Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Silny ból miednicy przy podwięzadłowej przepuklinie jądra miażdżystego krążka międzykręgowego


Gość Magdalena

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Magdalena

Witam, Miałam robiony rezonans kręgosłupa L-S, celem wyjaśnienia długotrwałych dolegliwości bólowych w obszarze miednicy. Bóle są promieniujące i silne, często uniemożliwiające wykonanie jakiegokolwiek ruchu nogami. Obejmują spojenie łonowe i pachwiny, czasem również biodra. Pojawiają się podczas spokojnego, powolnego chodzenia, leżenia - głównie na boku. Leżąc na plecach lub będąc w pozycji stojącej - lekko pochylonej do przodu, nie jestem w stanie ruszyć żadnej z nóg, gdyż ból jest tak paraliżujący. To samo jest w pozycji czworakiej kiedy usiłuję unieść w tył do góry którąś z kończyn dolnych. Bóle pojawiły się ponad rok temu, na dwa tygodnie przed rozwiązaniem ciąży i nie ustąpiły do dnia dzisiejszego, na przestrzeni tego czasu zmieniała się jedynie ich intensywność (po dłuższym odpoczynku przestawały być uporczywe). Od jakichś dwóch tygodni urosły na sile do tego stopnia, że ograniczają mnie już ruchowo/czynnościowo. Wyniki rezonansu wykazały: - na poziomie L5/S1 podwięzadłową przepuklinę jądra miażdzystego krążka, uciskającą w części centralnej worek oponowy na głębokość ok. 4mm i kierującą się nieco na prawo* krążek wykazuje cechy umiarkowanie zaawansowanej dehydratacji* - pierścień włóknisty krążka L4/L5 uwypukla się dokanałowo nieznacznie modelując worek oponowy* - w dolnej części trzonu L5 widoczne ognisko nieprawidłowego sygnału o cechach naczyniaka (w osi długiej ok. 16 mm)* - lordoza lędźwiowa spłycona* Ponadto - kanał kręgowy kształtny, prawidłowej szerokości* stopień uwodnienia pozostałych krążków międzykręgowych - prawidłowy* stożek rdzenia kręgowego bez cech patologii* Interesuje mnie, na ile ten stan jest poważny, niepokoi mnie zarówno przepuklina, jak i naczyniak (?). Czy czeka mnie rehabilitacja czy może jest to wskazanie do zabiegu/operacji? Czy ciąża w takiej sytuacji może być dużym zagrożeniem/obciążeniem dla obecnego stanu? Nadmienię jeszcze, że na jajniku wykryto u mnie torbiel (15mm, cienkościenna, wypełniona jednorodnym płynem), ale jest na tyle mała, że pomimo częstych bólów podbrzusza, nie podejrzewam jej o przykładanie się jej w jakikolwiek sposób do moich dolegliwości. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek został chyba źle zatytułowany, bynajmniej magicznie brzmiąca podwięzadłowa przepuklina jądra miażdżystego krążka międzykręgowego to zwyczajnie lekka dyskopatia. A opisany ból występuje w obszarze miednicy, a nie jest to ból samej miednicy. Nie wiem czy ten temat nie jest trochę mylący... Przypadek na pewno wymaga konsultacji z neurochirurgiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Magdalena

Witam, jestem po konsultacji z neurochirurgiem, faktycznie z takimi wynikami (przepuklina, dyskopatia, naczyniak) należy się doń w pierwszej kolejności zgłosić. Neurochirurg uznał, że naczyniak ma charakter wrodzony i nie ma co się nim przejmować. Z kolei przepuklina (dyskopatia) jest lekką wypuklinką, nie jest ona wskazaniem do niezwłocznego wykonania zabiegu, nie uciska struktur nerwowych i pomimo iż została zdiagnozowana, nie nie jest ona czynnikiem powodującym wyżej opisane dolegliwości bólowe. Problem jest wciąż nie rozwiązany, nie bez powodu jednak podałam informacje odnośnie przebytej ciąży i porodu (również w pierwotnym temacie), bo być może ma to jakiś związek, dlatego proszę moderatora o zmianę tematu na *silne bóle miednicy (spojenia), pachwin i stawów biodrowych rok po porodzie*.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! Mam prawie 70 lat. Problemy z lędźwiowym odcinkiem kręgosłupa zaczęły się ponad 30 lat temu po nieprawidłowym dźwignięciu zbyt dużego ciężaru. Nastąpiło pęknięcie (przerwanie) krążka międzykręgowego, co skutkowało okresowym *wypadaniem* dysku i bólem bardzo trudnym do wytrzymania. Początkowo wypadanie dysku zdarzało się rzadko i po zastrzykach z pyralginy i witaminy chyba B2(to były lata 1980-2000) , po jakimś czasie wszystko wracało do normy. Jednak od pięciu lat problem bólu stał się niemal ciągły. Miałem już wyznaczony termin operacji, ale trafiłem do rehabilitantki, która mi wtedy pomogła i potem zawsze pomagała. Jednak, kiedy w grudniu ub. roku bóle znowu stały się nie do wytrzymania, kolejne wizyty u rehabilitantki nie dały poprawy. Pozostała operacja. Zacząłem przeszukiwać internet i trafiłem na Vitafon. Kilka dni czytałem o nim co tylko znalazłem i w lutym 2013 kupiłem to urządzenie. Krótki opis po badaniu MR: zwyrodnienia od L1 do S1, potem centralno-dwuboczna protruzja krążka międzykręgowego powodująca ucisk na worek oponowy i korzenie nerwowe(L4-L5) i jeszcze przepuklina (L5-S1) również uciskająca worek oponowy i lewy korzeń nerwowy. Jest trochę powodów, żeby bolało. Miałem naprawdę poważne problemy przy ubieraniu i rozbieraniu się. Samochodem niemal przestałem jeździć, jadałem na stojąco. Już po miesiącu działania tymi *mikrowibracjami* byłem naprawdę zaskoczony efektami, bo bóle prawie zniknęły! Gdzieś *w tle* czasami je odczuwam, ale one nie utrudniają życia. To, że dzisiaj normalnie chodzę, również po schodach, że wsiadam i wysiadam z samochodu bez bólu graniczy z cudem! Znajomi lekarze radzą, żebym zbyt wcześnie się nie cieszył. Ale jak się nie cieszyć, jeśli przez kilka ostatnich lat nie czułem się tak dobrze jak przez kilka ostatnich tygodni. Zająłem się pracami, których od lat nie mogłem wykonywać. Poza tym czuję, że to nie jest chwilowa poprawa. Pozdrawiam Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×