Utrzymujące się znieczulenie po wyrwaniu zęba

[Gość Anna]

Witam. W sobotę rano miałam wyrwaną 8 chirurgicznie i 2 z prawej strony, zostały założone szwy w tych miejscach. Znieczulenie przestało działać po kilku godzinach, ale pół dolnej wargi, pół brody i dziąsło pod i w około wyrwanej 2 nadal mam znieczulone. Czuję lekkie mrowienie, a jak dotykam delikatnie szczypie. Nie jest całkowicie znieczulone jak to było od razu po wyrwaniu zęba, bo czuję dotyk. Cały policzek i te miejsca są jeszcze opuchnięte. Szwy mam mieć ściągane w piątek, ale boje się, że do tego czasu się pogorszy. Proszę o odpowiedź.

[Gość haemophilus]

Być może znieczulenie w tym miejscu zostało nieprawidłowo podane i utrzymujący się stan jest tego skutkiem. Na pewno musi Pani to zgłosić swojemu stomatologowi.

[Gość Kasia]

Mam identyczny problem i zaczynam się martwić. Co polecił stomatolog?

[Gość Anna]

Podobno tak czasem się zdarza, takie jakby zdrętwiałe to miejsce, może utrzymywać się nawet miesiąc, raczej nie powinno się nic stać. Jutro jadę do tego chirurga na ściągnięcie szwów i dowiem się więcej.

[Gość Beata]

Miałam podobna sytuację i do dzis mam tego typu objawy. Ja 8 miałam usuwaną ponad 2 lata temu .

[Gość Asia]

Witam, ja miałam wczoraj dłutowaną ósemkę.... i dzisiaj nie czuję brody, dolnej wargi i kawałka policzka :(((((((( lekarz powiedział, że jest to wynikiem uszkodzenia nerwu przy wyrywaniu zeba, a że był on zakręcony to mógł uszkodzić nerw przy wyciąganiu. Taki stan może się utrzymywać do 2 miesięcy!!!!!!!!!! Mam brać vit B i ibuprom, bo jest przeciwzapalny. Może są jakieś sposoby żeby to odrętwienie ustąpiło? Nie mogę za bardzo jeśc, pić wiec jak ja mam tak funkcjonować kilka miesięcy???????

[Gość marta]

Witam,tydzien temu mialam usuneta dolna osemke chirurgicznie,mam dziwne mrowienia od schroni po zuchwe no i jeszcze pobolewa wiecie cos moze na ten temat

[Gość Anna]

Witam wszystkich.Trzy dni temu lekarz wyrwal mi osemke.Zab byl gleboko osadzony i lekarz uprzedzil, iz uszkodzony moze zostac nerw.Nie chcialam ryzykowac, no ale po rozcieciu dziasel okazalo sie , iz w zebie jest infekcja-wyrywanie przymusowe. Niby nic nie zostalo uszkodzone , ale do dzis mam usztywnione pol dolnej wargi i brode, czyli jednak stalo sie.Podobno stan moze utrzymywac sie di kilku miesiecy.Wiem, ze wskazana jest witamina b 12, a czy sa moze jakies inne sposoby?

[Gość agnieszka]

Witam. Ja również mam podobną sytuację... dziś mija dokładnie tydzień od zabiegu usuwania dolnej ósemki i niezmiennie połowa wargi i podbródka jest zdrętwiała. Oprócz tego jeszcze dokucza opuchlizna. Pani dr zaleciła wit. B complex, a w sobotę kontrola. Jeśli do tego czasu sytuacja się nie poprawi prawdopodobnie będę musiała naświetlać to miejsce lampą zeptera (chociaż szczegółów jeszcze nie znam)... i to też zalecenie dentysty.

[Gość jolka]

Witam u mnie te objawy trwaja juz miesiac , przy mówieniu nawet nie które wyrazy nie wypowiadam poprawnie ,mam nadzieje ze niedługo mój problem minie:))

[Gość Iwona]

Witam. Dwa tygodnie temu usunęłam chirurgicznie dolną ósemkę i do dziś mam zdrętwiałe pół podbródka i dolną szczękę. Zalecono mi, abym brała kompleks witamin z grupy B - milgamma, co ma pomóc w regeneracji uszkodzonych tkanek, a odrętwienie może utrzymywać się podobno nawet pół roku!.........po prostu koszmar!

