Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Grzybica żołędzia penisa


Gość Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich których nie zraził tytuł mojego tematu. Otóż niedawno byłem u urologa ponieważ miałem różne przebarwienia na powierzchni żołędzi i nie wiedziałem co to może być. Doktor stwierdził, że może to być grzybica, której teraz nie widzi, ale możliwe że się pojawia u mnie. Polecił mi jedną maść, która nie za bardzo działa na problem, który jednak powrócił. Maść nazywała się coś na *ch* nie pamiętam dokładnej nazwy. Kieruje, więc ten post do bardziej rozeznanych urologów w tej dziedzinie, czy są jakieś inne maści, najlepiej bez recepty, która są bardziej skuteczne ? Dodam na koniec że mam 15 lat, nie wiem czy mój wiek może coś pomóc w tej sprawie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, Mam problem z żołędzią penisa, ponieważ jakieś półtora roku temu zachorowałem prawdopodobnie na grzybice, po czym leczyłem się Clotrimazolum. Grzybice wyleczyłem, ale prawdopodobnie od clotrimazolu dostałem jakiegoś innego zakażenia, które wygląda jak mała *wysypka*. skóra jest zaczerwieniona, tworzą się małe pęcherzyki i jakby grudki. byłem z tym u dermatologa, przypisał mi antybiotyk na grzybice, który wogóle mi nie pomógł, nie pamiętam nazwy, ale stosowałem również maści typu: triderm, pimafucort, różne specyfiki typu spirtytus salicylowy itd... Nic nie pomaga... Miałem robione badanie mykologiczne ale nic nie wykazało. Bardzo was proszę o poradę bo już nie wiem co robić... Dodam, że jak znowu zaczynam używać clotrimazolum to ta wysypka od razu się rozrasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może to jakiegoś typu uczulenie, alergia typu atopowego. Trzeba ponownie w tej sprawie udać się do dermatologa i przedstawić problem dokładnie. Prawdopodobnie zmiana leków powinna przynieść efekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem u wenerologa, powiedział mi że to ziarnica... Dostałem antybiotyk Pabi-dexamethason i dotur. Używam już ponad tydzień, i nic nie pomogło... Chyba czas się pogodzić z tym że nie da się z tego wyleczyć... może ma ktoś jeszcze jakiś pomysł co to może być albo chociaż przez jakie badanie można by było stwierdzić co to jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktoś jeszcze odwiedza ten temat. Ale co do mnie to antybiotyk który miałem przypisany, nie pomógł. Może mi ktoś pomóc gdzie się zgłosić i jakie badanie zrobić żeby się wyleczyć?? prosze o kontakt mailowy. szpq@wp.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też chyba nie... Próbowałem zovirax i vratizolin. Bez zmian. Posmarowałem to jodyną to trochę pomogło, choć 2 razy zeszła mi skóra. i mam wrażenie że to może być jakaś bakteria z cewki moczowej. Jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich Miałem / mam podobny problem,zaczerwieniony żołądź,białe pęcherzyki/kropki,białawy nalot i złuszczającą się skóra. Walczę z tym już prawie pięć miesięcy i dopiero ostatnie trzy tygodnie przyniosły 80% poprawy w stosunku do całego okresu leczenia. Byłem u 2 dermatologów/, najpierw maść Pimafucort przez 10 dni i clotrimazolum następne 10 dni (pomogły średnio niewiele) potem tabletki Orungal przez 3 miesiące (znacznie lepiej po 1,5 miesiąca,ale potem przestały działać i lekarz zalecił maść na podrażnienia skóry Tetrix. Zaczerwienienie znikło,ale efekt po całym tym leczeniu wciąż nie był zadowalający niestety. Problem z grzybicą jest taki że grzyby szybko się uodporniają a najlepszą bronią w walce z nimi jest nasz własny organizm więc postanowiłem mu pomóc. -Grzyby wywołujące grzybicę występują w naszym organizmie,problemem jest ich nadmierny rozrost - zacząłem łykać Multilac(zawiera 9 szczepów *dobrych bakterii*) przywraca równowagę flory bakteryjnej.(1 tabletka dziennie) -Dbałość o higienę: do mycia Mydło specjalne Barwa - Balnea oraz yego żel do higieny intymnej dla mężczyzn przywraca odpowiednie pH -Znakomicie też spisała się witamina B kompleks 3 tabletki dziennie Najważniejsza jest systematyczność,przy stosowaniu B kompleks i multilac przez 2 tygodnie poprawa była niesamowita. Stosowałem jeszcze krem ochronny bambino z cynkiem który rewelacyjnie wpływa na regeneracje skóry(jest dla dzieci więc jest bezpieczny i skuteczny) Na przemian z maścią Tetrix po 3 dni i zmiana na bambino.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość załamany..

