Ból po operacji kręgosłupa lędźwiowego

[Gość beata]

Odpowiadam Wszystkim -wychodzę z domu tylko do lekarza albo do dentysty albo do mojej mamy staruszki którą nie mogę się zaopiekowac jak należy.Wychodzę przy pomocy kul łokciowych ,wtedy mnie mniej boli.Wdomu trochę się ogarniam ale niemogę zrobic zakupów i pójść sobie do miasta.Dużo leżę ,czytam i przeglądam internet.Jeśli chodzi o leczenie to Polska jest dla mnie za mała.Skur.....ny doprowadzili mnie do kalectwa teraz każą szukać sobie pomocy za granicą.O pracy mogę zapomnieć ,pozostaje mi lajtowe życie.Dużo można by napisac ale ja nie przepadam za pisaniem.Chciałabym tylko trafic do dobrej kliniki i lakarzy-może ktoś z was takich zna.

[Gość majka]

Ja biorę od operacji w styczniu steryd diprophos 1 lub 2 x w miesiącu a przed operacją dexaven. Sterydy mają mnóstwo skutków ubocznych ale mnie pomagają. Ja miałam prywatną operację bo jak w zeszłym roku trafiłam w sierpniu do szpitala w Katowicach z ogromnym bólem i problemami z chodzeniem to naszprycowali mnie właśnie sterydami i powiedzieli że powinna być operacja ale nie ma kontraktu. Zapisałam się do Piekar Śląskich do przychodni przyszpitalnej bo takie są procedury że najpierw przychodnia w której pracuje lekarz robiący operację i on kwalifikuje i wyznacza termin. Ale nie doczekałam wizyty, zaległam w łóżku. Dzwoniłam do Piekar prosząc o przyśpieszenie terminu bo już mam problemy z chodzeniem ale odmówili mi. To jest właśnie służba zdrowia w Polsce. Cały marzec brałam Gabapentynę i rzeczywiście było lepiej jeśli chodzi o ból. Ale ten lek spowalnia regenerację nerwów ( tak mi lekarz powiedział ) więc staram się go nie brać, ale może nie będzie wyjścia i będę go brać. Zrobiłam rezonans pooperacyjny i z niepokojem czekam na wyniki. Po Waszych mailach widzę że nawet jeśli operację robi bardzo dobry lekarz nie ma pewności sukcesu. Niestety. Pozdrawiam

[Gość Ela]

Beata, bardzo przykro, że musisz chodzić z kulami, niedowłady i ból jest okropny. Nie znam takich dobrych lekarzy, żeby polecić. Ja po operacji kręgozmyku mam nadal bóle, w pośladkach, udach i lędżwiach. Dorze, że dostałaś rentę. Niestety często lekarze orzecznicy nie dają po operacjach kręgosłupa. pozdrawiam serdecznie i życzę mało bólu sobie również

[Gość aga]

witam serdecznie ,taka cisza tu teraz ,piszcie jak się czujecie co u was u mnie bez zmian raz lepiej raz gorzej ale poprawy czuciowej brak ,neurolizy trochę pomagają funkcjonować pozdrawiam wszystkich i dużo zdrowia

[Gość Ela]

Aga, kto ci robi te neurolizy , neurochirurg ? Możesz normalnie pracować ? Ewa, napisz czy przyznali ci rentę? pozdrawiam wszystkich

[Gość aga]

tak Elu neurochirurg ,jakoś te 4 godziny daję radę ,muszę nie mam wyjscia ,ta poradnia na prawde mi pomogła ,jest lepiej i nie faszeruję się tak lekami ,wiadomo ból jest zmiana pogody noga i posladek rwie ale lepiej juz nie będzie są dni że mam wszystkiego dosyć bo i coś w domu trzeba ogarnać a nie mam juz sił . pozdrawiam

[Gość Tomasz]

