Gość Luka Opublikowano 10 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 WIKTOR czy to wygląda u Ciebie mniej więcej tak? http://img815.imageshack.us/i/wyrz.jpg/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość WIKTOR Opublikowano 11 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 U mnie wygląda to zdecydowanie delikatniej. Zgrubienia są punktowe, ale za to na różnych żyłach. No i są zdecydowania mniej widoczne, ale wyczuwalne na twardość jakby ziarnka grochu. Tutaj to chyba już postać zaawansowana zakrzepu ... ale oczywiście nie chce się tu bawić w lekarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Luka Opublikowano 11 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 Pojawiło się to nagle rano (3 dni temu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcin Opublikowano 12 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2011 witam panowie ja mam co innego niz wy chyba bo mam plątanine zył i biegna one od poczatku trzonu penisa do konca skórki i sa rózne , sa miekkie i mozna dwie przesuwac palcem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcin Opublikowano 12 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2011 tak to u mnie wyglada , nie jest to moge zdjecie ale wrecz identyczne ulozenie zył mam http://bcfurrycub.tumblr.com/post/2954734826/can-i-get-this-on-my-mantle co to jest do licha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość WIKTOR Opublikowano 12 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2011 Hmm, to faktycznie Marcin lekarze chyba mieli racje - nic Ci nie jest, tylko po prostu taka uroda (wyjątkowo uwydatnione żyły na prąciu). U mnie, podobnie jak u Luki, zatory pojawiły dość nagle. W miejscach zgrubień żyła jest twarda, a w pozostałej długości normalna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Marcin Opublikowano 13 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2011 Uhmm , wiec mój problem nie podlega temu tematowy i założyłem nowy by tu nie mieszać bo nie pokojom mnie chwilowe kucia wiec, Pozdrawiam Was panowie i życzę powodzenia w wyleczeniu choroby i radości z pożycia seksualnego :) Pozdrawiam Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Luka Opublikowano 14 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 WIKTOR U mnie po niespełna tygodniu objawy ustąpiły równie szybko jak się pojawiły! Właśnie wczoraj smarowałem żelem Loton 1000 zmiany na prąciu, a później ok 1h może trochę więcej, patrzę i nie ma najmniejszego śladu. Zmiana miałem wrażenie, że się nie zmniejsza, ale wczoraj od razu naprężenie ustąpiło. Stosowałem żel Loton 1000 (jest dość drogi ok 30zł) i dwa razy dziennie po jedzeniu 1 tabletkę acard (zapobieganie zatorom, rozrzedzenie krwi)- wszystko bez recepty. Smarowałem 3-4 x dziennie. Stosowałem także ciepły prysznic. Nie wiem ale może przyda się trochę ruchu (ale nie wiem, to tylko moja opinia). Wcześniej biegałem ale przez okres zimy siedziałem w miejscu nic nie robiąc. Znów zacząłem biegać. Może pomogło. Nigdy wcześniej nie miałem poważniejszych problemów ze zdrowiem a tym bardziej z przyrodzeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość WIKTOR Opublikowano 22 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 Po kilku tygodniach *sprawy* powróciły do stanu normalnego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomek Opublikowano 29 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 mam chyba ten sam problem,czy mógłby ktoś wystawić zdjęcie żebym mógł porównać objawy.Z góry serdecznie dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomasz Opublikowano 25 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 Luka akurat ciepły prysznic działa odwrotnie... *przy przewlekłej niewydolności żylnej należy unikać przewlekłej ekspozycji na światło słoneczne (leżenie na słońcu) i ciepło (unikanie sauny, gorących kąpieli)* i należy wprowadzić odpowiednią dietę bogatą w warzywa, owoce które mają witaminę C i rutynę, która uszczelnia ściany naczyń krwionośnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bruno Opublikowano 17 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2011 Nie wiem czy ktoś się tu jeszcze wypowiada, ale mam podobną sytuację, z tym, że u mnie wygląda to tak, że nie jest stale w jednym miejscu i w ogóle nie