Gość Aga Opublikowano 11 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 witam Drogie Panie badania wykonuję dość systematycznie, bo w mojej rodzinie jest bardzo duże obciążenie genetyczne, rok temu było ok (czyli nic), pół roku temu byłam usg i lekarz stwierdził małą 0,5cm torbiel zalecił powtórne badanie (za 6 miesięcy), które właśnie zrobiłam. niestety okazało się że są już na obu piersiach, ta 5mm zrobiła się 7,2mm a na drugiej 5mm. powiedział że to normalne (mam 31 lat) i że powinnam zgłosić się na mammografie po 35r ż. ciekawie to zabrzmiało, bo jesli po roku są już 2 i rosną to co będzie za 4 lata??? nie mogę powiedzieć że jestem bardzo przestraszona bo myślę pozytywnie :) i radzę tak wszystkim zobaczymy co będzie dalej pozdrawiam Was Wszystkie i trzymam kciuki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MAda Opublikowano 13 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2009 Witajcie i dziekuje za wszystkie rady. Jestem juz po wizycie. Bałam się strasznie. Okazało się na USG, że jest to torbiel o średnicy 4 cmm..masakra. Nie wiem, kiedy tak mi to urosło. Byłam tez na mammografii...strasznie bolalo /ta piers z torbielą, ale jakoś przezyłam. Wyniki mammografii dobre. wszystko ok. Ginekolog-onkolog-radiolog /takie kwalifikacje mam moj lekarz/. nie stwierdził w mammografi złych komórek. Dzieki bogu. Zrobił mi biopsje cienkoigłową i pobrany z Torbieli płyn dał do badania histopatologicznego. Byłam całkiem spokojna///az tu...dzisiaj informacja, ze wyniki biopsji są *Wątpliwe*..ze ponoć są jakieś pojedyncze złe komórki...jestem załamana...w czwartek ponowna wizyta i ustalenie dalszego działania...albo biopsja gruboigłowa i pobranie materiału z tkanki torbieli do badania albo położy mnie do szpitala na 3 dni, pełna narkoza i *wyłuskanie* z piersi tej torbieli, któa juz jest pozbawiona płynu. Piers wyglada okropnie...fioletowo - sino zółta....po tych nakłóciach...ale to nie problem..... Co mam dalej robić??? czy poddawac sie temu wyłuskaniu??? Kochane dziewczyny...czy któras z was ma doswiadczenie w tym zakresie? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mietka 09 11 2009 Opublikowano 10 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2009 Mam 46 lat.Od 3 lat walczę z torbielami.Są w obu piersiach.Wspaniała pani doktor Kubasiewicz która mi robiła USG powiedziała że jest to spowodowane zaburzeniami hormonalnymi i tak będzie aż do zgubienia miesiączki.Można to próbować leczyć hormonami albo usuwać przez biopsje . I tak od trzech lat raz w roku się powiększają te torbiele i poddaje sie biopsji cienkoigłowej.Na terapie hormonami nie chcę się zdecydowac bo to różnie też bywa.Brałam lek Mastodyna ale nic nie pomagało.Więc sobie odpuściłam.Teraz co pół roku USG i kontrola u onkologa.Wizytę u lekarza który mi robi biopsję traktuję jak wizytę u kosmetyczki.Pozdrawiam was wszystkie i nie załamujcie się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jOANNA Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2009 krystyna, 2009-08-11, 2009-08-11 22:3 czy można prosić o kontakt z ta panią. miałam torbielki w obu piersiach w tamtym roku, schowały sie. ale znów pojawiła się jedna torbiel w lewej piersi około 1,00 cm , ide do ginekologa i na usg b, sie boje , moja mama ma usuniete obie piersi bo nikt się nie poznał , na zwapnieniu , mama ma 62 lata . ja mam 37 jeszcze nie rodziłam , strasznie się boje , pozdrawiam i bardzo proszę pania o kontakt , jestem ciekawa co to za dieta ????, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ella Opublikowano 13 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 