Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Żółć w kale i ból brzucha po alkoholu


Gość jarek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od tygodnia podczas wypróżniania zauważyłem dziwną wydzielinę która wg mnie przypomina zółc, choc lekarz rodzinny stwierdził, że jest to niemożliwe..mojemu problemowi towarzysz delikatny ból brzucha po prawej stronie. Zaznacze tylko, że problem pojawił sie po 3 dniach nadmiernego spożywania alkoholu (w końcu był dlugi weekend) od tamtej pory oczywiście odstawiłem alkohol i chce się dowiedziec co mi jest, jednak lekarz rodzinny nie potrafi tego zdiagnozowac..Jeżeli ma pan jakieś przypuszczenia co to może byc to proszę o odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno mi określić bez bezpośredniego badania co może być przyczyna takich dolegliwości. Bóle mogą być związane z patologią w zakresie pęcherzyka żółciowego, trzustki i/lub górnego odcinka przewodu pokarmowego. Na początku należałoby wykonać USG jamy brzusznej i badania laboratoryjne krwi celem oceny stanu wątroby i trzustki. O wszystkim powinien zadecydować lekarz prowadzący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, dzis robilem usg, które nic nie wykazało..Pani doktor powiedziała, że wszystko jest w normie. Tylko, że problem dalej się utrzymuje.. Stolec jest twardy ale zauważam jakiś śluz.. Co to może byc, i czy problem może byc poważny? Proszę o odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez miałem takie coś po piciu dużych ilości piwa :) przez dłuższy czas. musiałem długo się podcierać, bo na papierze jakaś żółta woda była.

Nie bagatelizowałbym, bo po paru m-cach występowania tej żółci (podejrzewam, że pośrednio od browców+złe odżywianie),również ogranizm był wtedy wyraźnie bardziej osłabiony, senny (po obiedzie) i zmęczony, gorsza kondycja, szybsze męczenie), pewnego dnia 2 dni po sylwestrze z browarami mało nie wykorkowałem (następnego dnia nic) . Zaczęły się biegunki, przez m-c stan na granicy omdlenia, wykitowania - było grubo, zaczeło wszystko boleć, serce, mieśnie, stawy, plecy, głowa opadała, mega osłabienie na granicy omdlenia + ból z klatce piersiowej, walenie serca, pare razy myslałem, ze mam zawał, na pogotowie ekg w normie.  itd. Jak po b. ostrym zatruciu. lekarze ofkoz nic, zero wiedzy, zero pomocy,zero pomysłów, tekst- że piwo ne szkodzi lol. Od tego czasu nie ruszam browarów i nadal nie wiem co to było. podejrzewam nerki i wątrobę sukcesywnie męczone browarami i złą dietą (40 latek), teraz po 3 latach biore sie za oczyszczanie organizmu w tym nerek i wątroby bo podobno mam w sobie cały czas dużo żółci, która sie rozlewa po organiźmie (tak stwierdził lekarz kwantowy, po wykonaniu rezonansu i badania kropli krwi po d mikroskopem i oględzin ciała, koloru skóry i języka) i wg. mnie to jest trafna diagnoza. po 3 latach nadal źle toleruje cukier, nadmiar soli, piwo. Nie bagatelizowałbym tematu, zwłaszcza jeśłi czujecie się osłabieni, bądź coś zmieniliście w swoim życiu w tym nawyki pracy, żywienia- wtedy często organizm dostaje po dupie.

Jak najwięcej badań szczegółowych zrobić.

https://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×