Gość Robert Opublikowano 26 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 Moj problem polega na tym iz poltora miesiaca temu mialem wykonany zabieg wycinania stulejki po ktorym wciaz utrzymuje mi sie opuchlizna. Opuchlizna wystepuje najbardziej po lewej stronie pod zoledziem ale tak bylo odrazu po zabiegu jednakze wciaz nie schodzi. Dodam ze zniknal juz dawno bol zwiazany z opuchlizna i jest ona bardzo miekka. Konstultowalem sie z urologiem i byl dosyc zdziwiony ze wciaz mam taki obrzek, jedyna rada jaka mi udzielil to kapiele i naciaganie tego faldu skornego na zaladz (takie cwiczenia rozciagajace) oraz konsultacje w grudniu. Lekarz stwierdzil ze jak opuchlizna nie zejdzie do tego czasu to bede musial przejsc kolejny zabieg przy znieczuleniu ogolnym w celu wyciecia calej opuchlizny a ja sie tego bardzo boje :/. Moje pytanie dotyczy co moglo by mi dodatkowo pomoc aby obrzek zniknal?? Jestem cala sytuacja przerazony gdyz nie widze zadnych efektow :( a nie mam zamiaru przechodzic kolejny raz tej samej meki jaka przechodzilem po samym zabiegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość haemophilus Opublikowano 27 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2009 Najlepiej unosić prącie do góry tak, aby umożliwić odpływ krwi i chłonki, więcej odpoczywać w pozycji leżącej, stosować okłady i stosować się dalej do zaleceń lekarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Robert Opublikowano 28 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2009 Jakie oklady powinnienem stosowac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stapler Opublikowano 29 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 Najlepiej okłady z Rivanolu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jarek Opublikowano 12 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 Mam pewien problem. 3 dni temu ( dziś jest sobota ) miałem zabieg stulejki sposobem Welsh*a. jak już napisałem minęły 72 godziny od zabiegu, opuchlizna przy górnej części penisa ( przy żołędziu ) jest wręcz okropna, stosuje octenisept, ale nie widzę poprawy :( obawiam się także, iż mam źle zszytego penisa - mianowicie te 2 spuchnięte części są od siebie oddzielone. nie wiem czy zabieg został dobrze zrobiony, martwię się, bo do kontroli mam iść we wtorek, dziś w sobotę do najbliższego chirurga mam około 30 km ( a nie mam auta ) proszę o pilną odpowiedź, bo już polowi się załamuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.