Krwawy wylew na penisie po stosunku

[Gość anka]

Witam, mój partner po stosunku analnym (słabe nawilżenie na pewno było..) zauważył sporych rozmiarów opuchliznę na penisie- jakby woda podeszła pod skórę. Nie odczuwał bólu. Opuchlizna zaczęła się stopniowo zmniejszac, ale na penis zaczął siniec, jakby dla odmiany podchodził krwią. Po upływie 12 godzin opuchlizna nadal się zmniejsza, jednak *rozlewa* się siny kolor- już na jądra. Lekarz ogólny na ostrym powiedział, że absolutnie nic się nie dzieje i trzeba po prostu poczekac, aż samo przejdzie- w rozpoznaniu napisał właśnie *krwawy wylew na penisie po stosunku*..

[Gość stapler]

Można zastosować żel na bazie heparyny (np. Lioton 1000). Zasinienie powinno szybciej ustapić.

[Gość anka]

Bardzo serdecznie dziekuje za odpowiedz. Kiedy to powinno ustapic? Czy sa mozliwe jakies *powiklania* etc?

[Gość Adrian]

To sie kwalifikuje na wizyte u urologa lub innego lekarza na ostrym i to pilnie moim zdaniem. *Krwawy wylew na penisie po stosunku* co to za kretynska diagnoza! Czy penis jest bolesny, czy mozliwy jest wzwod? przeciez moglo dojsc do urazu cial jamistych a moze nawet zlamania pracia! czy zasinienie ma miejscowy charakter? czy tworzy sie krwiak? czy jest to raczej rozlane zasinienie? Jakby nie bylo nie jest normalnym taka reakcja pracia i cial jamistych na stosunek. Czy chlopak przyjmuje leki wplywajace na krzepliwosc krwi, czy ma sklonnosc do zasinien?

[Gość anka]

Panie Adrianie, dziękuję za interwencję- sprawa na dzień dzisiejszy wygląda tak: opuchlizna prawie niewidoczna, zasinienie obejmuje prącie i część jąder i już dalej nie postępuje. Zmieniają się kolory jak na siniaku. Podobno nie boli, tylko powoduje uczucie w rodzaju lekkiego pieczenia. Możliwy jest wzwód, jakkolwiek powoduje wzmocnienie tego pieczenia, generalnie mój partner powiedział, że czuje się po prostu jak poobijany. Proszę sprecyzować *krwiak*, nie jestem niestety biegła w tematach zdrowotnych, urazowych etc *) Na nasze pojęcie to nic takiego jak krwiak się nie robi. Nie przyjmuje leków tego typu, ma skłonność do zasinień, jeżeli przyjmiemy, że to znaczy, że robią mu się siniaki prędko i od lekkich urazów, typu otarcie się o róg stołu. Po konsultacji z kolejnym lekarzem ogólnym usłyszał, że opuchlizna powinna zlikwidować się sama po upływie max. 3 dni, a reszta będzie sobie zmieniała kolory przez ok. tydzień. BTW *kretyńska* diagnozę postawił lekarz ogólny na Szaserów :/

[Gość Mariusz]

witam serdecznie, po jakim czasie penis wrócił do normalnego koloru? zszedł kolor siny? Mam taką samą sytuacji i bardzo się martwie, pozdrawiam

[Gość Wilanow]

miałem ale wyszedłem z tego na szczęście cało ...

[Gość Magda]

Właśnie po jakiem czasie wszystko wróciło do normy ? Bardzo proszzę o odpowiedź

[Gość Łukasz]

Witam mam duzy problem jesli ktos moglby mi pomoc...mianowicie 1 dzien temu po wspolzyciu z partnerka bolalo mnie na okolo penisa u jego podstawy tam gdzie zaczyna odstawac od reszty, teraz mam jakby takie wglebienie na doile jak zaczyna sie worek moszniowy . czy to moze byc powazne ? dodam iz teraz nie odczuwam zadnego bolu ale jest gietki w zwodzie. ?

[Gość henryk]

a ja mam wszczepiony 8 cm kawałek własnego żebra w penisa i moja pani teraz ma go do woli, ile chce bo zawsze jest na **baczność** a mnie jakość lizanko też zadowala

[Gość Adam]

 

Choroby prącia dużo zdjęć           =>>     mojachoroba.pl/lokalizacja/pracie-penis