mam torbiele w obu piersiach.miesiąc temu opróżniono mi płyn, teraz zrobiła się ropa ,biorę antybiotyki jak nie pomogą to nie wiem co mnie czekae Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość madziulek Opublikowano 27 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2009 Małych torbieli nie usuwa się, a tym bardziej nie robi się biopsji!!!!! najnowsze badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii ukazują, że przeprowadzona biopsja może uaktywnić komórki rakowe. Kobiety do 30 roku życia nie dajcie się, jeśli nie macie objawów typu powiększone węzły czy uwidocznione zmiany świadczące o chorobie nowotworowej, nie słuchajcie lekarzy którzy z małymi zmiana i kierują was na biopsję. Trzeba leczyć np hormonami a nie ingerencją. Dawniej nie było usg i mniej kobiet chorowało. Czemu? bo nawet nie wiedziały że mają jakieś zmiany, nikt tego nie ruszał i nie uaktywniało się. Sama mam małe torbiele w obu piersiach, nigdy nie brałam tabletek i już wybrałam leczenie hormonalne. Wierzę że mi to pomoże...ale na pewno nie pozwolę się kłóć na tym etapie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Aleksandra Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 Do madziulek: Bardzo mnie zainteresowało to co napisałaś o biopsjach. Ja mam następujący problem: Od roku mam zdiagnozowaną w piersi - torbielkę o wymiarach 5 mm. Regularnie co trzy miesiące chodzę prywatnie na kontrolne USG. Torbielka nie zmienia się. Znajome z netu mające również torbielki - w ramach NFZu badają się na USG co rok. I lekarze zalecają tylko obserwację. Ostatnio mój prywatny lekarz stwierdził, ze powinnam zdecydować się na biopsję - wyssanie zawartości torbieli plus oddanie płynu do badania histopatologicznego. Wnikałam bardzo - DLACZEGO - jeśli się nie zmienia i on nie widzi nic niepokojącego. Mówił, że takie coś MOŻE zrakowacieć. I że jeśli się nie zmienia to lepiej wyssać biopsją. I mam dylemat bardzo płytki moralnie sad Czy on mnie czasem nie naciąga na koszty??? Bo niby torbielka nic się nie zmienia a chodzę do niego co 3 miesiące i teraz ta ewentualna biopsja, histopatologia... duże opłaty. Mam wrażenie , ze gdybym chodziła w ramach NFZu to by mi tego nie proponował. Więc pytam kobietki z torbielkami: robić tę biopsję czy sobie odpuścić i tylko kontrolne USG - może nawet rzadziej...??????? No i jeszcze piszesz, że biopsja jest szkodliwa :( Masz moze jeszcze jakiś link do jakiegoś artykułu w necie na ten temat???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kasia Opublikowano 14 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2009 nie słuchajcie głupich rad na info. najlepiej niech każdy zasięgnie rady co najmniej 2 niezależnych lekarzy. Każdy ma inne problemy, inny organizm, inne podłoże jest powstania torbieli. Polecam badania hormonalne i gruntowne badanie tarczycy. Tu często tkwi przyczyna mająca potem efekt w postaci torbieli w piersiach. Zabadjcie też poziom prolaktyny. I najważniejsze torbiele nie złośliwieją NIGDY. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość klara Opublikowano 17 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2009 A u mnie dziś zdjagnozowane zostały torbiele... największy o wymiarach 3cm x 1,26cm, kolejny 0,48 x 0,29 cm i jeszcze 2 mniejsze do 0,6cm. Byłam dziś u dwóch lekarzy i oni mówią jednogłośnie - jeśli nie boli, nie przeszkadza to robić USG raz w roku i to wystarczy, jeśli boli to biopsja i *wyssanie*. Na własną rękę sprawdzę jeszcze poziom prolaktyny i póki co na tym pozostanę, biopsji sie na razie nie poddam. Podobno po leczeniu hormonalnym torbiele mogą się wchłonąć :) I w tym kierunku mam zamiar pójść. