Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Sączenie z rany i inne powikłania po zgorzelinowym zapaleniu pęcherzyka żółciowego


Gość Ela

Rekomendowane odpowiedzi

Moja mama miala wykonany zabieg usuniecia pecherzyka zolciowego metoda tradycyjna (przez rozciecie), po stwierdzeniu zgorzelinowego zapalenia pecherzyka. Po operacji otrzymala maly kamyczek, ktory wkrotce rozpadl sie na male okruszki. W piatej dobie pojawila sie wydzielina (jakby osocze wymieszane z krwia), wyplywajaca z rany. Stwierdzono krwiak, oczyszczono rane. Jednak wydzielina saczyla sie w duzych ilosciach przez kolejne 3 dni. Temperatury nie bylo. Lekarz stwierdzil rozejscie sie powiezi i przeprowadzono kolejny zabieg, ktory mial trwac 20 min, a trwal 75min. Opisano to, jako dokladne zaciagniecie kazdego szwa i zaszycie dziurki, ktora sie zrobila. Co dokladnie robiono, nie udalo mi sie dowiedziec. W czwartej dobie po kolejnym zabiegu ponownie pojawila sie wydzielina (jakby osocze z krwia, nieco kleiscie wygladajace, o nieprzyjemnym zapachu), tym razem z temp. 38,5 stopnia. Dodam, ze po drugmi zabiegu, dren wyjeto w 3-ej dobie. Natomiast, gdy pojawila sie znowu ta wydzielina, zalozono saczek, podano pyralgin na zbicie goraczki i wieczorem antybiotyk - zinacef. Na drugi dzien temp. byla nizsza, do ok. 37,8. ale nie przez caly dzien, tylko czasem rosla i malala. W nastepnych dniach utrzymywala sie miedzy 36 a 37,4. Po pobraniu wymazu stwierdzono wystepowanie bakterii echerichia coli, badanie krwi prawidlowe. Podano antybiotyki gentamycyne i proxacin i zlecono plukanie rany raz dziennie metronidazolem. Dodam, ze tej wydzieliny jest b. duzo (gruby opatrunek zmieniany dwa razy dziennie jest caly nia nasaczony). Jezeli chodzi o apetyt, to jest sredni. Mama sporo schudla, ale ma zachciewajki, odczuwa glod, posilki, choc nie cale, ale zjada, dojada jogurtami, biszkoptami, jablkami gotowanymi, gotowanym miesem z kurczaka, itp. Mam kilka pytan i prosze o odpowiedzi na nie. Czy przyczyna tej wydzieliny moze byc wystepowanie tej bakterii? Czy jezeli po pierwszym zabiegu wydzielina rowniez sie wylewala, to mozna domniemac ta sama przyczyne jej wystepowania? Czy podane leki sa wlasciwym leczeniem w tej syt., jak dlugo takie leczenie moze trwac? Czy tego typu zaburzenie jest b. niebezpieczne? Czy mozliwe sa inne przyczyny wystepowania tej wydzieliny? Czy mozliwe jest ponowne rozejscie sie powiezi, jak sugeruje lekarz? Czy nie nalezalo by wykonac badan, typu usg czy tk, aby upewnic sie, czy nie ma innych przyczyn takiego stanu zdrowia? To wszystko trwa juz 3-ci tydzien, mama i ja jestesmy b. podlamane psychicznie, nie wiemy, ile to moze jeszcze trwac, co bedzie dalej. Dodam, ze od drugiego zabiegu mija dzis 10 dzien, a z rany leje sie 6 dni. Antybiotyki gentamycyna i proxacin oraz plukanie rany zlecone sa od dzisiaj. Co powinnam robic dalej? jak dlugo czekac na efekty leczenia tymi antybiotykami? Co, jesli antybiotykoterapia nie poskutkuje? Prosze o odpowiedz na moje pytania i sugestie, jakie nasuwaja sie panu w tym przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko mi cokolwiek wnioskować i podpowiadać skoro nie zbadałem sam pacjentki i nie znam dokładnych szczegółów badań obrazowych, laboratoryjnych oraz opisów zabiegów. W przypadku rozległego zapalenie tkanek miękkich rany pooperacyjne (ta bakteria może powodować takie objawy cały czas albo jeszcze doszło do nadważenia rany po drugim zabiegu – często tak się zdarza). Antybiotykoterapia jeśli jest zgodna z antybiogramem z posiewu (a tak zapewne jest) na pewno jest dobra. Jeśli mam nie ma już gorączki i ma apetyt świadczy to o zdrowieniu. Jeśli od dziś została zastosowana nowa antybiotykoterapia i dodatkowo płukanie rany efekty powinny być widoczne po około tygodniu (powininna zmniejszać się ilość wydzieliny z rany). Niestety, ale prawdopodobieństwo rozejścia się rany w przypadku jej zakażenia jest duże i trzeba się z tym liczyć – przestrzegać ściśle zaleceń lekarskich (łóżkowy tryb życia). Badania USG czy TK nic tu nie wniosą. Niedawno mama była operowana dlatego wiadomym jest co dzieje się w jamie brzusznej, a poza tym wydzielina uchodzi na zewnątrz jamy brzusznej, nie gromadzi się wywnętrz otrzewnej (dobrze, że tak się dzieje) i żadne badanie tutaj w niczym nie pomoże w chwili obecnej. Na razie trzeba cierpliwie czekać na efekt zmiany antybiotyków i płukania rany. Potem dopiero zastanawiać się co dalej. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam moja mama miała usuwanie kamieni z nerki sposobem tradycyjnym niestety podobnie jak pani wyżej została zarażona bakterią coli i właściwie podobny scenariusz tylko że leży z raną otwartą zmieniane są opatrunki 2 razy dziennie nikt nie chce powiedzieć jak długo trwa takie leczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×