Witam wszystkich i gorąco pozdrawiam. Moje problemu już zaczęły się w roku 2010. Ale po roku przestało boleć oczywiście dzięki ketonal itp. Ale już w sierpniu 2015 wróciło i to z mocna siła i znowu tabletki ale nie pomagały, każdego dnia człowiek się zastanawia jak bd wyglądać jego dzień następny. Od sierpnia przezywalem koszmary z tym bólem zabijać ten ból jadłem z nerwów a wiadomo waga rosła a to też nie dobre bo mięśnie są wtedy osłabione. I w lutym 2016 zaczęła się walka z wstaniem z łóżka niestety walka przegrana, no to szpital, renozans i wyszło mi że mam ucisk na nerw l5/s1. Od 12 lutego w szpitalu w Niemczech bo w tym okresie pracowałem za granicą. Próbowali sterydami z zastrzykiem w te miejsce aż 3 razy, nie pomogło. I tak się meczylem do 23 lutego. Aż wkoncu powiezieli że pomoże tylko operacja, na samą myśl odpowiedziałem że się nie zgadzam. Ale długo nie musiałem czekać bo 2 marca wróciłem do szpitala, i odrazu 3 marca operacja z wystawieniem implantu. Okres po operacji ciężki i nikomu nie polecam. Lewa strona jest cudownie w dniu dzisiejszym ale znowu w prawej stronie w posladku mam bóle i miałem robiony renozans ale wykazał że wszystko jest ok i nie wiedzą z czego ten ból. Teraz jestem już w Polsce bo skończyły się fizykoterapie i l4,. I może ktoś miał lub ma takie same odczucia i może mi doradzić co dalej. Pozdrawiam gorąco i przepraszam za błędy w pisowni ale nie byłem nigdy dobry w pisaniu *)

[Gość Rafał]

Witaj Aga :) U mnie nie najgorzej, jak wcześniej pisałem :) U Ciebie wiedzę że nie mam poprawy, jak ty w pracy wytrzymujesz :((( Życzę Ci dużo zdrowia i żebyś jak najmniej cierpiała :) Pozdrawiam :) Nie wiem czy jest sens tu pisać, są inne osoby, które potrzebują tu pisać, ja jestem za zdrowy.

[Gość Mariusz]

Witam ja polecam doktora Dariusza Łątke w opolu jest naprawde dobrym neurochirurgiem i dzieki niemu chodze normalnie a jestem po 5 operacjach kregoslupa 3 operacje gdzie indziej i nie moglem chodzic musiałem z balkonikiem chodzic bo inaczej nie dałem rady teraz dzieki Doktorowi łątce chodze normalnie z tym ze 2 godziny i wtedy bol sie pojawia ze nie idzie wytrzymac i musze sie klasc ale to jest dlatego ze poprzedni lekarze skopali mi kregosłup gdybym odrazu trafił do opola to bym mial 1 operacje i bym mogl normalnie przcowac a tak nie moge bo nawet na pól etatu bym nie dal wytrzymac na nogach a mam dopiero 23 lata

[Gość EWKA]

Witam Wszystkich Ela, jestem w trakcie załatwiania z zus jak będzie po wszystkim dam znać. Pozdrawiam serdecznie!

[Gość Ela]

Ewa, życzę ci powodzenia z zus, napisz jak będziesz po.... pozdrawiam wszystkich

[Gość Tomasz]

Witam wszystkich jestem już 4 miesiące po operacji dyskopati. Miałem ucisk na nerw i wstawiony implant orientuje się ktoś czy mogę starać się o jakieś zaświadczenie do ilu kg mogę dźwigać czy coś?

[Gość beata]

Do Tomasza -jak najbardziej .najlepiej od neurochirurga.Zawsze trzeba kierowac sie własnym rozumem nie zależnie od zalecen lekarskich i nawet jeśli lekarz napisze że do 5 kg to Tobie wolno tylko 1 kg.Pozdro.

[Gość Tomasz]

Dziękuję bardzo za odpowiedź, wiadomo że trzeba kierować się swoim rozumem. Chociaż nadal jest strach coś podnieść. Bo po operacji strona która była operowana jest ok ale znowu prawa strona boli jak się obracam lub wstaje wiecie czemu tak jest?

