Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Torbiel włosowata kości ogonowej


Gość Ewelina

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Katarzyna G.

Witam. Ja też mam podobną przypadłość :/ 2 tygodnie temu zrobiła mi się mała *buła* między pośladkami, później doszedł ból przy siedzeniu. Udałam się do internisty, który stwierdził, że to od siedzenia, przepisał ketonal w sprayu na opuchliznę i kazał więcej się ruszać. Robiłam według zaleceń lekarza, jednak na początku tygodnia *buła* zaczęła rosnąć i jeszcze mocniej boleć, nawet przy chodzeniu. Wczoraj pękła w dwóch miejscach i zaczęła wyciekać ropa. Dziś rano byłam u innego lekarza i stwierdził torbiel włosowatą, dostałam skierowanie do chirurga i jutro się wybieram na wizytę. Zobaczymy co on mi powie i czy skieruje na zabieg wycięcia. Na pewno najpierw rana będzie musiała się zagoić. Ja już od początku podejrzewałam, że to torbiel, bo dokładnie 4 miesiące temu miał zabieg wycinania tego paskudztwa mój ojciec. I do dziś siedzi na L4, bo miał powikłania po zabiegu i rana nie chciała się odpowiednio goić, także wiem co mnie czeka, ile bólu przy zmianie opatrunku (sączka), i jak długa rekonwalescencja. Mam jednak nadzieję, że może mojego *torbielika* da się uspokoić bez zabiegu :) Patryk długość gojenia rany po tym zabiegu zależy od ogólnego stanu Twojej skóry, zdrowia i dbania o ranę. Jeżeli zależy Ci na szybkim wygojeniu, to jak najczęściej susz ranę, tzn noś przewiewną bieliznę, a kiedy tylko możesz, nie noś jej w ogóle (szczególnie podczas snu). Latem możesz uwalić się na balkonie z gołym tyłkiem i słoneczko podsuszy ranę. A zimą można skorzystać max 3 razy w tygodniu po 10 min z solarium. No i przede wszystkim postępować z zaleceniami lekarza :) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Katarzyno za radę, będę suszył jak tylko będę miał okazję. Dwa tygodnie temu miałem zabieg, boli mnie przy opatrunku i jak się schylam, siedzieć mogę tylko za długo, ale jest ok. Myślałem że będzie gorzej , a jak na razie to nie jest tak źle, tylko żeby się goiło szybko, bo wakacje się zbliżają :) Tobie może się uda bez zabiegu, dasz radę z tą torbielą *)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krzysztof

