Ropa po wyrostku robaczkowym

[Gość Łukasz Sz.]

Witam serdecznie i prosze o podpowiedzi 29 listopada mialem usuwany wyrostek robaczkowy w szpitalu w płocku . Po 3 dniach wypisano mnie do domu. Na początku bardzo mnie bolało . Postanowiłem udać sie lekarza na oddział jak to on powiedział *młody niepanikuj* wział mnie do gabinetu odciął jeden szef i wylało się dużo ropy od tamatej pory leciała mi ropa teraz jest jej coraz mniej ale w dalszym ciągu jak przykleje sobie opatrunek to coś na nim jest zabrudza sie. Aha szfy wszystkie mam już zdjęte aczkolwiek tam gdzię miałem zdjęty 1 szef jest dziurka mała przez która wydobywa się ten płyn . Niewiem czy udać się prywtnei do lekarza czy czekać ? rana się zasklepia a mi się wydaje ze przecież gdzies to coś musi odplywać? prosze o pomoc i serdecznie dziękuję panie lekarzu.

[Gość haemophilus]

Czy lekarz włączył antybiotyk? Czy występuje gorączka, ból w miejscu rany? Wydobywająca się ropa wskazuje na nadkażenie bakteriami ropotwórczymi.

[Gość Łukasz Sz.]

Proszę pana nie właczył żadnych antybiotyków , gorączka nie występuje rana prawie mnie nie boli czasami przy ostrych ruchach ale wydaje mi sie ze dzieje sie tak jak w nocy spie na tym boku gdzie jest rana .

[Gość stapler]

To co Pan opisuje to być może nie ropa tylko surowiczy płyn. To taka nadczynność tkanek rany pooperacyjnej. Ranę można wygrzewać suchym ciepłem 3, 4 razy dnia po 10-15 min. (poduszka elektryczna, termofor, butelka z wodą w ręczniku). Płyn powoli powinien przestać wydobywać się z otworu.