Skręcony i naderwany kciuk

[Gość kryha271]

Witam, jakiś czas temu a dokładnie 21 marca na zawodach skręciłem i naderwałem kciuka. Palce odrazu spuchł i strasznie bolał. Pojechałem na pogotowie i szyna na 5 dni.(bez żadnego nastawiania) po 5 dniach kontrola i gips na 2 tygonie. Ostatni dzień przed następną kontrolą kciuk dalej bolał w tym gipsie, drugą reką ruszałem go w miejscu gdzie gipsu nie było. Wtedy poczułem, że coś wskoczyło, Opuchlizna się zmniejszyła, ból również. Nastepnego dnia ściągli mi gips i oczywiście rehabilitacja. po tygodniu wszystko szło w dobrą strone więc poszedłem na WF i wtedy przy ataku znowu go LEKKO przykręciłem, ale ból był silny. Tym razem bez kontroli lekarza poszedłem do szkolnej pielęgniark, maść, bandarz-standard. Palec bolał i bolał a znajomy fizjoterapeuta polecił dwie maści *Altacet* i *Arcalen* noi ból minąl po ok 3 dniach. Ból minął ale obrzęk został. Dzisiaj palec nic nie boli(tylko przy bardzo duzym wysiłku) zakres ruchu oceniam na 99%. ALE jest taki grubszy niż w lewej ręce. Jakby grubsza kość. I tu moje pytanie: CO MAM Z TYM ZROBIĆ?? SAMO PRZEJDZIE? CZY ZNOWU DO LEKARZA SIĘ UDAĆ? POZDRAWIAM I PROSZE O POMOC!