Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Ból po operacji kręgosłupa lędźwiowego


Gość Krystyna

Rekomendowane odpowiedzi

Nie śpijcie jeszcze!! Czy po tych operacjach ,był ktos z Was w sanatorium po szpitalnym?? To wogóle możliwe?? Oj za długo siedzę dam na luz ,teraz w pionie i będzie dobrze. Dobrego i bez bólu odpoczynku wszystkim życzę *

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie pomyślałam o sanatorium. Poszłam prywatnie trzy razy do zaufanego rehabilitanta, który pokazał mi jakie ćwiczenia stopniowo robić i wykonywałam je sama w domu. Nie miałam z tym problemu ponieważ przez dwa lata przed operacją korzystałam z różnych zabiegów i ćwiczeń rehabilitacyjnych. Nie uważałam się za aż tak chorą aby korzystać z sanatorium. Przeciwnie, nie mogłam doczekać się powrotu do normalnej aktywności. Z perspektywy jednego roku jestem zadowolona z podejścia, jakie miał lekarz, który mnie operował, a które brzmiało mniej więcej tak: nie ma co się nad sobą rozczulać i pielęgnować pooperacyjnego stanu, tylko zachować zdrowy rozsądek. Pamiętam swoje zdziwienie, gdy wstałam pierwszy raz po operacji. Żadnych oporów i żadnego bólu. Lekarz, raczej pro forma trzymał mnie za ręcę no i zrobiłam kilka kroków. Tak normalnie. Wreszcze poczułam, że mogę wyprosotwać plecy, że sama mogę się wyprostować. I to uczucie bardzo podziałało na moją psychikę. Następnego dnia chodziłam bez balkonika, takie 20 minutowe rundki po korytarzu kilka razy dziennie. Normalnie siadałam do posiłków. Jedyne, czego musiałam pilnować, to wstawanie z łóżka w odpowiedni sposób. Dodam jeszcze dodać, że po operacji widziałam neurochirurga, który mnie operował tylko raz, chyba 8 tygodni po operacji na badaniu kontrolnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez kilka miesiecy nie dasz rady do sanatorium, bo jak, skoro nie dzwigniesz nawet kilograma czy dwoch. Ci, co mieli lzejsza operacje, po 4-5 miesiacach jechali, ja na dzis sobie tego nie wyobrazam. Ale, po nowym roku bede sie starac, by pozna wiosna moze pojechac na tzw. poszpitalne.Jak niose dwa kartony mleka, to potem rece bola. Nie sadzilam,ze kregolspu to naprawde baza dla calego ciala. A...padam jak sliwka, bo pierwsze dluzsze spacery bardzo mecza. A potrafilm przed operacja dzien caly nanogach , chodzic, bo niezlym bylam piechurem. Teraz tego jakby sie na nowo czlowiek uczy. Zadne szalenstwo, co do chodxzenia, lekarze kaza chodzic jak najwiecej. To, jak sie jest w stanie, mozna robic prawie bez ograniczen.Za pol mieesiaca sadze,ze zdobede sie na rozpoczecie stopniowe jazdy na rowerze stacjonarnym.Moglm kiedys godzinami pedalowac, teraz od 10 minut zaczne bez oporu. Ja sama, i radze sobie zawsze. Musze sobie udowodnic,ze majac 50 lat tez sie da byc z powrotem sprawna dosc szybko. Kregoslup wysyla sygnaly, czy jest na to czy tamto gotowy. Trzeba sluchac swego ciala. Nie chce w tym nicnierobieniu utyc za wiele, bo waga to moja mala obsesja. Pilnuje jej bardzo. Za nic nie moze byc wieksza niz 49 kilo, bo wtedy juz zapala sie u mnie czerwona lampka, by to zaczac gubic.Milych snow, ide juz do wyra.Papa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich Kiedy ja leżałem w szpitalu 4miesiące temu to Panów było znacznie więcej,a jak w zeszłym tygodniu pojechałem po dalsze L-4 to oddział zamienił się w damski oddział.Więc ta choroba dotyka wszystkich tylko może w różnych okresach czasu,ale i to nie jest regułą. Mi mijają już 4,5 miesiąca L-4 więc trzeba powoli wracać do pracy,już mi się nudzi w domu,a czuję się na tyle sprawnie że nie mam na co czekać. Pozdrawiam i zdrówka życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry Wszystkim !! Ojojoj dostaje mi się za tą frekfencje męską, dobra- przyjmuje wszystkie ciosy, a co tam!! Wiem,że tak jest,że nie ma reguły poprostu * chlapnęlam se!* Faktycznie ponad 4 miesiące w domu to można kołowacizny dostać! Fajnie,że możesz wrócić do pracy do ludzi poczujesz się zupełnie dobrze ,życzę Ci duuuużżżooo zdrówka i wszystkich dni bez bólu. Miłego dnia i koniecznie uśmiechu !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiu masz 50 - tobie na świat ,nie wiesz,że życie zaczyna się po 50 kidobrze,że się starasz bo przecież innej opcji nie ma,tym bardziej,że jesteś sama, co do Twojej wagi?? To nie przeginasz?? Filigranowe kobietki są super ale nie przesadzaj. Ja mam59l. 58wagi a wzrost157 i dobrze mi z tym wogóle nie myślę o żadnej diecie jem to co lubię i ile się da i już. Udanego i dobrego dnia -narazie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jagodo, ja niestety, musze sie pilnowac, gdyz gdybym jadla, co chce, mialabym wiecej z 10 kilo. Do cwiczen dwie godziny dziennie, przed praca i po, bylam juz przyzwyczajona. Poza tym, niewiem, jak bym sie podnoslila majac wiecej po operacji. A na dzis, co dzien juz chodze z 6 km. Zmeczona pozniej jestem, ale nastepnego dnia,czuje w kregoslupie jakby poprawe. Nie sadzilam,ze kregoslup jest tak wazny, Jak wracam z mych spacerow, to bola mnie miesnie ud, nawet rece, a niby od czego? Ilez to trzeba bedzie czekac, by on niosl bez wysilku mnie i pozwalal dzwigac, pozwalal zyc normalnie. Mariusz, nic CIebie juz nie boli, nie czujesz ograniczen juz? Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał Szczecin

