Ból po operacji kręgosłupa lędźwiowego

[Gość aga]

witaj Beata , tez mysle ze nie ma co odkładac tej wizyty po majówkach staram sie dzwonic do neurochirurga i prywatnie dostac bo ta noga boli stopa opada , boje sie co bedzie później obawiam o prace wiem ze dzwiganie nie sprzyja mojemu kręgosłupowi , i boje sie tej 3 ciej operacji jesli faktycznie była by potrzebna ale jesli ma to pomóc wytrzymam bo trace juz siły pozdrawiam bardzo serdecznie i duzo zdrowia życze

[Gość Beata]

Aga, jestem z Ciebie dumna. Tak właśnie trzeba podchodzić do sprawy. Musimy pamiętać, że jak same nie zadbamy o siebie to wylądujemy na wózku, a tego przecież nie chcemy. Ja też sobie powiedziałam że muszę zaufać lekarzowi, on wie co robić a wszystkie decyzje jakie podejmie to tylko dla naszego dobra. Trzymam kciuki żebyś szybko mogła z nim się widzieć. Odezwij się. Pozdrawiam :-)

[Gość Rafał]

Witajcie :) Jestem już w domu, od poniedziałku do pracy i powrót do realnego świata :) Fajnie było w sanatorium i tęsknie za paroma osobami :( Pozdrawiam :)

[Gość Rafał]

Witajcie :) Od soboty cały czas czuję ból kręgosłupa lędźwiowego, myślę że mogą być skutki po sanatorium, nic nie dźwigałem i nie robiłem jakiś dziwnych ruchów. Po powrocie z pracy do domu mniej czuję ten ból. Może brak mi zabiegu laseroterapii, który uśmierza ból? Co Wy myślicie o tym? Ale się nacieszyłem że mnie nic nie boli po powrocie do domu :( Pozdrawiam :)

[Gość Rena]

Panie Rafale, proszę uzbroić się w cierpliwość.Nie pracował pan prawie miesiąc,a teraz taki duży wysiłek. Mój powrót po sanatorium do pracy był koszmarny,bolało mnie wszystko.Szłam do pracy ,wracałam i musiałam odpoczywać. Tak koło miesiąca i wszystko się unormowało (jestem też po operacji przepukliny odc.L-S,wstawieniu implantu i wykonaniu stabilizacji tylnej metodą TLIF). Efekt rehabilitacji będzie po ok 2 msc. Oby Panu udało się jak najdłużej ćwiczyć w domu. Pozdrawiam

[Gość Rafał]

Witaj Renia, wystarczy Rafał chyba nie jestem jeszcze taki stary, w tym roku już 38 lat :) Dzisiaj już lepiej jak wróciłem do domu, tak mocno nie bili, bo jak boli to się nie chce ćwiczyć, postaram się to robić codziennie jak mycie zębów :))) Gosia co z tobą, jak sobie dajesz radę??? Pozdrawiam cieplutko :)))

[Gość Gosia]

Hej, daje sobie rade, bo musze, jakie mam wyjscie?Juz sie pogodzilam,ze bol nie ustapi do konca zycia. Jest mniejszy niz przed opercaja,a le jest i tyle. W sanatoria nie wierze, one pomagaja, jak ma sie jeszcze male dysfunkcje.Naczytalam sie opinii specjalistow,ze jednak takie cos jak sanatoria z ZUS to szkoda kasy. Pomaga malej ilosci ludzi. Mozna w inny, bardziej nowoczesny sposob te kase wydatkowac. Bo przeciez, kto byl, wie,ze czesc ludzi tam jezdzi bynajmniej nie z powodow zdrowotnch i leczniczych. Nie lubie sanatoriow i tyle. Ale, choc mam swoj udzial w nowej partii, wole to niz sanatorium. Kibicuje Ruchowi Sprawiedliwosci Spolecznej. Trzeba przeciz czyms zyc. Teraz szukam noclegow w Kolobrzegu na czerwiec, na tydzien, bo bez Kolobrzegu, choc dwa razy w roku, nie umiem zyc..haha. Aha, po sanatorium czesto dolegliwosci sie nasilaja, ale po jakims czasie ustepuja. Dlatego ponoc dopiero miesiac, dwa po pobycie mozna ocenic skutki tego pobytu, czy pomogl...Pozdrawiam serdecznie, musze leciec do pracy, bo na pol etatu robie...

