Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki


Gość monika35

Rekomendowane odpowiedzi

Kochani czytam i ukłony dla Simona za niezłą publikacje. Ja mam ciężki czas, bo full pracy ale też bardzo mi dokucza ból w plecach. Czasem promieniuje tak, że boli aż pod pachę i cały bok sztywny. Zaczyna się od końcówki ostatniego lewego wolnego żebra i mocno ciągnie. Często też mnie dosłownie pali w lewym boku na wysokości pępka... tyle że zupełnie z boku. Jakby mi ktoś kwas od środka wlewał albo rozżarzony metal przykładał. Rano dziś w toalecie to pare spuszczeń wody nie pomogło. Wszystko upaćkane pomarańczową mazią. Mam apetyt ale ogólnie kiepsko się czuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Simon literówka się wkradła? czy nowy forumowicz? No i Monika zrobiłaś szał na grupie, teraz będziemy na Basik Blondi pisać*) pisze to oczywiście z przymrużeniem oka*) Megii, kurcze ja kiedyś o Tobie myślałam bo mam znajomych lekarzy i opowiadali mi ostatnio o pani z podobnymi objawami i miałą mase badan dopiero usg dopler odkryło ze ma mikro dziurki w jelicie i to daje jej takie silne bóle, może jeśli będziesz mieć możliwość warto sprawdzić? Kurcze Ty już długo się z tym bujasz*( U mnie bole wygladaja na ból woreczka i trzustki w tych miejscach z przosu i z tyłu boli, lewy bok w standardzie tez ale nie tak ja te miejsca*( Do tego mam bole krzyza i podbrzusza chyba od spirali, wiec pewnie się nie przyjęła i do wywalenia jest*(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika na czasem mam nawet wrażenie, że te bóle ( zupełnie z boku ) są jakieś mechaniczne ... jakbym jakiegoś guza tam miała albo przepuklinę. Jakby mi jelito uwięźło gdzieś i puchło. Czasem przy ruchu ten ból z boku się nasila ... ale absolutnie nie ma nic wspólnego na narządami ruchu ... tylko jakby kawałek żebra wolnego o coś haczył i to wywołuje ból. Jednak gdyby to był jedyny objaw to bym się nie martwiła. Pozostały pakiet już do jelit nie pasuje. Czasem też mnie boli ewidentnie woreczek żółciowy ... Ciekawe jest to, że większość z Was ma często wzdęcia ... ja mam je bardzo rzadko ... nawet jak boli to ten brzuch nie robi się twardy i nabrzmiały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie:-) Melduję tylko, że żyję, jestem na bieżąco, ale czytam Was w biegu, pisać już nie mam czasu. Mam straszny zapieprz w robocie, i tak będzie jeszcze z miesiąc, potem powinno być lżej*-) Jak przyjdę do domu to już mi się nic chce, tylko wanna i łóżko. Bóle u mnie standard, ciągnie, gniecie, rozpycha, piecze, swędzi, raz z lewej strony, raz z prawej, w zasadzie cały czas. Na szczęście się nie nasilają, chociaż dwa razy łyknęłam apap i nospę. Do tego jeszcze ten pieprzony śnieg, którego nienawidzę. Miłego dnia:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam teraz takie bóle,że krótko ściska pasmo brzucha w srodku na wysokości trzuchy i strzela taki prąd po bokach,albo do barków ciągnie:(pod lewym tylnym żebrem czuję trzustkę ,a nawet przy ruchu jakby mi puchła i przeskakiwała,wzdęcia mam rzadko(po dużej ilości warzyw w zupce,jak siedzę długo nie mam ruchu np. w pracy)Generalnie lepiej nie jest bóle przechodzą i wracaja silniejsze albo inne i *straszą*,no dziś chwilowo tak ścisnęło mocno,że ozt mówię i znów żegnałam się z życiem. Wczorajsza akcja z lekarzem i pomylonym telefonem też mnie wyprowadziła z równowagi,do tego pół dnia rąbało mnie między brzuchem ,a plecami,najgorsze pieczenie w brzuchu i wzięłam Helicid przeszło trochę,ale życie z tą chorobą jest jak na bombie .Każdego dnia nie wiem,czy to nie mój ostatni dzień z dzieciakami...resztę mam już w dupie....Basik bardzo ładna i sympatyczna blondynka pełna radości i energii.Taka młoda...i się martwi takim