Witajcie :))) Coraz więcej tu piszecie aż miło poczytać, ale te dobre informacje :))) Jagódko, Jagódko, Jagódko pełna... A tak mi się taka piosenka przypomniała :))) ha ha ha :))) A tak poważnie wcale mnie nie sprowokowałaś, bo lubię pisać tylko nie raz odpuszczam bo jak czytam jak ktoś zaczyna pisać o czymś ważnym to jak nie wiem za bardzo to wolę poczekać aż ktoś inny napisze :))) Widzę że Jagoda też się pochwaliła swoimi kilogramami :) Jeżeli chodzi o sanatorium to można powiedzieć że dużo ludzi jeździ tam tych co znam są o wiele w lepszym stanie od mnie i płacą i jeżdżą i płacą i znów i tak co roku, u mnie w pracy tacy pracują i mówią że jest lepiej, a ja się pytam a było gorzej??? Do Gosi :) Na chama nic nie rób bo może być gorzej, po troszku i stopniowo :) Co do nadwagi to jesteś chudzinka chyba że jesteś bardzo niska :) A co powiesz na moją wagę ??? 89 kg i 181cm Teraz ciebie posłucham co mi na to odpiszesz ??? Kiedy ja powinienem zacząć się odchudzać ??? Witaj Mariusz :) Miło że napisałeś i myślę że będziesz częściej zaglądał i pisał??? Pozdrawiam cieplutko wszystkich i życzę dużo zdrowia i cały czas was śledzę :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, co mi najbardzoej dokucza? Zimno, starszne zimno. Zimno mi az od kosci. Ja bylam raczej zmarzlakiem, ale teraz to juz jak jakas patologia. Opercaja taki wplyw miala, bo i takie slysze opinie? Chodze juz sporo i to krokiem jak dawniej. Ale, nic nie zrobie, wszystko za ciezkie, bol w okolicy krzyzowo-ledzwiowej stopuje jednak ruchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kochani ,byłam dzisiaj u lekarza aby się umówić na operację, ale niestety dopiero dowiem się w czwartek!! Powiem teraz dokładniej co mam na rezonansie* tak ogólnie-wielopoziomowe zwyrodnienia z impresja na oba korzenie nerwowe, przepukliny prawoboczne,torbiele Tarlowa do 12mm. dzisiaj wiedziałabym co będą konkretnie robić, którędy wejście ? a tu znowu trzeba czekac 3dni . Nie należę do cierpliwych jak czegos nie wiem,czytam w internecie wszystko na temat kręgoslupa ,zdjęcia filmiki jeszcze trochę to FAKULTET zrobię UPS!! Gosiu, myślę,że po takij operacji organizm jest osłabiony zanim sę zregeneruje potrzebuje dużo czasu,a może zaszalejesz i zjesz coś gorącego i konkrettnego??? A pozatym koniaku trochę proponuje -rozgrzewa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał Szczecin

