Bóle po kilku miesiącach po operacji przepukliny związane z uczuciem skrócenia i bólu powrózka

[Gość Marek z Gliwic]

Przeprowadzono u mnie ponad trzy miesiące temu operację przepukliny pachwinowej prawostronnej metodą laparoskopową z użyciem siatki ( wcześniej, w dzieciństwie miałem tylko przepuklinę lewostronną). Po operacji chirurg stwierdził, że zabieg nie w pełni się udał, gdyż ze względu na niewielkie ilości tłuszczu i ograniczone pole widzenia nie mógł dokładnie przyszyć, zamocować siatki. Czy nie należało wtedy dokonać tradycyjnego nacięcia, by uniknąć ryzyka wznowy? Do dzisiaj odczuwam bóle w okolicy, gdzie znajduje się siatka i pojawiające się tam wybrzuszenie, jednak największy problem wiąże się z bólem powrózka w worku mosznowym, który podczas bólu w okolicach siatki jakby skraca się, powodując podciągnięcie jądra w górę. Domyślam się, że powrózek leży na siatce i gdy tam następuje wybrzuszenie, to zostaje jakby skrócony. Dlaczego jednak boli on również w worku mosznowym, dając objawy podobne do bólu jądra? Na ile może to być objaw trudnego gojenia się po nie do końca udanej operacji, a na ile występuje ryzyko wznowy? Czy prawie cztery miesiące występowania takich bólów to nie za długo ( przy oszczędnym stylu życia)? Czy lekarz wykonujący USG może obecnie stwierdzić wznowę lub z dużą pewnością ją wykluczyć - jednym słowem czy chirurg będzie to widział na USG czy tylko przypuszczał?

[Gość DD]

Najlepiej idź do lekarza i pogadaj z nim o tym.Być może będzie potrzeba ponownej operacji.

[Gość Jarek]

Ja mam ból w jądrze już 5 lat po operacji przep.pach.prawostronej metodą Lichtenschteina.I cóż dalej robić ? pewnie nic ,bo nstępny jeszcze gorzej to poprawi !

[Gość stapler]

Radzę w tej sprawie skonsultować się ponownie z chirurgiem. On powinien po badaniu zadecydować o dalszym sposobie postępowania.