[Gość kasia]

Witam ja usunęłam dolną 8 ponad 2 lata temu... mimo przyjmowania witaminy B i licznych zamiegów laserowych oraz elektostymulujacych odretwienie nie zniknelo. Lekarz wzruszyl ramionami jak opowiedzialam o swoim problemie...

[Gość Ewa]

Każdy lekarz jest ubezpieczony na tego typu wypadki. Proszę domagać się odszkodowania od lekarza stomatologa.

[Gość ilona]

witam serdecznie kilka dni temu usunęłam dolną 8 jednak ból w miejscu po wyrwanym zębie jest okropny a samo miejsce jest opuchnięte i boli co mam zrobić dziś mija 4 dzień od zabiegu jednak boję się że mogło dojść do uszkodzenia tym bardziej że nawet buzi nie mogę otworzyć.dziś jadę na ostry dyżur.od kilku dni zużyłam już około 8 tabletek przeciw bólowych co z tym robić

[Gość elli]

Witam mój problem pojawił się po usunięciu dolnej 8 ( u chirurga )otóż czuję drętwienie w podbródku i w połowie wargi,oraz utrata smaku w 50%,,dziąsło mnie nadal boli,minęło 7dni od usunięcia zęba.drętwienie wprawia mnie w dyskomfort ponieważ odczuwam mrowienia w tym miejscu oraz uczucie gorąca i ciągnięcie, odczuwam swędzenie a nie mogę się nawet podrapać bo nic nie czuję.usta też nie w pełni szeroko mogę otworzyć.Mam wrażenie jak by moja skóra ta zdrętwiała była martwa,czasem przy jedzeniu się podgryzam gdyż nie czuję jej.Boję się że to może mi nie minąć że tak już mi zostanie.Jestem zrozpaczona mój stomatolog nie bardzo wie co mi dolega,powiedział tylko że został uszkodzony nerw.czy miał ktoś z was taki przypadek ? Pozdrawiam.

[Gość basia]

witam ja też miałam usuniętą 8 5 dni temu i też czuję drętwienie w policzku jest opuchnięty i siny byłam dziś u dentysty powiedziała że mam uszkodzony nerw kazała łykać witaminkę b, mówiła że sama miała taki przypadek jak usuwali jej 8 ale jej drętwiał język przez dwa miesiące ale przeszło, mam nadzieję ze mi też . pozdrawiam.

[Gość maja]

plakac sie chce, wczoraj wyrwalam dwie ósemki, i sparalizowalo mi pol dolnej szczeki (pol brody i ust, dolne przednie zeby po prawej, masakra, dzwonilam do dentysty a on potwierdzil moje przecucie ze to nerwy uszkodzone, oczywiscie wit B i ze przejdzie po kilku dniach do miesiecy, ouuu my God... ale tak czyta o was i widze ze to dosc czesty przypadek.... pozdrawiam wszystkich

[Gość Asia]

cześć, ja miałam wczoraj usuwaną piątkę, niby miałam mieć leczenie kanałowe ale niestety skończyło się jak skończyło. Ale najbardzij martwi mnie brak czucia w dolnej wardze (wewnątrz i nazewnątrz) i brodzie. to co czytam u Was przyspożyło mnie o zmartwienie ogromne. *Uszkodzony nerw* to jakiś koszmar. Niedość, że straciłam zęba (załamałam się już na fotelu) to jeszcze to odrętwienie. Do pół roku??!! - to przecież można zwariować!!!!Dziś idę na kontrolę - ciekawe co mi powie mój stomatolog???.

[Gość Asia]

po wizycie u stomatologa stwierdził lekko, że został uszkodzony nerw, że to się zdarza, on też tak miał, że do pół roku może się regenerować i takie tam ble ble ble.... Jetem w szoku do takiego podejścia. ale byłam również u lekarza rodzinnego (byłam po zwolnienie bo tak spuchłam, że wstyd do pracy iść oraz zwracałam cały dzień-prawie umierałam) to powiedział, że nie ma na co czekać czy minie czy nie, dopóki jeszcze ten nerw żyje ostatkami to należny działać szybko. po miesiącu nie ma co już działać. a z czasem mówił, że może mięsień twarzy przestać funkcjonować należycie i wykrzywi mi w tym miejscu twarz. OOOOOOOOOOOO!!!!! Kazał mi po ustąpieniu opuchlizny przyjść do niego na akupunkturę, ponoć działa rewelacyjnie. ZOBACZYMY - nie mam nic do stracenie oprócz kasy oczywiście - a może zyskam czucie. bo to co czytam, że nawet po roku nie mija, przeraża mnie. poza tym jestem załamana!!!!