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość madziulek Opublikowano 18 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2009 http://przekroj.pl/cywilizacja_nauka_artykul,5677,1.html, miałam jeszcze jednego linka ale gdzieś mi przepadł niestety... poczytajcie kobietki uważnie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość madziulek Opublikowano 18 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2009 Http://przekroj.pl/cywilizacja_nauka_artykul,5677,1.html, *Niewykluczone, że to biopsja, jakiej poddawane są panie w celu „*dokładniejszego zbadania”*, jeśli wynik mammografii wydaje się niepewny, może traumatyzować tkanki uśpionego guza. Gdyby nie został niepokojony, pozostawałby niezmieniony i niegroźny długie lata. Ale biopsja może wyzwolić w tym rejonie angiogenezę –* proces służący gojeniu naruszonego miejsca. I tym razem zamiast korzyści naturalne mechanizmy przyniosą nie tylko zasklepienie ranki, lecz także gwałtowny rozrost guza. Coraz więcej specjalistów wskazuje, że biopsja może działać jak wyzwalacz. Nieinwazyjny guz, który pozostawiony sam sobie nigdy nie miałby najmniejszego wpływu na zdrowie kobiety, po wykonaniu biopsji staje się agresywny. Zatem udoskonalanie mammografów może prowadzić... do zwiększania liczby nowotworów. Tradycyjnym aparatem można wykryć guzki wielkości od trzech milimetrów. Mammografy cyfrowe pozwalają rozpoznać już milimetrowe zmiany, które da się dowolnie powiększyć, oglądać pod różnymi kątami i w wybranych fragmentach. Jeśli wynik USG lub mammografii niepokoi lekarza, kieruje on kobietę na dalsze badania. Zwykle jest to właśnie biopsja.* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość iza Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 Właśnie wracam z usg które pokazalo torbiele w obu piersiach. W jednej skupisko ok kilkunastu lekarz był zdziwiony taka ilościa torbieli w moim wieku mam 25 lat. Największy z nich ma średnice ok 7 mm . Polecił mi udać sie do ginekologia-onkologa. Czy to może świadczyć że coś jest nie tak? Czy któraś z pań miała podobne doświadczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość asia Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 Mam 37 lat. Pierwsze torbiele pojawiły się u mnie w 1999r. znikały i pojawiały się co jakiś czas. Podczas pewnego badania usg ginekolog stwierdził, ze pojawiło ich się za dużo i są zbyt duże. Zalecił wizytę u ginekolog-onkologa. Onkolog wysłał mnie do endokrynologa. Endokrynolog leczy mnie hormonalnie. Ostantio pojawiły się silne bóle piersi, muślałam, że nie wytrzymam pani doktor stwierdziła,że poczekamy 3 tyg jezeli nie przejdzie wskazana będzie wizyta u onkologa. Bóle przeszły. Doktor powiedziała, że o torbile mam się nie martwic, że poradzimy sobie z nimi. Mam nadzieję, ze tak bedzie. Na tą chwilę nie jestem w stanie stwiedzić czy leczenie hormonalne prznosi pozytywne efekty bo nie robiłam usg. Czekam na wizytę u lekarza. Ale jeżeli stwierdzono u ciebie torbiele i zalecono wizytę u onkologa to nie czekaj tylko idź im szybciej tym lepiej. Wizyta u onkologa nie jest taka zła. Będziesz wiedziała co dalej robić.Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ewa Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 Miałam dziś USG (mam 39lat), lekarz stwierdził torbiele proste bez zmian litych, największa w piersi lewej 8mm, a w prawej 5mm. Powiedział też, żeby dać im spokój i za rok zrobić ponownie usg, chyba, że coś by mnie wcześniej zaniepokoiło to oczywiście nie należy czekać tylko sprawdzić. Ginekolog dwie godz. później powiedziała to samo, że nic się nie dzieje złego, z tą różnicą, że usg za pól roku nawet i będziemy wiedzieć czy sie powiększają. Jeśli będą bardzo bolały robi się ponoć wyłuszczanie takiego torbiela, choć niechętnie z uwagi na to,że potem źle sie bada takie piersi na usg. Lekarka zapisała mi na 2 mies. tabl. Mastodynon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lena Opublikowano 19 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2010 Witam drogie Panie Dziś byłam na pierwszym USG (mam 23 lata) i wynik jest następujący: w prawej piersi między godziną 1 a 2 skupisko zmian torbielowatych wielkości 3 mm do 8 mm, wybieram sie z tym wynikiem do mojego ginekologa i zobaczymy co powie. Dodam, że od ok. 3 lat zażywam tabletki antykoncepcyjne, a konkretnie zażywałam, ponieważ zamieniłam teraz na plastry, Pani wykonująca USG powiedziała, że powstanie tych torbieli mogło być spowodowane zażywaniem tych tabletek i możliwe, że będę musiała zrezygnować z antykoncepcji hormonalnej, zobaczymy co powie ginekolog. Miała któraś z Was taką sytuacje, że powiedziano Wam że przyczyną może być antykoncepcja hormonalna? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Marta Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 Witam.Ja mam 24 lata i wczoraj na kontrolnym badaniu piersi okazało się że mam torbiela w lewej piersi tuż przy sutku.nie wiem jakiej jest wielkości i jak długo go mam bo rok temu było wszystko ok. zapisano mi lek::mastodynon N 100ml. czy ktoś to brał prosze o odpowiedź.!!!! na emila: marta_galb@op.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Agnieszka Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Witam, mam 39 lat. Byłam u lekarza i wykonano mi badanie USG. Od jakiegoś czasu mam torbiele w obu piersiach. Czasami odczuwam ból. Zażywałam już mastodynon, ale nie ma po nim poprawy, bo torbiele nie znikają. Nie są one zbyt duże, bo ok 1 cm, ale mają nieregularny kształt. Zlecono mi wykonanie biopsji. Bardzo się boję czy to nie jest złośliwa zmiana. Proszę o pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ania Opublikowano 6 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Agnieszka zrob biopsje i sprawa sie wyjasni a tak co mozna pomoc bez badan.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lusi Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2010 Agnieszko ja mam też skończone 39 lat i po USG piersi wykryto u mnie aż 7 torbieli byłam na biopsji cienkoigłowej w Przeżmierowie koło Poznania, kłuto mnie w piersi aż 7 razy ( 3 biopsje w lewą pierś a 4 w prawą). Dodam, że też się denerwowałam ale przeżyłam biopsje wykonywano mi je po miejscowym znieczuleniu za każdym razem. Dodam, że jeden torbiel miałam od 7 do 9 cm. Wyniki okazały się takie sobie. Stwierdzono liczne makrofagi i torbiele mastopatyczne. Za 3 miesiące mam iść do konroli na USG. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Marta Opublikowano 9 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 Mi powiedziano, że prawdopodobnie mam te torbiele od tabletek-Harmonetu...Brałam 5 lat z przerwami... radiolog na usg stwierdziła, ze to prawdopodobnie guz potworniak...a szef onkologii ze to zwykły torbiel...i mam obserwować i co 3 m-ce na usg. Martwię się co robić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Małgosia Opublikowano 9 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 Wynik badania usg sutki o budowie gruczołowo-tłuszczowej w sutku prawym w KGZ na 10.00 ok.3sm od otoczki widoczna zmiana o obniżonej echogeniczności otorebkowana o gładkich zarysach położona wśród tkanki tłuszczowej o