jest stale. Zdarza się raz na jakiś czas, dość nagle, potem nagle znowu tego nie ma, generalnie na przebiegu tego samego naczynia (nie wiem czy krwionośnego czy limfatycznego), ale jak już napisałem wyżej, raz jest twarde i duże, raz nie ma śladu wcale, czasem jest tak samo we wzwodzie jak i w formie *wiotkiej*. Teraz mam to trochę jakby przewlekle, ale też chwilami tego nie ma wcale. Zastanawiam się czy powiązać to z ćwiczeniami, które robię od początku lipca na powiększenie członka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bart Opublikowano 20 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 Mam podobny problem, stosowałem wiele leków z różnym skutkiem. Może to być przewlekła niewydolność żylna, zwłaszcza przy wcześniejszym intensywny życiu seksualnym, (intensywny seks lub długotrwała masturbacja). Objawy podobne puchnięcie żył, ból obrzęk w obrębie prącia i pachwin, przebarwienia, oraz objawy grypopodobne. Walczę już z tym problemem prawie rok. Byłem u urologa i dermatologa niejednokrotnie i podobnie jak u was powiedział że *nic tu nie ma*. Dodam że byłem u lekarzy prywatnie. Postanowiłem sam z tym walczyć z pomocą lekarza pierwszego kontaktu.Rada dla was lekarzą najlepiej mówić że bolą żyły na prąciu jeżeli upewnicie się że to na pewno od żył. ( mi zdiagnozowanie zajęło 5 miesięcy, po serii badań eliminujących choroby weneryczne, których na szczęście nie mam). Najlepiej w moim wypadku sprawdza się Venoruton Forte, Lioton 1000 żel i branie tzw niesteroidowych leków przeciwzapalnych w małych dawkach ale często( najczęściej aspiryna tylko trzeba uważać aby nie przeginać). Na chwile obecną po 3 tygodniach brania tych leków jest w końcu WYRAŹNA poprawa i mam nadzieje że problem niedługo się skończy. Prócz leków pomagają również okłady zimną wodą, leżenie z uniesionymi nogami najlepiej bez bielizny, noszenie luźnych ubrań. Jem dużo cytrusów bo również pomagają (co najmniej 2 pomarańcze dziennie) oraz otręby. Co najważniejsze należy w unikać podniecenia i nie masturbować się co najmniej do ustąpienia objawów. Później pozostaje tylko się cieszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mario Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 czy wam też towarzyszył taki jakby ucisk? byłem u lekarza ale dał mi tylko triderm no i skierowanie do urologa ale urolog za 5 miesięcy taka kolejka.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wacek Opublikowano 15 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2016 Chłopaki. Mam też dwa zdiagnozowane zakrzepy w żyłach na praciu. Usg Doppler. Biorę zastrzyki Clexane przeciwzakrzepowe. Uwaga nie wolno przy tym się męczyć i pić alkoholu. Rozmawiałem z kobietą od pijawek. Sprawdźilem, że to pomaga na zakrzepy, zylaki. To brzmi strasznie ale spróbuję bo mi leki nie pomagają Nie czekajcie z tym. Zakrzepy po dwóch tygodniach mogą być nie do wyleczenia. Nie bierzcie leków bez konsultacji z lekarzem. To się może skończyć tragicznie: udar, zawał. To nie są żarty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzesiek Spuchnięty Opublikowano 27 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2016 Witam, Mam identyczny problem od 4 tygodni. Żyły są ogromne. Ani maści ani abstynencja nie pomaga. byłem u u 2 lekarzy pierwszego kontaktu, nie mieli pojecia co jest grane. Najgorsze że u lekarza ze spinki i z zimna badany narząd kurczy się i żył zupełnie napompowanych żył nie widać. Padaka straszna. Chirurg nie stwierdził nieprawidłowości. Następnie urolog to samo. Ma ktoś z Was namiar na lekarza który już na to coś zaradził najlepiej z Warszawy albo Krakowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzesiek Spuchnięty Opublikowano 9 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Prze padaka. Problem trwa już 7 tygodni. Urolodzy byłem już u 3 twierdzą że mogę współżyć. Dostałem Diosminex i leki przeciwbólowe.Po tygodniu stosowania bez zmian. A przepraszam mam biedunke i bóle brzucha cały dzień po lekach., tyle się zmieniło. Dowiedziałem sie że to raczej nie przejdzie i zaoferowano obrzezanie. Ani sex ani masturbacja nie sprawia specjalnej przyjemności. Napięcie jakieś ciągle tam jest a żyły się przesuwają i uginają jak dżownica pod napletkiem. Jak to jest z tym współżyciem można czy to rzeczywiście nie przejdzie jak sie nie zaprzestanie i dlaczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzesiek Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Bardzo proszę o opinie kogoś komu udało się tego pozbyć. