Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki

[Gość Polka]

Ale jak Wy macie te bóle brzucha to co robicie? Też idziecie na sor? co oni tam wtedy robią? Kroplówką z głodówką?

[Gość Anet98]

Ja nigdy nie miałam podwyższonych enzymów, a mimo to mój lekarz kazał mi gnać do szpitala przy silnych bólach.

[Gość Tomala]

A bierzecie jakieś leki jak was boli ? bo mnie boli cały czas....

[Gość Polka]

No-spa, kreon, zielona herbata, herbatka pankreoflas

[Gość Tomala]

tez to biorę ale nie pomaga/ kreonu nie biorę/

[Gość Anet98]

Na codzień nospę, spasmolinę lub paracetamol.

[Gość Polka]

Tomala, a czemu Kreonu nie bierzesz? Co bierzesz w zamian za Kreon?

[Gość Anet98]

Przeciwbólowe też na sorze dostaniesz.

[Gość Polka]

A jaka była przyczyna u was zapalenia trzustki?

[Gość Tomala]

Polka a Ciebie też bolą plecy ?

[Gość Anet98]

Polka, poczytaj sobie nasze wcześniejsze wątki.

[Gość Polka]

Plecy...bolą ...mam zwyrodnienia . Mam przeczytać wątki wasze - tzn wcześniejsze strony na tym wątku tak?

[Gość Anet98]

Tak.

[Gość Anet98]

To może te bóle od kręgosłupa?

[Gość Tomala]

mnie plecy bardzo bolą - boję sie ,ze mam jakiegoś guza.

[Gość Mido]

Anet i Polka tzn że wy macie zdjagnozowane PZT? (Moj pierwszy post str11) ile lat chorujecie i czy Was tez codziennie boli? Czy tez macie tak drakonska diete jak ja? Jak sobie radzicie?

[Gość Meggi]

Mido, kurcze nie jest przesadna ta Twoja dieta. Mój znajomy prawie umarł od OZT i przeszedł 8 operacji. Ma dziś 15% trzustki ale nawet po odłączeniu żywienia pozajelitowego jadł to co dają w szpitalu plus mógł jakieś jogurty itp. Oczywiście nie je smażeniny i nie pije alku. Je lekkostrawnie, bez objadania ale nie wcina kleików itp. Lekarz wręcz skazywał, że ta trzustka musi wracać do pracy. Oczywiście nie jestem lekarzem, ale przyznam, że aż z takim zaostrzeniem się nie spotkałam. Szczególnie, że chyba aż takie chudnięcie jest równoznaczne z osłabieniem organizmu. Ja za to dziś to już mam wszystkie choroby. Od 4 dni leże powalona zatokami. Łeb mi po prostu pęka. Jestem słaba jak dziecko i nie czuję pleców. Boli i lupie mnie po prostu wszystko. Burczy mi w brzuchu. Kłuje i się przelewa. Paskudny wirus mnie powalił. Do tego mój organizm nie cierpi pigułek i jestem uczulona na wszelkie salicyle, więc zostaje witamina C, krople do nosa i ewentualnie apap. Już nie mam siły.

[Gość Anet98]

Mido mam zdiagnozowane pzt od sierpnia, teraz nie boli codziennie. Z tą dietą nie przesadzaj bo się wykończysz. Meggi zdrówka Ci życzę, trzymaj się cieplutko.

[Gość Mido]

Wiesz co juz sama nie wiem, poprostu mam bole, i kilka razy probowalam dodac maselka na ziemniaczki lub surowego banana itp, ale bol, wdecia 2 x wiesze. Staram sie jesc nie mniej niz 1800 kalorii dziennie. Raczej dbam aby to bylo wiecej, boje sie jedzenia bo boje sie bólu.

[Gość Tomala]

U mnie najgorsze ,ze żadne leki nie pomagają ani spasmolina, nospa max , ziółka - no nic a nie wiem czy mogę brać jakieś tylpu apap -czy to jeszcze bardziej nie podrażni. Czy też macie takie gniecenie ,szczypanie pieczenie ciągłe pod prawym żebrem ?

[Gość Meggi]

Tomala a nie masz problemów z woreczkiem żółciowym?

[Gość Tomala]

na usg wszystko ok, i na rezonansie. Ale chyba Anet lub mirra pisały ze przy pzt własnie po prawej je bolało.

[Gość Meggi]

Jak wiadomo trzeba wykluczyć wszelkie inne opcje poza pzt. Mi też na usg i tk też nie wyszło nic z woreczkiem, ale poza pzt mam zagwozdkę z nim, bo też mnie boli po prawej. Wynika to z faktu, że zarówno moja babcia jak i mama mają wycięty woreczek a ponoć to dziedziczne.

[Gość Tomala]

Meggi a tobie jakim badaniem stwierdzili PZT? A jak cie boli po prawej to tez łopatka ? bo ja normalnie dostanę na głowę za niedługo z tym wszystkim. i jak leżę to bolą plecy .

[Gość Mido]

ANET98 czy wczesniej tez tak cie bolalo codziennie? U mnie mimo diety i Kreonu nadal bole sa. Dieta beztluszczowa tzn zjadam 5/6 posilkow dziennie od 1800 do 2200 kalorii, wiecej nie daje rady, ale pilnuje posilkow, jem duzo chudego nabialu do 3%, mies, ryb, pieczywo jasne, krewetki i ryby chude, warzywa gotowane: dynia, marchew, bataty, buraki czasami brokuły oraz kasze drobne i ryż, czasami drobny makaron, pyzy, kopytka, pierogi ruskie i kluski sladkie własnego wyrobu. Jako dodatki dzem 100% brzoskwiniowy, miód i naturalne przyprawy. Zero alkoholu, gazowanego, kawy. Mam pytanie do Ciebie, czy jestes na antydepresantach? Jakich? Czy masz klopoty z jajnikami i miesiaczką? Jak długo czekałas na diagnozę? Mysle ze moj EUS wyjasni sprawe w styczniu.