wym 8,6x4,8mm BIRADS4a poza tym w KDW drobne torbielki do 3,8 i 3,4mm w sutku lewym na 9.00 i 12.00 zabrodawkowane drobne torbielki odpowiednio 5mm, 6,7 i 5,8mm przewody mlekowe nieposzerzone, węzły chłonne pachowe niepowiększone usgBIRAD4a do bac zmiana w KGZ SP nie wiem czy to coś poważnego, czy normalne torbiele, babcia chorowała na raka piersi (po mastektomii), mam 35lat bardzo się boję, mam skierowanie na biopsje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ala Opublikowano 9 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 Witajcie. Marta u mnie wykryto włókniaka w wieku 22 lat, którego wycięto. Badania nie wykazały złośliwych komórek. Skierowano mnie po tym na badania progesteronu w jajnikach, co wykazało, żed mam go tyle co kobieta 40sto letnia, czyli zdecydowanie za mało. Polecono mi przyjmowanie mastodynonu. Nie było w moim przypadku żadnych pozytywnych zmian. W piersiach pojawiało się coraz więcej tym razem torbieli. Noszę je już 11 lat a badania co pół roku wykazują łagodną dysplazję sutka, mastopatię. Przez 11 lat torbiele powiększyły się 0,5cm. Tabletek hormonalnych nigdy nie zażywałam. Marta jeśli inne badania nic nie wykazują, czasami można tylko zmienić dietę, masować piersi delikatnymi ruchami okrężnymi na zewnątrz i do wnętrza. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość WIESŁAWA Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2010 witajcie mam te same schorzenie kontrole regularne co 1/2 roku wchodzę do gabinetu lekarskiego-wcześniej lekarz czytał wszystkich badań moje i wita mnie w drzwiach swojego gabinetu Witam R E K O R D Z I S T K E - jeszcze nie miałem takiej pacjentki SZOK!111 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość monika Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2010 mam 32 lata, torbiele od 12 lat - nigdy nie były nakłuwane ani nie miałam biopsji, pojawiają się i znikają, są mniejsze lub większe , bolą mniej lub bardziej, czasem przez cały miesiąc w mniejszym lub większym stopniu- ZAUWAŻYŁAM ŻE ZAWSZE POWIĘKSZAJĄ SIĘ NA WIOSNE i wtedy kiedy mam dużo stresów- nie wiem czy to zbieg okoliczności, obecnie lewa pierś wypełniona jest licznymi torbielami, przyjmuję Mastodynon . Lekarz zaleca usg za pół roku i wtedy ewentualne nakucie torbieli powyżej 1 cm bo one są najbardziej bolesne. Regularnie badam piersi i z mojego doświadczenia wynika że nie warto pochopnie ich nakłuwać - PODSTAWA TO DOBRY LEKARZ KTÓRY DOKŁADNIE ZROBI USG I KONTROLA MINIMUM RAZ W ROKU - USG TRAKTUJĘ JAK PREZENT DLA SIEBIE - TO NAJWAŻNIEJSZE CO MOŻEMY DLA SIEBIE ZROBIĆ - powodzenia i dużo pogody ducha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Susanah Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2010 Od kilku lat mam w obu piersiach torbiele różnej wielkości, które okresowo ulegają powiększeniu lub zmniejszeniu. 9 miesięcy temu miałam kolejne badanie USG, które nie wykazało żadnych zmian. Podobno torbiele w cudowny sposób zniknęły. 2 tygodnie temu zrobiłam badanie kontrolne i okazało się, że torbiele znów się pojawiły w tych samych miejscach - tyle, że jeden dość duży i *zestarzały* o pogrubionych ściankach umiejscowiony pod brodawką. Lekarz odbarczył torbiel i posłał płyn (o dziwnej brązowawej barwie) do badania. Oto wynik badania: *Ścięte masy białkowe bez elementów komórkowych*. Bardzo proszę o interpretację wyniku i sugestię, co Pana zdaniem należałoby zrobić, bo zdania ginekologów co do postępowania z torbielami są podzielone, jedni sugerują opróżnianie torbieli, natomiast inni od razu wycinianie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.