[Gość Rena]

Witaj Rafał. Możesz złożyć wniosek o rehabilitację z NFZ poszpitalną, trzeba dołączyć wypis ze szpitala. Jedzie się w ramach zwolnienia lekarskiego. Ja czekałam na rozpatrzenie wniosku ok. 4 msc. i dostałam od razu termin wyjazdu do sanatorium. Byłam w Cieplicach koło Jeleniej Góry. Zabiegów mniej jak z ZUS ale zakres oferowanych zabiegów szerszy(zus nie miał podpisanych tych zabiegów co NFZ akurat w tym ośrodku) korzystałam prawie z samych zabiegów wodnych+borowiny+DD . jestem 10 msc.po rehabilitacji i dopiero zaczynam odczuwać ponownie kręgosłup,więc idę na rehabilitację stacjonarną. Pani Gosia twierdzi że specjaliści nie są za rehabilitacją ogólną w ośrodkach- oni boja się najbardziej ćwiczeń zbiorowych bo tam wrzucają wszystkich razem, ale każdy z nas wie na co stać jego organizm.Ćwiczenia wzmacniające kręgosłup to podstawa-każda rehabilitacja leży.Lekarze rehabilitanci również jeżdżą i korzystają..

[Gość Rafał]

Witaj Gosiu :) Fajnie że się odezwałaś :) Trzeba być dobrej myśli i jak uważasz że wycieczki takie ci pomogą to korzystaj ile będziesz w stanie :)))) Witaj Renia :) Ja bym złożył wniosek do sanatorium, ale obiecałem żonce, że będę nie częściej jak co 2 lata :) Wiem już jak może być w takim ośrodku:) Mam do wasz pytanie, na jakiej podstawie lekarz prowadzący morze przedłużyć pobyt kuracjusza? Od czego to zależy? Słyszałem tylko że może tak zrobić, ale nikt na tym turnusie nie dostał przedłużenia. Co do mojego lekarza to wyglądał na dobrego i miłego, ale jak można powiedzieć mi że jak bzdury gadam jak mu powiedziałem w ostatnim tygodniu pobytu że się czuję bardzo dobrze, i jak on mógł mi napisać że stan mój jest taki sam jak w dniu przyjazdu??? Nie rozumie tego że mówi się prawdę a on pisze w karcie co innego, czy on nie napisała sobie żeby było mu na rękę a nie mi??? Pozdrawiam i czekam co wy na to???

[Gość Gosia]

ja sadze, moze zle, ze lekarz dobrze napisal. Bo po trzech tygodniach nie moze byc totalnego uzdrowienia. Efekty sanatorium sa dopiero po miesiacu, dwoch widoczne, lub nie...Tak organizm reaguje na dawke zabiegow. Dalej, malo komu daja masaze, fakt, bo ZUS kaze oszczedazc na drogich zabiegach a ten do takich nalezy. Wiec, lekarz dobrze napisal, a jakby napisal, co chcesz a po tygodniu byloby gorzej? Ja, jezdze, bo kocham jezdzic i dzialac. Byleby nie jechac do sanatorium, bo to nie moje klimaty. Poza tym nie wierze w uzdrowienie po takim czyms. Rafal, jak to, zona decyduje o tym, czy jedziesz? Toz to jakies sredniowiecze!!!!Z ZUS mozna jechac, ile sie chce, jak lekarz orzecznik wyrazi zgode. Ja tez nie spotkalam sie,ze pobyt komus przedluzyli...

[Gość Rafał]

Witaj Gosiu :) Nie decyduje tylko ja jej tak obiecałem :) Pozdrawiam :)

[Gość Rafał]

Witajcie :))) Beatko kupiłaś sobie elektrosymulator? Jak tak to czy jesteś zadowolona z zakupu i jak uczucia jak go używasz? Co o nim sądzisz? Pozdrawiam :)))

[Gość Rafał]

Witajcie :) Beatka chyba poszła do sklepu i stoi w kolejce za elektrostymulatorem :) Coś się cicho tu zrobiło :( Jak na razie czuję się dobrze, z wyjątkiem takim że pracuję na zewnątrz i brakuje miejsc zadaszonych i albo upały albo deszcze i zimno, ciężko się przystosować do naszego klimatu. Napiszcie co u Was, jak się czujecie, co robicie, może jakieś plany nad morze, w góry itp??? Gosia jak tam u ciebie dalej masz problem z tym, a może jakieś leki bardziej pomogły? Ago co tam u ciebie, dalej cię rwie noga i czy byłaś już u lekarza neurochirurga jak tak to co ci powiedział? Pozdrawiam :)))

