Zapalenie trzustki po rotawirusie

[Gość seba]

Mój problem zaczął sie poprzez ból brzucha i biegunki trwało to ok 5 dni i doszły wymioty byłem juz strasznie osłabiony wiec lekarz rodzinny wysłał mnie do szpitala zakaznego tam wykryli rotawirusa wiec kroplówka kroplówka itp. po 2 dniu biedunka ustała i w miarę się czułem zachciało mi sie jesc więc zjadłem tosta którego przyniesiono mi z domu odrazu kibelek:) (ale smakował) rano miałem badanie krwi które wykazał amylaza 120 lipaza 900 odrazu lekarze zastosowali głódówkę zwiekszyli kroplówki no i tak ponad tydzien jakis kleik i takie tam po tyg bad lipaza spadła na 840 jutro mam nastepne bad krwi i okaze sie czy spada wspomne ze juz od 2 dni jestem na diecie trzustkowej ale bez kroplówek jem juz bardziej ludzkie potrawy dalej jednak od czasu do czasu czuje cos w brzuchu delikatne ukucia i tym podobne nic strasznego ,aha robili mi jeszcze usg 2 razy i twierdza ze zadnych zmian nie ma ani opuchniec nie wiem czy mam sie az tak stresowac czy do konca zycia bede miał dietę i 0 alkoholu ,czy to moze stan który sie wyleczy i bede normalnie żyć (dostaje kreon 10000,nospe,controloc control)

[Gość stapler]

Raczej powoli wszystko powinno się wycofać i wrócić do normy. Skoro badania obrazowe nie wykazały patologii w zakresie trzustki to oznacza, że jest to tylko niewielki stan zapalny, który na pewno całkowicie ustąpi.

[Gość seba]

dzieki robilem sobie teraz badania krwi aspat 25 amylaza 40 lipaza 152 tylko alat skoczyl na 51 norma 41 to objaw zejscia czy moze odstawic powoli kreon 25000 i contrix ktory biore 3 razy dziennie