Ból palca tydzień po wyjęciu szwów

[Gość Sylwia]

Skaleczyłam głęboko kciuk prawej dłoni po wewnętrznej stronie - dwa tygodnie temu był on zszywany. Na zdjęcie szwów - zaledwie trzech - poszłam tydzień temu do pielęgniarki. Opatrzyła mi ranę, wszystko wyglądało ładnie. I w sumie nawet mnie nie bolało, a dziś obserwuję nie tylko duży ból, ale opuchliznę całej dłoni - niewielką, po prostu trudno było pościągać pierścionki. (Natomiast lewa dłoń wygląda normalnie.) Widzę też, że wokół blizny jest zaciemnienie, tak jak by tam był siniak. Sęk w tym, że nie noszę od kilku dniu opatrunków. Poza tym, cały czas mam jakieś obowiązki, którym usiłuję podołać, a dziś właśnie sobie popracowałam nad upraniem dywanu. Ta blizna, bardzo jeszcze świeża, wciąż pracuje, ale też mam obawy, że wdało się jakieś zakażenie.Mam wrażenie, że boli mnie kość tego palca i ten niby siniak właśnie wzdłuż kości się ciągnie. Nie znalazłam odpowiedzi na pytanie i właściwie pewnie będę musiała się wybrać do lekarza zanim znajdę tu odpowiedź. Martwię się tym dość mocno...

[Gość haemophilus]

Jeśli rana była naprawde głęboka może to wynikac jeszcze z procesu gojenia i miejsca, w którym się ona znajduje. Jesli są wątpliwości co do możliwości zakażenia to najlepiej udać się na kontrolę do chirurga.

[Gość Sylwia]

Dzięki serdeczne za odpowiedź. Wydaje mi się, że jednak panikuję - problem polega na tym, ze palec w tym miejscu jest ciągle narażony na jakieś podrażnienia, poza tym blizna ciągle pracuje. Jest bolesna, ale nie ma żadnej podejrzanej opuchlizny, a palce to mi ogólnie u obu rąk po prostu spuchły. Nic się też nie zmieniło od tego czasu, kiedy pisałam posta. NIe byłam jeszcze u lekarza, bo jest weekend, ale jak coś się będzie naprawdę działo, to polezę. Pozdrawiam