Witajcie :))) Witaj Jagodo :) Tak działa służba zdrowia, czekać i czekać i czekać, a jak się umrze to nie będzie trzeba przychodzić do lekarza czy szpitala :) A z tym koniakiem to trzeba mieć, ja takich rzeczy nie piję i nie mam :))) Pozdrawiam cieplutko i czekam na moją odpowiedź chyba że nie czytacie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jagodo, koniaku nie znosze, nie cierpie.jak juz, to whisky. I to nie kazda. Na rozgrzewke to lubie grzane wino lub piwo. Aole, to nie dziala. Ludzie mowia,ze im tak po tych operacjach zostaje. Ze sa arcyczuli na zimno. I to nie z wyczerpania po operacji. Nie wiem, czy jeszcze jestem wyczerpana, tyle ze zmeczona jestem juz poznym popoludniem niby niczym tak naprawde.W chodzeniu robie postepy, bo chodze po piec , szesc kilometrow.. Dzis na 10 minut wsiadlam na rower stacjonarny pierwszy raz. Przed operacja jezdzilam nawet do pieciu godzin w niedziel na nim. W dni powszednie dwie godziny. Moze dlatego cieli mnie z przodu, bo raczej w wieku dojrzalym nie tna z brzucha. Nawet w necie napisane,ze operacje z dojscia przedniego bardziej wskazane dla mlodych i aktywnych. Haha, to mnie chyba za taka uznano. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gośka!! Jeżeli możesz chodzić tyle kilometrów ,to jestes GURU! przecież to dużo,ja teraz 37 kroków robię i stoję i świruję jaka to okolica piękna* Dojściez przodu u Ciebie to potwierdza co wyżej napisalam. Myślę,że zmęczenie ogólne , ma się tez do naszej jesiennej pogody- nic poważnego nie robimy a wszystko dziwniw boli i najlepiej do wyrka pilota w garść i na Diskawery! Przypomnij proszę jak długo jesteś po operacjii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jagoda, operacje mialam 5 pazdziernika. Pierwsze trzy dni wylam z bolu i tylko morfina. W domu od poczatku sama, dwa tygodnie tez do bani. Ale, teraz co dzien ociupinke lepiej. Nie wiem, moze to dlatego,ze bylam zawsze bardzo aktywna i sprawna. Jutro ide do ZUS, bo od 6 grudnia konczy mi sie zasilek chorobowy i musze miec decyzje o swiadczeniu rehabilitacyjnym.Jejku, jak ja tych niemilych orzecznikow nie lubie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boże kochany to dopiero miesiąc po. Naprawdę podziwiam bo moim zdaniem jestOK! Wspólczuję ZUS to jest proble dla wielu z nas!! Nie daj się ,pokonaj ich Uśmiechem!!! Tak wtedy są zażenowani. Trzymaj się do jutra .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze i masz racje, Jagoda. Ale, i tak czasem poplacze,ze nic nie moge. Nic robic, nie dzwigac, nie skrecac sie. Ja, przyzwyczajona cale zycie do aktywnosci zle znose psychicznie obecna sytuacje. Moze pomaga mi samozaparcie, przeszlam juz wiele innych operacji. Po operacji tarczycy , kiedy inni lezeli i siedzieli w domach, ja pojechalam do Hamburga na mecz Bundesligi.Jeszcze tam, w Niemczech, niemiecki lekarz robil mi zastrzyki.Teraz to boli mnie jeszcze kregoslup, ale w wypisie mam nawet,ze pol roku bezwzglednego oszczedzania sie. Wiec, musze czekac cierpliwie na zycie bez bolu.I nato,eby gdzis pojechac, bo kocham podroze, zwiedzanie.ZUS to wobec tego, co zalecone w wypisie jawi sie jako formalnosc. Musza mi dac kilka miesiecy tego swiadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, skoro po miesiacu jest nie zle więc do pół roku to będziesz NOWKA!! Nie czujesz tego? Charakter -- do wychodzenia z kryzysu! Duuużżżżżżżżżżżżo Uśmiechu Spadam pod prysznic-- Wszystkich pozdrawiam! RafaŁ---cóz to za cisza???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiu jestem,jestem śledzę was cały czas. Po prostu nie mam nic ciekawego do napisania, u mnie w porządku jak w jeden dzień szaleje to w drugi troszkę muszę poleżeć. Zimno mi niemiłosiernie aż wstyd,że chodzę w butach na mróz pomimo dodatniej temperatury. Wczoraj w końcu usiadłam i też jest ok. Do kontroli miałam iść w przyszłym tyg. dziś zadzwonili ze szpitala i odwołali o 2 tygodnie, myślałam, że w końcu lekarz rozwieje moje wątpliwości a tu muszę jeszcze poczekać. Pozdrawiam was serdecznie i życzę miłej nocy. Buziaki dla wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał Szczecin

