Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Bóle i zawroty głowy po laparoskopowym usunięciu pęcherzyka żółciowego


Gość Justyna 31 lat

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Justyna 31 lat

W środe miałam usuniety pecherzyk żółciowy. W dzień zabiegu dostałam kroplówke przeciwbólową i cały dzień przespałam. Na nastepny dzień miałam straszne bóle, bolał mnie każdy oddech i miałam ogromne zawroty głowy( niewymiotowałam).Przy uskarżaniu sie na złe samopoczucie usłyszałam że to wina gazu który został wtłoczony i ze muszę duzo chodzić. Przy wieczornej wizycie uprosiłam lekarza żeby mi coś dał przeciwbólowego bo nie moge nawet leżec. Dostałam Tramal. Noc jakos przespałam rano było nieco lepiej. Wczoraj ( piatek )wróciłam do domu. Nie czuję sie najlepiej. Mam bóle żołądka, brzucha i bóle w obu barkach, nie mogę leżec na wznak. Noc musze przesypiać tylko na lewym boku. Boję się że coś poszło nie tak. Leżałam na sali z dwoma kobietami ( duzo starszymi ode mnie)które miały ten sam zabieg i czuły sie o wiele lepiej niz ja. Nie dostałam drenu po zabiegu, może to jest przyczyną wszystkich moich bóli. Ile musze jeszcze tak cierpiec ile bedzie trwał powrót do zdrowia? czy mozliwe jest że juz nigdy nie będzie dobrze.Czy te bóle będa mi towarzyszyć zawsze? Nie wiem do kogo się teraz zwrócic. Doradców żeby usunąc było wielu a teraz nikt sie nie przejmuje moi zdrowiem.Ordynator w szpitalu nawet nie dotknął mojego brzucha tylko stwierdził *do domu* Biorę cholestil.Czy moge brac nospę? Jak pomóc żołądkowi? Jestem tylko suchary i kaszkę na wodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam wycięty woreczek laparoskopowo 5.1.2011. przez 1 m-c ścisła dieta jak zjesz coś nie tak to boli brzuch, ponoć może to potrwać dłużej niż 1 m-c. Od środy do piątku byłam tylko na przeciwbólowych co 4 godz. mam 42 lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Iza-lat 40 Radom

Witam ja mialam zabieg 16.01.11 i 18-ego już byłam w domciu ,pierwsze 2 dni byly koszmarem spanie tylko nasiedząco obłożona poduszkami .i oczywiście tramal co 6 godz.Pożniej już bylo coraz lepiej ,ale staralam się jak najwięcej chodzić ,chociarz niebylo to najłatwiejsze.ból prawego barku utrzymywał się do tygodnia czasu.dzisiaj bylam na kontroli i po wynik histopatologiczny .Wszysko jest Ok z czego bardzo się cieszę ,oczywiście jestem na dietce lekkostrawnej z włączeniem słabej kawusi z chudym mleczkiem *od jutra wracam do pracy i życzę wytrwałości wszystkim po z abiegu to naprawdę mija pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, ja miałam wycięty woreczek 25.01.2011 - pierwsze 3 dni to dramat - bolało mnie dosłownie wszystko. Jestem osobą szczupłą, usłyszałam, że boli od gazu bo naciska na powłoki. Teraz minął miesiąc po zabiegu, jest już znacznie lepiej - chociaż czasami potrafi zaboleć. Sladu praktycznie nie ma, 2 małe blizny i 3 większa, ale wygląda raczej jak by mnie kot drapnął. Jem dużo warzyw z pary,wprowadziłam serki waniliowe itd. Nic mi po nich nie jest, więc myślę że jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×