[Gość aga]

witaj Rafał termin mam na lipiec na początek tak boli mnie , po pracy koniecznie muszę sie położyc i odpocząć nie wiem jak ja dam rade pracować do 67 lat nie chce się użalać bo wiem ze są gorsze choroby i ludzie bardziej cierpią ale czuje ze z upływem czasu boli coraz bardziej i leki działają coraz mniej , no zobaczę co powie mi lekarz w lipcu napewno muszę zrobic rezonans zobaczyć co sie dzieje , pogoda piękna w szczecinie , niestety ja zaraz do pracy ale pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie , Gosiu napisz własnie czy jakoś złagodziłaś wiadome problemy? chyba przyjdzie nam sie tak męczyc zawsze . jeszcze raz wszystkiego dobrego

[Gość beata]

Jakiś czas temu byłam u swojego neurochirurga .Siedzi -BUC - nadęty.Grzecznie przedstawiłam swoją sprawę ,zadałam parę pytań po czym -BUC-odpowiedział że nic nie może zrobić bo to .bo tamto.W koncu wyszłam zgabinetu prywatnego z niczym.Skasował złodziej 250 zł w majestacie prawa.A ty człowieku rób sobie co chcesz.Gdybym była premierem. prezydentem .czy ministrem zdrowia rozpirzyłabym to prywatne leczenie polegające na wyłudzaniu kasy od ludzi.Zwłaszcza środowisko neurochirurgów -to bezwzględne zdzierstwo a półka profesorska to już specjalistyczne wysokiej klasy bez hamulców zdzierstwo.Niektórzy każą sobie płacić przed wizyta w rejestracji co jest oburzajace ,ale ludzie wszystko zrobia żeby wleżć Panu doktorowi w dupę.Ludzie miejcie swoje wymagania , omijajcie lekarzy BURAKÓW-nieuków z zablokowanym mózgiem.Może wtedy lekarz zacznie szanować człowieka i jego chorobe.

[Gość Rafał]

Witaj Ago :) Fajnie że odpisałaś, że znalazłaś czas :) Wiem że cierpienie jest do wytrzymania do pewnej granicy, ale ci co ustalają wiek emerytalny to nie wiedzą jak to jest pracować tak długo ale fizycznie, oni sobie jaja robią z ludzi, ja sobie też tego nie wyobrażam pracować tak długo i czy dam radę? :( Fajnie że jest pogoda w Szczecinie ale dla mnie nie za dobrze bo pracuję fizycznie codziennie na dworze i mnie to tak męczy że szkoda mówić, codziennie jestem tak padnięty, zmęczony po pracy że w domu jak się położę troszkę to zaraz zasypiam i budzę się pod wieczór zmęczony jeszcze bardziej, nie mam pojęcia co mogę z tym zrobić żeby być mniej zmęczony? Życzę powodzenia i dużo zdrówka :) Witaj Beatko :) Wiem też jak to jest być u lekarza czekać na korytarzu 1,5 godziny i 5 minut trwała moja wizyta, ale jeszcze u prywatnego być zapłacić 250zł i jeszcze nie mieć pomocy, ale ja bym to chyba tam wszystkich postawiła na nogi, wyzwał i wkurzył wszystkich zaczynając od tego BUCA aż do rejestracji :((((((((((((((((( Co do mojej sytuacji u neurochirurga nie miałem takiej sytuacji zapłaciłem jak Ty przed wejściem do lekarza 150zł i pozytywna była rozmowa z badaniem :) Napisz jaki to neurochirurg i gdzie przyjmuje to inni będą omijać go wielkim łukiem :) Ja bym poszukała w internecie innych lekarzy i poczytał inne fora na temat tych neurochirurgów, może znajdziesz lepszego od tego co byłaś u niego? Ja byłem u neurochirurga który się nazywa Ślusarek i przyjmuje prywatnie w Szczecinie mogę go polecić, tylko wiadomo że każdy ma inny problem i każdy z nas może być inaczej obsłużony przez niego. Pozdrawiam i życzę ci Beatko żeby ci się udało znaleźć :)

[Gość Rafał]

Witajcie :))) Co tak ucichło to forum? Czy wszyscy powyjeżdżali? Pozdrawiam :)))

[Gość Basia]