Witajcie ponownie :))) Jagodo, ja czuję się w miarę dobrze w zależności od prac które wykonuję, zauważyłem że jak leżę długo na plecach po pracy bardzo wyprostowany, albo bardzo wyciągnięty to po jakimś czasie ciężko mi wstać, a kręgosłup czuję jak by mi ktoś wlał w niego betonu, czy to minie nie wiem?, wcześniej nie zwracałem na to uwagi :( A jeżeli chodzi o alkohol to nie piję, nawet mnie nie ciągnie do tego :) Dziewczyny co wy tak narzekacie na to zimno??? Ja pracuje codziennie na zewnątrz i co mam powiedzieć, a po takim całym dniu jest mi tak gorąco aż płonę :))) Ale u mnie drugą rzeczą która mnie cieszy jest moja kochana żonka która jak jej zimno to się tuli do mnie a ja się wtedy ochładzam i odwrotnie :))) A co z termoforami i do łóżeczka??? Któraś z was ma coś takiego??? Ja mam ale nie potrzebuję, zimą jak jest w domu u mnie chłodniej to na noc nieraz daję swoim dzieciom i się grzeją i zasypiają :))) Pozdrawiam cieplutko i duży uśmiech w waszą stronę :))) Milutkiej nocy życzę :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafalku kochany, w lozku towarzyszy mi elektryczna poduszka. Wolalabym, zeby byl to ktos inny, ale z barku laku dobry kit, jak sie to mowi.Sadze,ze dzieki niej , tez szybciej mi sie poprawia. Po operacji cieplo bardzo wskazane. Lekarz zabronil katygorycznie wychladzania kregoslupa, wiec chyba cos na rzeczy z tym marznieciem jest. A do Asi, na ulicy jestem zawsze najgrubiej ubrana osoba. Juz jak na typowa zime, brak mi jeszcze czapki na glowie. Ale, kozaki ocieplane na nogach sa, gruby szal i rekawice tez. POd spodem gruba podkoszulka z dlugim rekawem, na to jakies swetrzycho i plaszcz tez niemal zimowy. No i rajstopy 300 DEN na nogach. Inaczej bym zamarzla.Papapa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam was, co do zimna to mnie tylko okropnie zimno w domu temp. nie może przekroczyć 21 stopni a zimie to mam 20 ponieważ dzieci strasznie chorowały i lekarz zasugerował przegrzanie do tego mieli straszną alergie, od dwóch lat mam spokój tylko ja marznę, śpię pod 3 kołdrami jak jest mróz. Moi domownicy w podkoszulkach chodzą po domu, a ja opatulona. Muszę iść do banku a tu tak wieje,że szok. Dziś bez większego bólu wstałam tzn jak wstaję z łóżka to przez jakieś 5 min czuję dyskomfort w kręgosłupie a potem się uspokaja. Pozdrawiam wszystkich i miłego dnia życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry wszystkim Czy któraś z Was rozmawiała z lekarzem na temat marznięcia? Przecież to nie jest tak jak byc powinno? Ma się wrażenie ,iż poprzez operację zabrana jest część energii, jejku to brzmi jak seance ficion!! Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×