluks i przepuklinę rozworu przełykowego.Niekiedy strasznie się czuję,ból w klatce piersiowej,ucisk w gardle,a do tego jeszcze zawroty głowy.Byłam na urlopie w Zakopanem,a tam jeszcze gorzej się czułam,może ten strach przed choróbskiem mnie ogarniał?Są dni,że jest ok,ale ogólnie to mało.Gdy dotknie człowieka jakieś choróbsko,to dopiero wtedy doceni to zdrowie,jakie kiedyś miał.Pozdrawiam Was wszystkich!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku miesiecy mam uporczywy kaszel poprzedzony podraznieniem gardla. Odwiedzilam wielu lekarzy. Na koniec gastrologa. Gastroskopa nie wykazala refluksu tylko zapalenie blony sluzowej zoladka i helicobacter. Bakterie juz wyleczylam. Na refluks, tak lekarz sie domysla dostalam Controlod 1 dziennie i ranigast wieczorem 150 1 tabletka. Po tygodniu objawy przeszly, ale dobrze bylo tylko 2 tygodnie i mimo brania lekow kaszel wrocil. Wizxyta u innego gastrologa, ten kazal podwoic dawki lekow. Zrobilam to, po tygodniu jak nowo narodzona, zadnych objawow, ale jak poprzednio tylko 2 tygodnie. Po tym czasie kaszel wraca, coraz intensywniej. Diety przestrzegam moze nie tak rygorystycznie, gdyz to za rada lekarza sonduje co mi szkodzi i tego nie jem. CO MAM ROBIC DALEJ? MOZE KTOS MIAL TAKIE PROBLEMY!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Danuta S.

Hmm.Moja rada może trochę późno,ale....miałam okazję niedawno być u doświadczonego w tej dziedzinie lekarza i dowiedziałam się ciekawych rzeczy.A mianowicie,że osoby o grupie krwi *0* mają taką budowę przewodu pokarmowego,a może nawet bardziej kwasów, co tam trawią itp.(specjalistą z biologii nie jestem,chodzi o sens...),że powinny jeść określone produkty,innych z kolei unikać.Konkretnie:dużo mięsa(prócz wieprzowiny),a unikać zbóż i nabiału.Gdy tego nie uwzględniają,zbyt duża ilość nie spożytkowanego kwasu(bodajże...)solnego powoduje uchylanie się oddźwiernika wydostawanie się kwasu przy każdym kolejnym spożywaniu pokarmów,czyli uczucie pieczenia,dalsze spożywanie,przez dłuższy czas *niedobrych*pokarmów pogłębia dolegliwość.W konsekwencji prowadzi do zespołu jelita nadwrażliwego bądź refluksu,albo i tego i tego... tak specjalista ww. mnie ostrzegł. Wart też zważać na *monopokarmowe* posiłki,gdyż białka np i węglowodany w różnych środowiskach się trawią,i lepiej nie mieszać....sprawdziłam na sobie.Jako wegetarianka przez dłuższy czas miałam problem z pieczeniem, wzdęciami i różnymi stolcami nieciekawymi....od niedawna jem mięso i czuję się dużo lepiej.Moja znajoma z kolei jedzac mieso(też grupa *0)zwalczyła depresję(wcześniej nie jadła wcale,przez co jej organizm nie miał źródła witaminy B6 i B12,z innych źródeł zwyczajnie grupa*0*nie przyswaja) Tabletki tylko zaleczają skutki,a warto sięgnąć do przyczyn....Nie wiem jak w przypadku jak refluks już ma miejsce,ale sądze że właściwa mądra dieta,nieopierająca się na sterotypach żywieniowych na pewno nie zaszkodzi....Polecam kiążkę pana Michała Tombaka i strony w sieci gdzie można spotkać bardziej zorientowanych ode mnie praktykujących żywienie zgodnie z grupą krwi.serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowia wszystkim panią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was serdecznie =] właśnie dowiedziałam się że mam refluks,który głównie skupia się na ostrym bólu żołądka,ból jest tak uciążliwy że potrafi zdominować moje codzienne funkcjonowanie,od dłuższego czasu bezskutecznie szukam sposobów aby go złagodzić,proszę o Wasze porady,domyślam się że Wy jesteście bardziej doświadczone w tej chorobie niż ja.Nie bardzo wiem jakiej diety przestrzegać,może doradzicie mi jakąś?serdecznie pozdrawiam=]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od paru miesiecy pilam na czczo sok z surowych ziemniakow bardzo mi pomogl ale teraz trzeba poczekac bo sa nowe ziemniaki dobrze jest tez pic przed kazdym posilkiem wode zuber rozcienczona woda prosze uwiezyc ale pomaga na refluks lecze sie od 2009 ponadto zazywam od dluzszego czasu leki przeciwdepresyjne bo bol byl bardzo mocny w przelyku i nie moglam sobie z tym, wszystkim poradzic i wpadlam w depresje pozdrawiam i prosze sie do mnie odezwac beata semczyszyn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×