Torbiel miałem może trochę dłużej niż pół roku. W końcu poszedłem do dermatologa. Ten powiedział- ma pan taki kaszaczek, zrobią to panu w por. chirurgicznej a miejscu. Przychodzę do poradni, a chirurg zanim obejrzał mówi, że to trobiel pilonidalna. Termin, zabieg, aktualnie jestem 6 dzień po wycięciu. Praktycznie nic mnie nie boli, mogę siedzieć. Zaraz po zabiegu leżałem na plecach bez problemu. Wycięto mi torbiel i zaszyto to miejsce. Przez 2 dni miałem dren i chodziłem z wężykiem i buteleczką. Na opatrunku nie ma krwi ani ropy. Trzymam kciuki, żeby nic sienie odnowiło. Chirurg powiedział, że wyciął całą torbiel i nie powinna się odnowić. Zobaczymy :) W szpitalu rozmawiałem z goście, który miał ten sam zabieg, a torbiel miało rok. Natomiast mówił, że jego wujek *hodował* taką torbiel 15 lat. Jak przyszedł na zabieg to okazało się, że ma ona ponad 10cm i jakieś kanały. Katastrofa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mial ktos juz zabieg wyciecia torbieli bez szycia ? moj chirug powiedzial ze nie bedzie to szyte i nie wiem jak sie przygotowac do tego , ile czasu bede na zwolnieniu , ile bedzie bolec , i czy bede mogla sie normalnie zalatwic Do zabiegu mam kilka dni ale wolalabym wiedziec teraz bo z tego co czytalam wszyscy mieliscie szyte naciecia Tak czy inaczej deyczja jest ostateczna - chce miec juz to z glowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. Ja mialam wycinanego bez szycia.W styczniu pierwszy raz razem z szyciem, ale bol byl tak wielki ze nie bylam w stanie nic przy sobie zrobic, byla wielkosci duzej sliwy.W czerwcu za 2 razem lekarz nie zaszyl mi rany nie powiem jest wielka dziura codziennie chodze do szpitala na zmiany opatrunku. Nie powiem ale praktycznie mnie nie boli, wszystko moge zrobic nawet siedziec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanko , bo jestem juz 3 tgodnie po operacji i co jakis czas (2-3 dni) budze sie w nocy z wielkim bolem hmm albo kosci ogonowej albo dolnej czesci rany . Biore Olfen 2x dziennie jako przeciwbolowy ale on chyba slabo cos dziala , jak lapie mnie bol biore Kentonal Forte i za 20 min moge isc spac dalej . Przez caly pobyt w szpitalu , a nawet po operacji chyba nie mialem ani chwile takich boli jak teraz i chcialbym sie dowiedziec czy to od zwiekszonej aktywnosci ? Dodam ze niezawiele sie ruszam niz w szpitallu , siadam tylko w wc , leze tylko na boku badz na brzuchu , opatrunek wewnatrz rany zmieniam raz dziennie w przychodni bo sam sobie nie potrafie oczyscic rany w srodku . Rano zdejmuje wszystkie opatrunki , staram sie jak najlepiej bezdotykowo umyc rane , pozniej pryskam wszystko Octeniseptem , zakladam gaziki i smigam do przuchodni na normalne czyszczenie i zakladanie opatrunkow , zabieram ze soba Flamozil (kazali mi kupic i przynosic ze soba) na szybsze gojenie sie rany i zklikwidowanie ropy Wiem ze sie to dlugo goi ale jak ktos moze tylko krotki napisac : 1.Ile czasu wam ropa zbierala sie w ranie 2.Miewaliscie jakies bole po np dluzszym chodzeniu badz siedzeniu ? 3.Czy wg was zmiana opatrunku wewnatrz rany raz dziennie wystarczy ? 4.Czy rana powinna byc zaklejona calkowicie ? W szpitalu zaklejali mi caly opatrunek ze w sumie nawet pot chyba by tam nie wlecial , a w poradni daja opatrunek i 2 paski tasmy gdzie czasem wydaje mi sie ze opatrunek sie usunal i rana jest na wierzchu , dodam ze pierwszych boli dostalem w 1 noc w domu gdzie opatrunek byl calkowicie zaklejony 5.Jak sam rozpoznam stan zapalny - nie watpie w wiedze lekarzy ale dla nich to moze byc malo wazne bo to nie ich tylek , chodzi mi o lekkie objawy 6.Kiedy mozna sie spodziewac wyschniecia rany , zeby opatrunki nie ciekly ropa i krwia 7. Czy powinno sie ciagle lezec az nie zaschnie rana ? nie przeczytalem na forach o takim problemie jak ja mam ze po wyjsciu ze szpitala ciagle bole itp , w szputalu opatrunek mi przesiakal ale pewnie polezalem troche na plechac bo w takiej pozycji sie budzilem a w domu jeszcze posladkami chyba nic nie dotknalem od tego czasu Prosze o rady bo nie wiem kiedy mam zmienic lekarza bo chodze codziennie a chirurgów jest tam 5 i codzien praktycznie mam innego i kazdy tylko spojrzy i mowi do pielegniarki by to wyczyscic i zebym przyszedl jutro wiec mam odczucie ze chca aby byla rana wyczyszczona i chca zobaczyc jak bedzie wygladac jutro , a jutro jest inny i tak wkolko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam czytam tak wszystkie wasze wypowiedzi , a może zamiast iść pod nóż to można by spróbowac octeniseptem przemywac rankę i do tego fibrolanem. pod nóz jeszcze w ostatecznosci. Ja choruję na cukrzyce insulino. bardzo się boje, jak długo umnie będzie się goilo.Jeśli jest ktoś z cukrzycą to prosze o opinię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rodak_w_uk

Jestem swiezo po usunieciu tego torbiela (17.07). Zabieg ten byl robiony pod narkoza. Rane zaszyli 5-cioma szwami i przepisali antybiotyk ktory bralem tydzien czasu. Cala moja wizyta tego dnia w szpitalu (lacznie z zabiegiem) trwala ok 5-6 godzin, poczym wypuscili mnie do domu. Z racji tego iz rana byla swieza byl na poczatku problem z siedzeniem wiec lepiej bylo lezec na brzuchu lub boczku.Po dwoch tygodniach (2.08) bylem na sciagnieciu szwow i rana goi sie ladnie bez zadnych zbednych wyciekow. Na chwile obecna jestem zadowolony z postawy lekarzy oraz calej procedury przez jaka musialem przejsc, chociaz tez balem sie tego niewiedzac jak to naprawde bedzie wygladac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz torbiel dała o sobie znać w grudniu 2011 r. Pojawiła się bula i zaczela saczyc się ropa. Wcześniej pojawialo się taki małe coś, ale myślałam ze to wrzod i sama wyciskalam, po dniu znikalo. Teraz jednak udałam się do chirurga, dał diagnoze, załozyl saczek. 8 sierpnia 2012 miałam operacje, torbiel była długa, aż do jelita. Założyli szwy. Sama operacja- nie było nic czuć. Pierwsze dni bezbolesne bo dostawalam duże dawki przeciwbólowych. Teraz jest 3 dzień od zabiegu, boli strasznie, nie mogę usiąść na wc, boli nawet przy lezeniu. Mam problemy z sikaniem i wypróżnieniem. A boję się ze jak.mam szwy to za chwile problem wróci!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Przerazony

