Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Usuniety zdrowy wyrostek


Gość MB

Rekomendowane odpowiedzi

Sytuacja przed operacja: Kolacja z owocow morza. Zatrute 4 osoby. U dwoch osob dosc powazne objawy temperatura 39,5, brak snu 3 dni, biegunki non stop, brak mozliwosci jedzenia przez kilka dni (w tym czasie Norfloxacino Qualigen 400mg, diclofenaco cinfa 50mg lub ibuprofen 600mg, calosc pomaga na tyle ze mozna wrocic z wakacji i pojechac prosto do szpitali (2 rozne). 1 osobie usunieto nastepnie zdrowy wyrostek robaczkowy, nie byl w stanie zapalnym ale stan zapalny wystepuje wokol okreznica, jelita. Przed zabiegiem byly badania krwi, x-ray, CT skan (w momencie przyjecia do szpitala CRP 192 po 4 dniach w szpitalu tzn po CRP 120). podczas operacji usunieto 400 ml jakiegos plynu ktory sie zebral wokol tych narzadow. Zastanawiam sie jak traktowac usuniecie zdrowego jak przyznaja lekarze wyrostka. Czy to blad ? nadgorliwosc ? czy normalna procedura ? usuwa sie go na wszelki wypadek ? Wlasciwie czemu zostal usuniety skoro nie byl w stanie zapalnym ? Rozumiem ze ten plyn ktory usunieto prawdopodobnie pochodzi z narzadow w stanie zapalnym ? Lekarze nie sa w stanie podac dokladne zrodla pojawienia sie tych plynow. Czy te plyny mozna bylo usunac jakos inaczej bez robienia dziury w brzuchu ? probowano przez pempek ale powiedziano mi ze nie dalo sie i trzeba bylo zrobic ciecie i pozniej usunieto tez wyrostek. Aktualnie lekarze mowia ze wg badan krwi itd sytuacja poprawia sie. Pacjentka czuje sie fatalnie 3 dni po operacji ale brzuch juz nie boli, nie skreca z bolu jak wczesnie, sa biegunki, duzo antybiotykow i ich skutki uboczne, nadal malo snu, nadal nie moze nic zjesc. Bardzo slaba. Nie ma jeszcze wynikow posiewu, wynikow citology zapowiadana jest colonoskopia za 6 tyg, nie wiadomo co dokladnie zpowodowalao zapalenie. Druga osoba w drugim szpitalu mniej wiecej wszystko podobnie tyle ze nie bylo zadnego usowanego plynu i wycinanego wyrostka, tylko kroplowki leki rozkurczowe i antybiotyki. Prosze o komentarz i odpowiedz na moje pytania. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×