mam to samo poł roku.. niby grzybica ale leki na grzybice nie pomagają.. nic nie swędzi nie piecze ale skora na zoledziu jest pomarszczona.. jak woreczek foliowy i ujście cewki zaczerwienione.. ma ktoś jakiś pomysł??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość takisobie

jeśli twój mały jest zaczerwieniony, lekko kłuje/szczypie/swędzi lub spuchnięty napletek to najpierw zacznij kurację rivanolem. kup rivanol w tabletkach do rozpuszczania. zagotuj wodę, wlej do odpowiedniej wielkości słoika (do max 0,5 l), wrzuć tabletkę i poczekaj aż ostygnie. przez minimum pół godziny mocz całego penisa z odsłoniętym żołędziem i od czasu do czasu poruszaj nim. rób tak 2x dziennie (jeden roztwór na 2 płukania max / za drugim razem dodaj przegotowanej wody). moczyć tylko w ciepłym. można potem posmarować clotrimazolum lub innym kremem. przed każdym płukaniem w rivanolu trzeba penisa umyć w ciepłej wodzie z dodatkiem szarego mydła. uwaga na rivanol bo barwi na żółto (chodzi tu przede wszystkim o to by nie zabarwić ubrań/ mebli, itp). uwaga na rivanol w żelu bo ma wysokie stężenie i może pogorszyć stan. jeśli po 2-3 dniach z rivanolem nie widać poprawy to możesz próbować kuracji z clotrimazolum ale to trwa o wiele dłużej (min 1 tydz i nie wiadomo czy zadziała) i szybciej będzie jeśli pójdziesz do dermatologa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam Panowie, opiszę tutaj swój przypadek, może komuś z Was przyda się taka informacja. Mianowicie - po stosunku z dziewczyna na obszarze poniżej żołędzia pojawiło mi się (na początku jak sądziłem otarcia) kilka małych czerwonych niby krostek niby otarć. Po ok tygodniu penis zaczął mnie swędzieć. Od tego momentu zaczęło się na dobre, żołędź czerwony w krostki/plamki, obszar pod napletkiem również, a po 1 lub 2 pojawił się na tym wszystkim po ściągnięciu napletka biały nalot (niby maź). Udałem się do lekarza internisty - lekarz bez badania, tylko po moim opisie słownym stwierdził że to zapewne grzybica - przypisał mi maść pimafucort i pigułki ketokonazol (po 1 przez 10 dni) i przemywanie rywanolem. Po kilku dniach miałem wrażenie że jest lepiej (4,5), a potem było tylko gorzej. Mianowicie stosując leczenie zalecone przez internistę spowodowało na początku że chory obszar stał się suchy i to bardzo, po czym jak wspomniałem po 4, 5 dniach suchy obszar naskórka przekształcił się w czerwone plamy - które wyglądały jak rany/otarcia prawie że krwią podeszły. Nie mogłem dotknąć nawet swojego penisa, nie było mowy żeby nawet spłukać go letnią wodą z powodu bólu, takiego piekącego/szczypiącego. Po 10 dniach tego typu kuracji udałem się na wizytę prywatną do dermatologa (to była środa) - tam