Hej, pewnego dnia poczulem mala gulke przy kości ogonowej, po okolo 2 tyg pekla, byla w niej krew i cos jeszcze, ale napewno nie ropa, wszystko to praktycznie wcale nie bolalo, gulka zniknela, bolu dalej nie ma, wydaje się, że wszystko jest ok? Czy mogło to być coś innego niz torbiel? Nie było wcale bolu ani ropy, raczej krew

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na pewno nie był torbiel, chyba ze początkowe stadium, ale wątpię bo ja miałem od razu ropę i krew w dużej ilości, nie wspominając o smrodzie :( Co do operacji wszystko pamiętam bo miałem znieczulenie na dolną części ciała. Całość odbywa się zazwyczaj w ciągu 3 dni, 1 są badania i lekka kolacja. Drugiego dnia głodówka i bez pica aby znieczulenie działało + dezynfekcja i wygolenie włosów z miejsca operacji, a następnie operacja, trochę czasu na sali poza operacyjnej i wracasz do pokoju gdzie wcześniej byłeś (8 godzin leżenia aby przestało działać znieczulenie i nie było powikłań) Trzeciego dnia jak wszystko jest ok wypuszczają cię ze szpitala, dostajesz polecenie jak zmieniać opatrunki albo chodzenie do chirurga/przych. Po tygodniu nieprzyjemne i bolesne zdjęcie szwów (bo miejsce jest kiepskie) Rana goi się mniej więcej 1-3 miesięcy Co do bólu po operacji hmm.... na początku boli mocno, ale da się normalnie chodzić, na następny dzień boli ale już sporo mniej i ciągną cie szwy, no i reszta dni to ból jak przy zwykłej ranie (coraz mniejszy z każdym dniem, nie licząc godziny lub dwóch po zdjęciu szwów) Operacja fajnie wszystko ale straszna nuda w szpitalu i nic więcej, nawet nie ma czego się bać :P (odradzam Piaseczno, lepiej jechać do warszawy moim zdaniem, bo w Piasecznie pielęgniarki i lekarze są chamscy (10-20 razy dziennie wszyscy są szykanowani publicznie ze swoich wad) , na oddziale nawet telewizora i radia nie ma)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekarze w przychodniach wprowadzają w błąd, diagnozująć, że jest to czyrak. Najlepiej udać się do szpitala do chirurga!!!! Witam, naiaszę ponieważ jesteśmy z moim TŻ już miesiąc po operacji. Więc, torbiel 5cmx8cmxgłębokość3cm. Znieczulenie od pasa w dół. Wycięcie całości. Rana nie zszywana!!!!! Nigdy nie pozwalajcie na jej zszycie!!!!! To uchroni was przed nawrotm i stanami zapalnymi. Po operacji mocne krwawienie w szpitalu (rana wielka). Na trzeci dzień wypis i do domu. Rana przypominam otwarta- ziarninowanie... Gdy TŻ przybywa do domu z raną (jechał autobusem na stojąco) i pierwszy raz widzę ranę....Prawie mdleję :/ Przerażenie wielkie. Wytyczne po operacji: 1) rana raz na dwa dni moczona w Nadmanganianie potasu razem z wymienianą zieloną taśmą,2)spryskiwana Octenispetem, 3) Wyścielona zieloną taśmą Sorbact, 4) zmieniamy opatrunki co 6h przez 1 dwa tygonie, pózniej raz dziennie ( ale tylko te duze waciki jałowe 3 sztuki zwiniete w rulonik włozone na zieloną taśmę ) zielona taśma co dwa dni, spryskiwane Octeniseptem, 5) na wierzch 3 duże waciki suche zakrywające ranę poziomo i 6)naklejony plaster 17cmx17 kupowany w mega rolce jak tapeta. Pacjent pojawia się w Szpitalu raz na tydzień. I zbieramy same pochwały. Efekt po miesiącu? Ładnie ziarninowanie, różowa rana, bez żandego zanieczyszczenia- poczytajcie o taśmie Sorbact. Dodakowo podaję mojemu TŻ chelaCynk i naturalny tran w płynie (ten z górnej półki). Przez miesiąc oszczędzanie się i leżenie. Jazda samochodem i siedzenie na ranie w domu dopiero po 14 dniach. Golenie obrzeża rany i utrzymywanie higieny na 300%. Efekt super i zero strachu. Tak więc to co piszą w internecie jest straszne, ale gdy postępowanie takie jak wyżej napisałam, efekt idealny :-) Zero bólu, tylko na początku musiałam dojść do siebie po pierszym widoku. Teraz jestem już jak dobra pielęgniarka. Gojenie- chorobowe- 2 miesiące lub więcej. Ważne- nie zszywać. Wyciąć w całości, wyłyżeczkować. Nie ma szansy na pozbycię się zatoki w inny sposób. Powodzonka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×