choróbskiem:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika a ,czy Ciebie w środku brzucha też boli jakby,czy powierzchownie raz brzuch ,raz plecy? Ja właśnie wczoraj miałam taki trawiący jakby mnie żarło w środku(chyba enzymy trzustkowe)takie przypalanie żelazem jak to Meggi mówi tylko zawsze na środku brzucha....Nie wiem ile dam radę z tym żyć....Wizyta dziś u internisty z powodu grypy była porażką.Pani doktor ok 40-ki z hakiem,mówiła i wyglądała jakby była na tramalu ,albo psychotropach.W celu osłuchania mnie(kaszel jak gruźlik)przytknęła-słownie:dwa razy stetoskop w okolicy nerki prawej i stwierdziła,że ok,leków nie przepisała,bo to co biorę jest ok,a skier.do por.bólu nie dała bo nie mam diagnozy chorej trzustki,a tak wogóle zapytała:*To aż tak Panią boli???*Nie ku...wa -gilgocze!!!!Jestem lekomanką i narkomanką i szukam mety z towarem....Ledwo powiedziała no to L4 mogę wypisać jak potrzeba....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika i właśnie jest też tak jak mówisz ... jakby mi coś przeciekało z boku ... dodam, że z prawej strony też to czasem mam. I zarówno z jednej jak i z drugiej strony jest to idealnie w pasie na wysokości pępka ale kompletnie z boku ( na granicy przodu i tyłu ciała). Musiałabym mieć trzustkę o długości 30 cm i do tego prostą jak kij. A wiadomo trzucha to bardziej bumerang i do tego położona raczej bliżej środka ciała. Myślałam też, że to może jakieś niedokrwienie jelit ale to raczej domena starcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam ,że przez chorobę zrobiłam się okropnie nerwowa,złośliwa,zgryźliwa:(Z zawsze żartującej dziewczyny takie coś się zrobiło...już samej siebie nie poznaję...To nie ja:(Straciłam nadzieję,że bóle odejdą,a nadejdzie lepsze jutro....A propos neurolizy i przecięcia nerwów to czytałam ostatnio,co może być powodem niechęci lekarzy do zabiegów tego typu:często tworzą się jakieś*nerwiaki* ,o ile dobrze pamiętam nazwę,które bolą mega do końca życia:(Czyli sytuacja patowa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie chudnę ale jestem ciagle totalnie zmęczona, senna i do tego okropnie mi zimno. Wyskakują mi jakieś krostki tu i tam ... to ba ranieniu to na ręce to na nodze to na brzuchu i cholernie bolą mnie kości. Po siedzeniu w pracy nie jestem w stanie dotykać kości pupy. Bardzo mnie też w stawach łupie. Zimno i senność może zawdzięczam tarczycy ale te kości to mnie aż tak nie bolały. Zawsze miałam tendencje reumatyczne ale teraz to już dosłownie czasem mnie wykręca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niejola,M69 czy Efferalgan Codeine(na receptę)któraś z Was stosowała?Właśnie znajoma z innego forum pisała,że dostał jej mąż chory na pzt receptę i poczytałam o tym leku,ciekawe ,czy ma ktoś doświadczenia,pewnie dodatek kodeiny też może trochę działać usypiająco?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi moja trzucha to nawet do odcinka szyjnego mi sięga:))))az po lędźwiowy:raz w dół raz w górę,już nawet guza rdzęnia kregowego,albo nacieki jakieś zapalne na kręgosłup od niej podejrzewałam,ale Niejola kiedyś wspomniała,że jak ostro boli to nawet włosy na głowie*)raz pod lewą ,raz pod prawą łopatką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniu tyle, że mnie tam nie boli na przestrzał tylko absolutnie punktowo z lewej lub prawej. Co innego kiedy łupie mnie cały bok... promieniuje ... to kumam, że może promieniować Cześka. Jednak tu to często mnie boli w jednym małym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kości Meggi bolą przy chorej tarczycy,ja też tak mam okresowo i ciągle mi zimno:(,ach żeby tylko to dolegało...