Witam wszystkich cierpiących przed i po operacji :-).Korzystam z rehabilitacji stacjonarnej na kręgosłup szyjny.Kończę drugi cykl zabiegów ale poprawy nie odczuwam.Bóle dokuczają coraz bardziej.Operację szyjnego miałam dziesięć miesięcy temu.Mija cztwarty miesiąc od dystectomii z implantami i stabilizacją odcinka lędźwiowego.O rehabilitacji nie ma mowy bo od momentu kiedy mogłam już siadać bóle,drętwienia,mrowienia wróciły i jest coraz gorzej.Na wizycie kontrolnej u operatora usłyszałam że trzeba zrobić kontrolny rezonans.Była to wizyta prywatna bo na kasę terminy na listopad.Termin na badanie załatwił mi neurochirurg na sierpień i na NFZ.Miałam szczęście trafić na wspaniałego lekarza i bardzo dobrego człowieka,co niestety nie zawsze idzie w parze.Dodam że jest to neurochirurg ze Szczecina.Beatko napisz jak wygląda u Ciebie sprawa kontrolnego badania.Pozdrawiam wszystkich.

[Gość aga]

Basiu napisz jaki to neurochirurg ze szczecina bardzo cie prosze ja tez czekam na wizyte ale moze warto zrobic krok doradzić się innego lekarza a dodam że bardzo cierpie cały czas jesli mozesz napisz nazwisko lekarza warto mówić o lekarzach z powolania

[Gość Basia]

Aga :-) Neurochirurg który potrafi z pacjentem rozmawiać, zająć się profesjonalnie kręgosłupem, to doktor Krzysztof Rzewuski. Operował mnie na Unii, a gabinet prywatny ma na Wojska Polskiego. Jeżeli będziesz chciała, podam Tobie nr komórki. Wiem jak się czujesz i bardzo współczuję. Problemy z kręgosłupem dają mocno popalić a przy tym brak nadziei na pomoc.Pozdrawiam.

[Gość Basia]

Aga,zapomniałam zapytać o nazwisko neurochirurga do którego lepiej się nie umawiać,słysząc jak Ciebie potraktował :-)

[Gość aga]

Basiu jak możesz napisz mi numer do dr Rzewuskiego obawiam się tylko jednego ze jeden lekarz po innym nie chce kontynuować leczenia a może jednak bedzie inaczej bo już sie spotkałam z takim czymś ze ten co spaprał niech poprawia , dzis czuję się fatalnie a czeka mnie jeszcze praca i trzy dni wolnego musze isc do neurologa bo nawet leków nie mam a noga mnie rwie okropnie jednym słowem rozpadam sie znowu , i znowu zwolnienie ale niech sie dzieje co chce teraz ciągne ostatkiem sil a w praca w sklepie wymaga wysiłku , jeszcze raz basiu dziekuje za namiary na lekarza tyllko czy mnie przyjmie tak z dnia na dzien ? odpisz czekam

[Gość zbyszek]

Bardzo dobry jest również dr,Herbowski

[Gość Basia]

Przyjmuje w gabinecie prywatnym na Wojska Polskiego 135,w środy 16.00-18.00.To jest oficjalnie ale jest możliwe aby poza tymi godzinami się umówić. Postaraj się wytłumaczyć przez telefon swoją sytuację i wierzę mocno że nie zostawi Ciebie bez pomocy.Komórka 503808731.Dodzwonić się jest dosyć ciężko ale bądź wytrwała. Próbuj nawet zaraz. Życzę Ci Aga, żebyś się dostała do tego lekarza, jest super fachowcem a do tego naprawdę dobrym człowiekiem i umie rozmawiać z pacjentem. Podam Ci tez numer do rejestracji do gabinetu 914873459,tyle że terminy są dalekie. Radzę Ci próbować na komórkę dzwonić, jest to numer dostępny dla pacjentów. Daj znać czy się powiodło. Pozdrawiam i życzę żebyś jak najszybciej mogła otrzymać pomoc.

[Gość aga]

witajcie witaj Basiu dzwonilqam do doktora ale bardzo cięzko się dodzwonic a przez rejestrację wizyty na wrzesien , ale muszę załatwić wizytę nawet niech bedzie we wrzesniu miałam kilka dni wolnego lekarz rodzinna przepisała mi zastrzyki movalis i diclo duo noga mnie rwie caly czas chyba nie bede miała wyjscia i czeka mnie wizyta u jakiegoś neurologa i zwolnienie lekarskie jest coraz gorzej nawet nie chce o tym myslec ze cos mi sie tam znowu dzieje miałam nadzieje ze odpoczynek leki zrobią swoje i bedzie lepiej ale dretwienie i rwanie jest caly czas , pozdrawiam