Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki


Gość monika35

Rekomendowane odpowiedzi

Mido, jeżeli chodzi o mnie to silne bóle trwają nie krócej niż tydzień, najdłuższy ból utrzymywał się ok 4 miesięcy. Kiedy się zaczynały natychmiast jechałam na sor. Teraz to różnie, gdzieś zaboli, coś ciśnie przy żebrach, ale da się żyć. Gorzej z psychiką, czasem na noc biorę coś na sen. Wyrzuć z posiłków pierogi ruskie, chyba, że robisz bez cebulki, żółtek też nie można. Ja wszelkie kluchy robię na białkach , dla koloru dodaję kurkumy:) Jeśli chodzi o paracetamol to można go brać przy trzustce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi nic a nic nie wyszło na usg ani na MR ani na EUS. Teraz zabieram się za TK nie mam już chyba innego wyjścia - nie wiem co robić , ból pleców jest okropny . Czy jak sie położycie to też was mocniej boli ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam stwierdzonego pzt. U mnie zaczęło się od ataku jak grypa żołądkowa w czerwcu. Biegunka, bóle, gorączka a po tej akcji bóle zostały a wręcz się nasiliły i boli już i lewa i prawa strona. Oczywiście badania to koszmar. Miałam usg i tk. Czekam na kolonoskopię i gastroskopię a jest coraz gorzej. Wmawiają jelito drażliwe, ale leki nie pomogły. Kreon też nie pomagał. Brałam na własną rękę. i tak tkwię w niewiedzy, strachu i psychicznym dołku już 5 miesięcy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ANET98 ja az takich bóli nie mam zeby na pogotowiu lądowac i mam nadzieje ze nie bede miala, bo mieszkam w malym miescie i roznie z tym naszym szpitalem bywa. Natomiast codziennie boli, raz mniej raz wiecej. Teraz 2 gi tydzien mocniej zasówa. Psychicznie tez słabo, chociaz jak nie boli to zyskuję optymizm. Jak bedzie miało to trwac to chyba bez tabsow psycho sie nie obejdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi no ja już 6ty miesiac, zaczelo sie dokladnie 1 lipca i nie chce dac spokoju. Kreon tez co raz w wiekszej dawce i tez mierne rezultaty. Ja mogłam zaszkodzic sobie antydepresantami, ktore bralam przez rok plus winko co drugi dzien lampka lub dwie max. Wiec obawiam sie ze to moze jednak byc PZT na wlasne zyczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie normalne jedzenie to takie jak u wielu dieta. Nie jadam tłusto i smażono. Tym samym nie musiałam wiele zmieniać, poza ostrym, kawą, gazowanym i alkoholem. Amylaza miałam ok, czekam na wynik poniedziałkowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przy pzt prawie nigdy nie ma zmian w wynikach amylazy i innych enzymów trzustkowych. Właśnie dlatego pzt jest tak trudne i żmudne w diagnozie. Nawet w zaawansowanym pzt wyniki są w normie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemy z nimi np przytkanie powodują wzrost poziomu amylazy. Często to właśnie one są odpowiedzialne za amylazę. Badanie usg powinno to wyjaśnić. Co do mnie i pzt to mam wielką nadzieję, że to np jelita, wrzody dwunastnicy czy po prostu nerwica, ale postępujące bóle, ich lokalizacja, kolor stolca, resztki w nim plus spadające kilogramy i ilość wypitego wina w przeszłości...to wszystko wskazuje w kierunku pzt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest jakaś masakra dziewczyny. Cholera wie co robić. Badania nic nie pokazują a ból jest. I to nie jest ból wymyslony , tylko taki specyficzny . Powiedzcie mi bo chyba oszaleję czy macie podobne doświadczenia . Ból w nadbrzuszu : na poczatku ok kwietnia tylko czasem szczypanie w lewym podżebrzu , później ok sierpnia ból doszedł w prawym podżebrzu- cały czas ból pleców , miedzy łopatkami taki staly rozpychający . Dreszcze , poty nocne. Biegunki głownie po alkoholu. Nie pomagają leki . Pobyt w szpitalu - badania eus , kolo,gastroskopia ,RM nic , lab. w normie . CO MAM ROBIĆ. Tylko nie piszcie prosze , ze to nerwowe bo to nie nerwowe . Popijalam sobie nie dużo a często . NIe patologia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny rysunek apropos lokalizacji bólu znalazłam. https://healingsgate.wordpress.com/tag/pancreatitis/ Dzięki niemu łatwiej określić gdzie nas boli i być może co, bo hasło *pod żebrami* stanowi dość długi odcinek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, boleć może całe nadbrzusze. Mam w rodzinie lekarza i gadałam z nim o trzustce i mówił, że bardzo charakterystyczne są bóle kręgosłupa. Często na miesiące przed atakiem ozt boli właśnie kręgosłup

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co maja ślinianki do bólów trzustki, tym bardziej ze u mnie wiadomo ze to trzustka. Obrzęk tych gulek ustąpił już dawno, latem miałam co róż, myślałam ze to od kolczyków ( sztyftow) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×