[Gość Ela]

Witajcie, Aga, Ewa co u was słychać ? Jak wasze dolegliwości kręgosłupowe ? Nikt się nie odzywa, pewnie wyjazdy wakacyjne uskuteczniacie. U mnie bez zmian dalej dolegliwości są, na to już się chyba nic się nie poradzi. Nie mogę długo chodzić. Idę jeszcze do poradni leczenia bólu, niestety długo się czeka. Zobaczymy co tam zaordynują. pozdrawiam

[Gość EWKA]

Witam Wszystkich! Ela, u mnie po staremu jeżeli chodzi o dolegliwości. ZUS dał mi rentę do końca roku częściową niezdolność do pracy czyli tzw. dawna III grupa uzasadniając, że mam się rehabilitować i poddać kolejnej operacji i wyzdrowieję. Będę się odwoływać do sądu o orzeczenie całkowitej niezdolności, zobaczę co z tego wyjdzie. Przerażający jest ten nasz system, rozwiązuję umowę o pracę i liczę się z sytuacją, że mogę zostać w niedalekiej przyszłości nawet bez tych nędznych pieniędzy z ZUS. Pozdrawiam

[Gość beata]

Witam Was -mam pytanie -czy ktoś z Was zna dobre szpitale rechabilitacyjne w zach-pomorskim lub pomorskim ale z basenem do plywania.Pozdrawiam.

[Gość Ela]

Witam wszystkich, Ewa, ZuS tych co są operacjach kręgosłupa traktują jak zło konieczne. Moja znajoma po trzech operacjach kręgosłupa lędżwiowego sądzi się z ZUS od półtora roku o rentę. To jakaś masakra. Mi nawet pracownik zus powiedział, że nawet jak dadzą na początku na jakiś czas rentę to później już nie przedłużą. Mi też nie przyznali renty. Mam bardzo złe zdanie na temat tej instytucji, tak, przerażający jest ten system. Nie patrzą na człowieka tylko traktują go jak kolejną jednostkę chorobową. A, człowiek cierpi. pozdrowienia

[Gość EWKA]

Witam Ela, czy wiesz dlaczego to trwa półtora roku, ja w przyszłym tygodniu składam odwołanie do sądu. Pozdrawiam

[Gość Ela]

Witam, Zabrakło jej tylko jednego miesiąca do wymaganego stażu pracy i nie dostała renty. Później złożyła ponownie, bo była na zasiłku, a to wydłużyło jej staż pracy, lekarz orzecznik jej przyznał, a zus odrzucił. I tak się buja od zeszłego roku. Ale ty dostałaś rentę prawda, to będzie inaczej. pozdrawiam

[Gość EWKA]

Witam Ela, dzięki za odpowiedz okresy ubezpieczenia to odrębny problem, ja dostałam tą nędzną III gr do końca roku, zobaczę czy coś więcej wywalczę. Pozdrawiam

[Gość BEATA]

To co tu opisujecie to SKANDAL!!! Jak tak można traktować swoich pacjentów?! W tak ważnej sprawie jak kręgosłup?? Ja też miałam problemy pooperacyjne, serie zabiegów i przyznam szczerze, że najbardziej pomógł mi mój mąż, który kupił mi w prezencie specjalny fotel Mildis, który dobrze wpływa na kręgosłup. Niby to tylko, fotel, ale aż fotel, bo efekty są naprawdę dobre! Ja jestem już zachwycona, moja ciotka z problemami z lędźwiami też już sobie zamówiła.

[Gość beata]

Ja jestem inną Beatą która tu zagląda ,i nie mam nic wspólnego z tą reklamą foteli powyżej.Pozdrawiam .

[Gość Ela]

Ta osoba, która pisała tą reklamę o *znakomitym fotelu* na pewno nie miała operacji kręgosłupa, pozdrawiam

[Gość Natalia]

witam wszystkich po.przerwie. czy ktoś z was miał tak że pół roku po operacji kręgosłupa miałam przepukline l5s1 czul np blokowanie prze szybszym wstawaniu albo zbyt dlugim chodzeniu lub też po dłuższym spacerze usiąść było ciężko ponieważ promieniowal i paralizowal ból w jednym boku? jestem załamana było już lepiej a teraz po wyjeździe nad morze i nieco dłuższych spacerach nie mogę się ruszyć. blokuje mnie. idę do sklepu wsiadam do auta i nie mogę rozprostowaczy pleców tak boli .pozdrawiam