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Michał Opublikowano 4 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2017 Zgłębiam temat, bo dopadła i mnie ta choroba. Można się doczytać, że przy leczeniu zaleca się maść z heparyną i leki niesterydowe przeciwzapalne (NLPZ). Po kilku dniach zgrubienie zeszło, a wczoraj po porannym wzwodzie znów się pojawiło. Trochę mniejsze niż na początku. Dziś znów zeszło. Smaruję jednak wciąż i doszukalem się na penisie peknietego naczynia krwionośnego. Smaruję tydzień, a dziś wziąłem ibuprofen - (NLPZ). Dziś doczytałem, że nie łączy się heparyny z NLPZ, bo wzmaga jej działanie. Czy to od heparyny mogło mi peknac to naczynko? Czymś to leczyć? Jak traktować te przestrogę żeby nie łączyć tych leków? Może chodziło im o heparyne podawaną doustnie lub dożylnie, a w żelu nie ma dużego ryzyka? Jak to jest? Dziękuję i zdrowia dla wszystkich! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzesiek Opublikowano 13 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2017 Hej Michał, można łączyć maść z heparyną z ibuprofenem. Maść na mnie niestety nie podziałała po miesiącu stosowania zero rezultatu. w sumie wydałem już na leczenie około 4,500 zł. Rezultatów brak. Polecam usg doppler wykluczy chorobę mondora. ja jej nie mam, a objawy są...??? 3 miesiące już to się ciągnie. tylko dolegliwości bólowe trochę się zmniejszyły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grześ Opublikowano 13 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2017 Byłem u ośmiu lekarzy. Za granicą (gdzie mieszkam) i w Polsce. U mnie zostało to spowodowane urazem po użyciu ekspandera rozciągającego z pompką próżniową * Phal...san forte*. Chirurg naczyniowy stwierdził że prawdopodobnie nerwy zostały uszkodzone stąd ból. Regeneracja to czas bliżej nie określony zależy od indywidualnych predyspozycji. Urolodzy jednogłośnie twierdzą że nie *ma się czym martwić*. Można współżyć, *żyły nie są z waty*. Nic złego się nie stanie. Ja się trochę uspokoiłem po USG Doppler które nie wykryło żadnych zakrzepów. Jeżeli chodzi o samo powiększenie żył usłyszałem opinie że ich wielkość się nie zmieni. Przypadłość jest rzadka. Nie spotkałem do tej pory lekarza któremu udało się to wyleczyć albo który miałby na to sprawdzony pomysł. Jakby ktoś z Was miał kontakt do specjalisty który pomógł mu się tego pozbyć proszę o komentarz. W kwestii abstynencji seksualnej w moim przypadku 2 tygodnie też nie pomogło. Maść z heparyną jak stwierdził jeden urolog nie jest zbyt wchłanialna przez skórę. Działa bardziej jako efekt placebo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Art Opublikowano 25 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Witam, czy ktoś może wysłać namiar na lekarza który ma doświadczenie z ta chorobą? Udało się komuś z Was to wyleczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ceze Opublikowano 28 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2017 cześć, zmagam się z tym problemem od 2 miesięcy, na usg doppler nic nie wyszło, zaczynam sam jeść acard i lek z diosminą i heparyną, plus lioton 1000, jakby była poprawa napiszę. Należy pamiętać, że to nie do końca musi być to zapalenie powierzchniowe żył pojawia się również przy zapaleniu naczyń chłonnych. Wszyscy lekarze u których byłem mówią, że normalne i nie wiedzą co robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość art Opublikowano 25 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2017 Ja jestem na etapie szukania, lekarza. w przyszłym tyg. podjadę do jednego. Po rozmowie telefonicznej powiedział że to może byc choroba mondora, więc plus że coś tam wie. pytałem czy się to leczy zabiegami, powiedział że najpierw trzeba spróbować lekami. Jak będe po wizycie to się odezwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość elae Opublikowano 29 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2017 Wizyta u specjalisty tak mogą wyglądać choroby skórne penisa http://www.bolimnie.com/anatomia/penis-pracie-czlonek-choroby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.