Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Osłabienie, nudności i ból pod żebrami a problemy z trzustką


Gość Łukasz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Od ostatnich dwóch tygodni zmagam się z dziwnymi objawami, około te 2 tygodnie temu, była to sobota, wstałem i czułem się normalnie, zjadłem śniadanie. Czułem coś że mi jeździ w brzuchu ale to u mnie normalne i poszedłem na siłownie, no i się zaczęło, czułem się strasznie osłabiony, nudności, mdłości, jakby połowa mnie gdzieś uleciała, czułem się jakbym miał zaraz zemdleć, długo nie poćwiczyłem, i jakoś wróciłem do domu. Przez kolejne 2 dni wciąż czułem się osłabiony, chciało mi się zwymiotować, miałem wstręt do jedzenia, stolec głównie jasnożółty, czasem trochę ciemniejszy z kawałkami jedzenia, czasem luźniejszy, czasem normalny, przez cały ten okres nie czułem w zasadzie żadnego bólu, jedynie takie jakby gniecenie z lewej strony, czasem pod żebrem, czasem niżej z boku, dodatkowo pełność w żołądku oraz nie wielka zgaga. Po tych 2 dniach poszedłem do lekarza, lekarka zapisała mi kreon który jakby mi pomógł, jednak stolec dostał odbarwienia lekko pomarańczowego, z obawy poszedłem znów do lekarza i zaleciła odstawić kreon bo sama nie wiedziała co to i zapisała mnie na badania krwi i moczu, wszystko w zasadzie w normie, oprócz lekko podwyższonej bilirubiny 1.4 przy 1.1 norma, oraz minimalnie podwyższone bodajże limfocyty 48 przy normie 45. Amylaza w krwi i moczu w porządku. Starałem się jeść lekkostrawne rzeczy. Dostałem również skierowanie na USG, ale termin jest dopiero za miesiąc.. więc prawdopodobnie wybiorę się jutro prywatnie. Cały czas mam jakby to gniecenie po lewej stronie. Nie jest to ból, bo miałem już kolki żółciowe więc wiem jak takie rzeczy potrafią boleć (chyba że mam jakiś inny próg bólu..), warto wspomnieć że 2 lata temu miałem żółtaczke mechaniczną przy złogu w drogach żółciowych który został usunięty, po czym po miesiącu ropniak na woreczku żółciowym z kamieniami w woreczku i wykonana cholecystektomia. Badanie histopatologiczne ropniaka w porządku wszystko. Przed tą sobotą 2 tygodnie temu od której zaczęła się historia, we wtorek wypiłem sporą ilość alkoholu, jednak później w środke/czwartek było wszystko ok. Mam 25 lat, nigdy nie paliłem, dosyć często uprawiam sport, piję rzadko, chodź zdarzy się wypić sporą ilość. Martwi mnie to bo w tej chwili od tygodnia w zasadzie jem normalnie, a chudne, normalna moja waga zawsze wahała się między 81-83 do 85, w tej chwili mam jakieś 78.8, co nie jest normalne jak na mnie. Cały czas czuję to jakby gniecenie z lewej strony pod żebrem, czasami było też z prawej ale to tam kilka razy może. Raz to czuje, a raz nie, różnie, wydaje mi się że zaczyna się głównie rano po zjedzeniu śniadania, i czasem po kilku godzinach jest już ok. Jeśli ktoś miałby pomysł co to może być, albo co mógłbym na to zaradzić to będę wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzięki za odpowiedź, możesz opisać jak to się stało że dostał zapalenia trzustki? Nagle? czy jakieś błędy żywieniowe? nie miał wcześniej bólów? Amylazy nie miał podwyższonej? dzisiaj byłem na USG i wszystko wyszło w porządku. Byłem także u chirurga, opisałem problem i stwierdził on że to prawdopodobnie podrażnienie trzustki, wracam do kreonu, dodatkowo no-spa oraz coś osłonowego. Oczywiście dieta trzustkowa do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam teraz podobne objawy tylko wypchnelo mi żebra z lewej strony na usg nicnie m wyszło na rtg też nie. Gastroskopia pokazała gastropatia nadrzerkowa Ale nie to wypycha mi żebra tomograf mam za 3 dni .. obawiam się bardzo bo mój stan zdrowia jest bardzo kiepski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam miałam to samo co wy cierpiałam prawie rok czasu 2 razy robiłam USG i nic mi nie wykazało 3 razy wylądowałam w szpitalu też nie wiedzieli co mi dolega a ból był straszny brałam ketonal i to jużnie pomogło po roku znowu zrobiłam USG wtedy wykazało że mam dwa guzki ale się jeszcze nadawały do operacji okazało się że miałam nowotwora złośliwego trzustki na trzonie i ogonie wycieli mi i śledzionę na chemię się nie zgodziłam po operacyjnej bo chemia zabija a ja już żyję w marcu będzie rok po operacji zróbcie szybko TK z podwujnym kontrastem i się przed operacją zasczepcię na żółtaczkę zdrowia wam życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×