[Gość hela]

witam, podobnie jak Asia mam problem z brakiem czucia po wyrywaniu zeba... najsmieszniejsze jest to, ze sama zdecydowalam sie na zalozenie aparatu ortodontycznego, z czym sie wiazalo wyrwanie 4 zebów... trafilam na raczej mało komptentnego chirurga stomatologa, który nie potrafił wyrwac zęba bez dłutowania (nie oglądał zdjęc i urywał mu się ząb przy rwaniu). no i przy dolnej piatce jakos uszkodził mi nerw. oczywiscie na początku było gadanie, że to znieczulenie się utrzymuje, po miesiącu jak przychodziłam i mówiłam, że dalej nie mam czucia w twarzy (pol dolnej wargi od wewnatrz i zewnatrz i pol brody), to twierdzil, ze niemozliwe jest uszkodzenie nerwa przy wyrywaniu piątki. minął już ROK od rwania!!! dalej niewiele co czuje, tylko trochę mrowienia. tylko nerwica mi sie przez to poglebila,kupe kasy wydalam na ten aparat plus leczenie ortodontyczne (w sumie wyjdzie ponad 10 000zl!!) i oczywiscie pan doktor nie ma pojecia jak to się mogło stac. załamać się można naprawdę... jezeli wiecie, co mogłoby pomóc, proszę o rady, bo dłużej nie wytrzymam z uszkodzoną twarzą, za co sama musiałam zapłacić jeszcze!!!

[Gość Norka310]

Wczoraj mialam wydlutowane 4 osemki. Mam tez do dzis zdretwiala prawa strone dolnych ust i pol brody. Dotykam stale i masuje i sie wkurzam,ze nie przechodzi.mam cale policzki spuchniete i cieple.Dzwonilam rano do chirurga i pytalam czy to normalne.Powiedziala,ze pomalutku dretwienie zniknie.Zobaczymy.... kosztowal mnie tez zabieg 1430 euro tak by the way i teraz mam nie czuc pol twarzy?????!!!! Obled!

[Gość Robert]

Witam ,pare dni temu bylem u dentysty ,drobna naprawa ,maly ubytek wszystko moze trwalo 10 minut dal mi zastrzyk znieczulajacy,bylo by ok zeby nie to ze minelo juz 5 dni a ja dalej czuje mrowienie kiedy totykam podbrodka i nie wiem co bedzie dalej,wk....a mnie to ze prosta zecz i to mozna ja skaplikowac,ale nie zamiezam tak tego zostawic jezeli nie minie bede domagal sie odszkodowania!!!

[Gość Piotr]

a komus sie ten nerw zregenerowal w ogole ? tez mam uszkodzony po wyrywaniu osemki (poziomo osadzonej)

[Gość Sandra]

Witam! Miałam wyrwaną ósemkę na górze, która już wyszła i na dole której jeszcze nie było widać. Po zabiegu nie czuję połowy dolnej wargi, brody i zęby z prawej strony też mam zdrętwiałe */ Chwirurg powiedział mi, że przy takich zabiegach trzeba liczycz się z kompliacjami! Jak mogłam się z nimi liczyć skoro mnie o nich nawet nie poinformował?! Nie mam czucia od 1.5 miesiąca... Czy za jakiś czas można ubiegac się o odszkodowanie????!! Czy komuś się udało wygrać ? Proszę o pomoc.

[Gość borsuk bez zębów]

Też chętnie dowiem się, czy to komuś przeszło. Dwa tygodnie po zabiegu, cały czas brak czucia w prawej części dolnej wargi i brody. Od kilku dni dodatkowo czuje tam jakieś nerwobóle - czasm mocniejsze, czasem słabsze, da się z tym żyć... ale jak się nasili, to będzie gorzej, a masowanie i żadne przeciwbólowe na to nie działają.