Gość Małgośka Opublikowano 3 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2011 Witam, ciocia ma zdiagnozowany torbiel trzustki, ale nie miała nigdy żadnych bólowych dolegliwości. Wczesniej miała protezę pęchęrzyków żółciowych, mocno traciła na wadze, żółknięcie, teraz nabiera wagi, cały czas jednak skoki poziomu cukru. Lekarze chcą operować, ale mówią, że jest to bardzo trudna operacja i rozległa. Moje pytanie: czy torbiel to oznacza rak, dlaczego operacja traktowana jest jako ostatecznośc, jakie skutki dla pacjenta? Słyszałam, że nie zszywa się pacjenta, tylko spina i rana sączy. Czy to prawda, jesli tak to czym to jest spowodowane? Jak długa jest rekonwalescencja i z czym się wiąże? Czy inwazja w trzustkę to wyrok dla pacjenta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.