Pani dermatolog (wiek ok 35 lat - czyli jakiś staż już posiadała w zawodzie) po oględzinach mojego penisa - jej wyraz twarzy mówił sam za siebie - mogłem od razu stwierdzić że to dla niej coś zupełnie nowego (burak na twarzy). Jako kurację dostałem krem travocort i jakiś kremik dla niemowlaków do smarowania podrażnień i płukanie penisa w szklance z nadmanganianem potasu. Jak stwierdziła - wszystko po kilku dniach miało wrócić do normalności. Niestety myliła się i to bardzo. Było jeszcze gorzej z ran sączyła się galaretowata lekko żółtawa wydzielina (coś jak białko z jajka kurzego) i do tego miejscami krew. Był poniedziałek - zdesperowany użyłem internetu i znalazłem lekarza dermatologa-wenerologa (lekarz w podeszłym wieku, ale z dużym doświadczeniem) - Pan doktor zaledwie po moim ustnym opisie stwierdził co mi jest (ale dla pewności oczywiście obejrzał mu uszkodzony sprzęt). Poinformował mnie - że zestawienie ketokonazol+maść pimafucort jest baaaardzo skuteczną terapią (ale często powoduje skutki uboczne w postaci bolącego rumienia). Ponadto oznajmił, żeby omijać z daleka jakiekolwiek maści/kremy które mają w swojej nazwie końcówkę - cort i zdecydowanie zakwestionował metody lecznicze dermatologa do którego się udałem po wizycie u internisty. Innymi słowy zestawienie jakie otrzymałem do leczenia od internisty było jak najbardziej ok - tyle że jak stwierdził ten Pan u mnie nastąpił skutek uboczny, w tym najprawdopodobniej przeleczenie. Jako kuracje dostałem do robienia okłady z NaCl (sól fizjologiczna) i żel solcoseryl i dodatkowo na wszelki wypadek żeby wykluczyć infekcję wirusową opryszczki i tym podobnych dostałem heviran. Uwierzyłem temu lekarzowi- i opłaciło się - poprawa przyszła dopiero po 4,5 dniach ale jak się już zaczęła to z każdym kolejnym dniem już tylko coraz lepiej. Moja bitwa z grzybkiem zaczęla się jakies 4tyg. temu (czas liczony od wystapienia pierwszysch objawów)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. Tez mam bardzo podobny objaw,zaczelo sie jak by od otarc a potem zrobila sie spora rana bo ok 1cm oczywiscie na penisie,boli piecze. Uzywalem jakas masc ktora dala mi w aptece dos mloda aptekarka a teraz smaruje od dwoch dni tribiotikiem,czy dobrze robie? Dodam ze ja nie mam rany na żołędziu tylko poprostu przy koncu penisa ale na skorze normalnie na zewnatrz. Trwa to juz z miesiac i poprawy nie widze a przeciez miesiac to kawal czasu,rana dalej boli mocno i nie goi sie. Bardzo prosze o rede najlepiej kogos kto cos takiego przeszedl. Dzwonilem do urologow ale wszedzie dlugie terminy,nawet prywatnie,jestem z wawy prosze o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość przeleczenie

