Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Uraz kolana a sport


Gość Radekk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Mam na imię Radek, lat 22. Blisko pół roku temu, grając w piłkę nożną na Orliku doznałem urazu kolana. Podczas robienia wślizgu, jedna noga (ta która została za mną) zgięła mi się gwałtownie i maksymalnie w stawie kolanowym. Tak jak przy siadzie płotkarskim. Poczułem jednak w tym zgiętym, prawym kolanie jakby lekkie chrupnięcie i zaraz ból. Na początku kuśtykałem, lecz po paru chwilach wróciłem do gry i grałem jeszcze przez kilkadziesiąt minut, będąc w stanie normalnie biegać. Prawdziwy ból odczułem dopiero po meczu. Pierwsze kilka dni utykałem, pojawił mi się również niewielki guz z tyłu kolana. Zniknął on jednak po kilkunastu dniach. Jakieś 3 tygodnie po tym incydencie, myśląc że jest już lepiej spróbowałem pograć w unihokeja, ale zauważyłem wtedy, że kolano ewidentnie nie funkcjonuje tak jak powinno. W momentach stawania na prawej nodze i stawianiu na niej ciężaru ciała, gdzieś ulatywała mi nagle z nogi siła. Staw kolanowy był po prostu sporo słabszy niż zwykle, miałem też problem z pełnym zgięciem tej nogi, co wcześniej nie sprawiało mi problemu, gdyż jestem, a w zasadzie byłem dobrze rozciągnięty. Po tej przykrej obserwacji zaprzestałem uprawiania sportu. Miesiąc po feralnym wydarzeniu, które zapoczątkowało mój problem z kolanem skonsultowałem się z ortopedą, który stwierdził niestabilność w kolanie (poruszając nim jakby na boki) i wysunął podejrzenie, że może to być uszkodzenie więzadła krzyżowego. Zalecił mi wykonanie zdjęcia RTG oraz rezonansu magnetycznego kolana. Zdjęcie zrobiłem, natomiast rezonans kolana miałem prawie 5 miesięcy później (nie stać mnie było na prywatne badanie), czyli 2 tygodnie temu. Potem byłem u drugiego ortopedy, który stwierdził to samo (niestabilność kolana, podejrzenie uszkodzenia więzadeł krzyżowych). Sport jest w moim życiu obecny praktycznie od zawsze, jednak jedynym na którym naprawdę mi zależy jest unihokej (w piłkę pogrywałem co jakiś czas i mógłbym z niej zrezygnować). W unihokeju grałem na pozycji bramkarza przez prawie 3 lata. Nie każdy o tym wie, więc napiszę że bramkarz w unihokeju przez większość czasu broni i porusza się na kolanach. Oczywiście posiada ochraniacze, jednak grając z dużą intensywnością i częstotliwością stawy kolanowe swoje obrywają. Miewałem lekkie bóle, ale nigdy nie doznałem jakiegoś poważniejszego urazu czy przewlekłego bólu kolan w związku z unihokejem. Dopiero ten incydent z meczu piłkarskiego wykluczył mnie z gry na dłużej. Mówię o tym, ponieważ z mojej obserwacji wyników rezonansu wynika, że kilka (mikro?)urazów wykrytych w moim prawym kolanie ma charakter przewlekły. Jeśli mam rację i jeśli ma to związek z grą w unihokeja to myślę, że podobne rzeczy rezonans mógłby mi wykryć w lewym kolanie, choć te mi w żaden sposób nie dokucza. Jeśli nie mam racji to proszę mnie poprawić. Przez te pół roku pauzy nie uprawiałem żadnego sportu, prócz siłowni (ale bez przeciążania kolan). Po 3-4 miesiącach nic nie robienia z nogami zacząłem próbować robić na nie lekkie ćwiczenia typu wspięcia na palce czy przysiady z podpieraniem się rękami. Kolano nadal jest słabsze, choć zauważyłem lekką poprawę. Z obawy o nie wyrobił mi się nawyk jakby mocniejszego stawiania ciężaru ciała na lewej nodze niż prawej, przy chodzeniu. W codziennym życiu największą trudność sprawia chyba wchodzenie po schodach (da się, ale czuję wtedy tę słabość prawego stawu kolanowego). Do następnej wizyty u ortopedy i interpretacji przez niego wyników badań zostało mi jeszcze sporo czasu, więc chciałbym skonsultować się z kimś kompetentnym skoro mam już wyniki badań. Proszę o uświadomienie mnie jakie są szanse, by moje kolano wróciło do pełnej sprawności i w jakim czasie. Czy zabieg operacyjny będzie konieczny, czy może w takim wypadku wystarczy rehabilitacja? Oraz najważniejsze dla mnie - jak wygląda sprawa powrotu do unihokeja? Czy mogę liczyć, że będę mógł znów normalnie grać i nie pogorszy to znowu stanu mojego kolana? Więzadła krzyżowe okazały się całe, więc co stało mi się w tym jednym, konkretnym momencie z kolanem podczas meczowego incydentu? A co jest w takim razie przewlekłe i może mieć związek z regularnym uprawianiem unihokeja? Wyrażam z góry wielką wdzięczność temu komu się będzie chciało to przeczytać i nieco rozwieje moje wątpliwości. Bramkarz w unihokeju: http://playarena.pl/uf/media/images_full/112566-0ac00115-5c9d-5d99.png Wyniki rezonansu magnetycznego: http://oi44.tinypic.com/1zwci83.jpg Zdjęcia kolana: http://i42.tinypic.com/2911aoz_th.jpg http://oi44.tinypic.com/9fm8mp.jpg http://oi39.tinypic.com/2r60itg.jpg http://oi43.tinypic.com/29urqls.jpg http://oi44.tinypic.com/24mgos6.jpg http://oi40.tinypic.com/t0hgjs.jpg http://oi39.tinypic.com/10miv47.jpg http://oi43.tinypic.com/53tzqg.jpg http://oi43.tinypic.com/1621gl5.jpg http://oi42.tinypic.com/2ltg3ly.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×