życie byłoby piękne!!!!Czasami jak rano wstawałam mając(dopiero*))lat trzydzieści kilka rano zanim rozchodziłam stawy to jak paralityk szłam :)))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie też mi te kości do tarczcowej opcji pasują. Do tego ten mix jest okropny dla cery. Moja skóra jest ostro przesuszona i nic nie pomaga. No bo jak tu dać radę, gdy sam fakt tarczycy wysusza skórę, jest mi okropnie zimno więc chajcuje w domu ile wlezie ... czego cera nie cierpi... na dworze mróz i jeszcze niedobory witamin i minerałów przez marne wchłanianie. Bardzo sucha ta moja buzia od tego jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi ja mysle ze u ciebie co by nie było poza tym, to z jelitem masz cos nie tak*( choroba niedokrwienna nie dotyczny tylko starszych ludzi, mnie chyba na to badali bo mowili ze to może byc. Miałam tego doplera tez, miałam tez rtg na wypełnionym brzuchu żeby zobaczyć czy nie ma gdzies nieprawidlowosci, lekarz mowil ze czasem się jakies kieszonki robia i uciskają na sasiedznie organy i draznia. Wiec warto sprawdzic. Megii co do kosci to tarczyca daje popalić, ja mam takie bole kosci okresowo, ze az mnie skreca, osttanio mnie bolała jedna strona ciala i nawet w nadgarstku, kolano i nadgarstek, tak mocno ze szok, jakby te mniejsze kosci bardziej bolały, i mam to z tarczycy bo zwiększam wtedy dawke i po 3 dniach jest ok. Ja gdyby nie ten bol po alko i tek po pieczonym, może bym szukala innej przyczyny niż trzustka, ale ten bol jest tak trudny do opisania, tak rozlegy, dziwny ze nie pasuje do innych bóli. Bardzo się tego boje, boje się jak będzie dalej. Kurde ale mamy już tych badan za sobą*(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi ja bym te bóle całkiem po bokach raz prawy raz lewy na jelita,lub nerwobóle zwaliła,ale tez gdzies czytałam u zdiagnozowanych,że boki bolały i raz prawa raz lewa łopatka:(,jednak myślę,że twoje słabe nasilenie bólu,bo raczej oprócz rozkurczowych nie stosujesz p/bólowych?to raczej jelito....a pisałaś,że masz słabe wchłanianie....czy to od tarczycy może być?bo ja od lat obniżającą hemoglobinę mam ssłabe włosy,paznokcie,skóra....już myślałam,że od uszkodzonej trzustki złe trawienie i wchłanianie....wiecznie choruję(infekcje),druga sprawa koty w domu(alergia) i stres ciągły(troche miałam ostatnio smutnych wydarzeń w życiu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie biorę nic przeciwbólowego ... czasem rozkurczowe leki. Jednak ja naprawdę nienawidzę lekarstw i musi mnie coś cholernie boleć bym się skusiła na pigułkę. Jednak jak brałam podstawowe leki Apap/ ibuprom z innych powodów, to na ten ból absolutnie zero działania. Nic. Nerwobóle to nie są bo boli tkanka miękka w środku. Dlatego ciągle myśle czy to jakaś przepuklina. Oczywiście może to być kwestia czegoś takiego jak zespół zagięcia śledzionowego i wtedy dupa ... Oczywiście resztę pakietu też mam .. bóle pod żebrami z lewej strony promieniujące na bark i to fatalne gniecenie w boku. Dobrze, że troszkę się uspokoiły te skręty w podbrzuszu ..może faktycznie jakiś wirus to był skoro probiotyki pomogły. Ogólnie można zwariować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basik, napisałam do Ciebie Ja*) Meggi, ta znajoma mówiła ze ona właśnie taka sztywność miała, wynika to z ciśnienia przy tych mikro przeciekach. Wiem ze kilka razy jej robili to usg ale dopiero jaka mloda zawzieta lekarka po milimetrze patrzyła i znalazła, zoperowali ją i czuje się dobrze. Ja dziś wymioty miałam , a po wymiotach silny ból w plecach w jednym punkcie jakby tam cos się wbiło, potem zgieta w pol chodziłam bo tak mnie nadbrzusze bolało, sama już nie mam sil myslec co to, jutro mam rodzinnego, jade prosić o to tk, i pomoc w rejstracji tego badania. To już ostatnia deska jeśli to nie wykaze nic to już nie wiem co robic, gdzie szukac*(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×