Mam podobne objawy. czerwone gródki, pomarszczenie, gródki przy cewce moczowej ziemisty kolor żołędzi. Stosowane leki maść maksminor, primafucort, protopic. Niestety potwierdzam to przeleczenie. Na trop naprowadził mnie post *dolce* Pragnę podziękować. Byłem u ginokolaga starszego pana. Ginekolog powiedział ze primafucort szybko sie przedawkowuje. Mozna go stosować maksymalnie 3 dni. przepisał mi maść cicitradine na oparzenia. Dobra maść, jest poprawa ale po paru dniach zaczeła mnie podrażniać. Teraz zrobię przerwę i zastosuję solcoseryl. Niestety nie mogę powiedzieć nic dobrego o dermatologach pracujacych w przychodniach. Nalezy też czytać ulotki i od razu reagować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widze że wielu z was męczy się z tym problemem. U mnie niema większego bólu jedynie podczas wzwodu piecze skóra pod napletkiem i w dwóch miejscach jest mocno czerwona. Odstawiłem juz pimafucort i cloritimazolum już prawie 4 tyg się z tym męcze.. czy myjecie członka??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość WysokiFazi2015

A Ja Napiszę jak U mnie było. Może zacznę od tego że na chwilę bieżącą nie mam żadnych objawów chorobowych. Wszystko zaczęło się po przygodnym seksie bez zabezpieczenie który niemal następnego dnia przyprawił mojego żołędzia o zaczerwienienia. Z czasem były one coraz bardzie intensywne i wyrazistsze. Raz znikały a później znowu się pojawiały. Żołądź przy tym nie bolał ani nie swędział, no może troszkę, ale wyglądał beznadziejnie :) Dermatolog wenerolog przepisała mi leki po których objawy się spotęgowały, każdy kolejny lek tylko pogarszał sprawę. Moje obawy jeszcze bardziej wzrosły gdy przeczytałem jak bardzo dużo jest efektów ubocznych takiego leczenia i jak bardzo jest to nie skuteczne, nie wspominając o kosztach. Postanowiłem leczyć się sam *) Trochę poszperałem w necie odnośnie grzybicy, jej przyczyn i zastosowałem terapię która trwałą około miesiąca ale zadziałała. Cóż, skoro to grzybica to trzeba odciąć wszystko czym się grzyby żywią czyli cukry, mąka, czerwone mięso itp. Do tego pilnowałem PH moczu (krwi) by było właściwe gdyż we właściwym ph system obronny, w ogóle organizm pracuje najlepiej, zresztą zakwaszony organizm to po prostu stół szwedzki dla wszelakich chorób poczynając od grzybicy a kończąc na raku. Miejscowo użyłem propolisu w atomizerze który stosowałem rano i wieczorem... Mi propolis bardzo pomógł... Niestety jest on silnym alergenem więc nie każdy może.... Krótko pisząc pomogły mi trzy rzeczy, odpowiednia dieta, odkwaszanie organizmu sodą wg wskazań pewnego ruska z netu *) oraz propolis... i jest ok :) Na tą chwilę mam wszystko tak jak powinno być... A propolis stosuje czasami tak już nawykowo raz na tydzień jak, od czasu do czasu... może z obawy że grzybica wróci *) ale nie wraca i dobrze....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, ja walczyłem z grzybicą, być może wirusem albo bakterią przez jakieś 10 lat, różne maści i inne wynalazki. Skutek był taki że wcześniej czy później wszystko powracało i to w jeszcze większym nasileniu. Poczytałem trochę o naturalnych metodach, babcinych receptach a raczej dziadkowych, cofnąłem się jeszcze nawet jeszcze dalej do czasów p.n.e. Mi pomogło bardzo skutecznie i nie powraca od ponad roku, fakt uzdrowienia a może uzdrowienia cieszy mnie naprawdę bardzo mocno. Teraz do rzeczy, jodyna, kupcie ją w aptece wystarczy mała buteleczka za kilka zł. Smarować jodyną penisa na noc, całą żołądź i i napletek, czyli wszystko to co było do tej pory zakryte. Po posmarowaniu będzie szczypać przez chwilę i penis zmieni kolor, zabarwi się na kolor jodyny. Uwaga! Pozostawić napletek zsunięty, czyli pozostawić żołądź odkrytą i tak położyć się spać. Na dzień można napletek nasunąć na żołądź. Czynność powtarzać co wieczór. Po trzech dniach powinna być już wyraźna poprawa. W celu zwiększenia skuteczności można chodzić z suniętym napletkiem w ciągu dnia ale daje to trochę dyskomfort. Ja śpię od roku z suniętym napletkiem i dzięki temu mam problem z głowy. początkowo czuje się trochę dziwnie ale po dwóch tygodniach można się całkowicie przyzwyczaić. Najważniejsze że działa skutecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość itrakonazol sprzedam

Itrakonazol Orungal grzybica drożdżyca kandydoza łupież

Odstąpię Itrakonazol 100mg pod nazwa Icozole, 10 tabletek w listku. 

Liczę 3.5zł/tabletka plus wysyłka pobraniowa z Polski lub lotnicza rejestrowana z Tajlandii 20zł.

Firma V.S. Pharma Co z Bangkoku. Ważny 01.2020. 
Każdy listek opisany nazwą, składem, numerem rejestracyjnym zezwolenia na produkcję, na folii wytłoczona data produkcji 1.2018, ważność i numer produkcji.
Przy zakupie całego zapieczętowanego opakowania 100 tabletek cena 300zł, włącza koszt wysyłki.

Jan Krongboon
massagewarsaw gmail com

Grzybice układowe lub wieloogniskowe: aspergiloza, kandydoza, kryptokokoza (włącznie z kryptokokowym zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu), histoplazmoza, sporotrychoza, parakokcydioidomikoza, blastomikoza, chromomikoza i inne rzadkie grzybicze zakażenia układowe. 

Dermatologia: łupież pstry, grzybice skóry, grzybice paznokci, a także kandydozy jamy ustnej wywołane przez dermatofity i/lub grzyby z rodzaju Candida. 

Okulistyka: grzybicze zapalenie rogówki wywołane przez dermatofity i/lub drożdżaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×