Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Bóle po wycięciu ganglionu nadgarstka


Gość Przemek

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem operacje wycięcia ganglionu nadgarstka prawej ręki. Na moje pytanie o ewentualną rehabilitacje chirurg odpowiedział przed operacją, że najdalej po 11 dniach od operacji zdejmie szwy i bedzie po sprawie - tylko kreska pozostaie po cięciu. w tej chwili jestem juz 15 dzien po operacji i nie jest tak różowo - nie czuje płata skóry od miejsca macięcia do kostek - ciagle mam mrażenie jej zdretwienia. nie mam zmysłu dotyku - czuje dopiero głębsze warstwy ciała i nie jest to normalny dotyk tylko taki parzący ból. Generalnie czuje takie pieczenie większość czasu. w tym obszarze. poza tym przy próbie ruszania nadgarstkiem do 9 dnia miałem kłująco parzace bóle pomiędzy kostkami wskazującego i srodkowego palca gdy próbowałem np.przekręcic klucz w drzwiach. w tej chwili są bardziej parzące i nie mągę zgiąc nadgarstka przez nie - wystepują gdy zginam i zaczynają sie w miejscu cięcia a konczą pomiedzy kostkami palców. ponadtko 'zginalność' nadgarstka w stosunku do drugiej ręki zmniejszyła sie o około 25%. na niedomiar złego boje sie że ganglion mi sie odnowił - pod skórą w miejscu ciecia pojawił sie kilka dni temu płyn - przemieszcza sie pod skórą. boję sie czy torebka stawowa nie pękła ponownie ? Czy takie objawy sa normalne ? Z relacji czytanych na sieci nic takiego jak u mnie nie wystepuje u innych osób także o takich bólach czy ograniczonych ruchach nie mogłem sie doczytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Klary! Prosze jesli mo żesz opisz jak wygląda operacja - zabieg tego *stworzenia* - niestety mam tez intensywny ból w nadgarstku i lekarz stwierdził, ze to własnie galgion, równiez czeka mnie usuwanie tego. Napisz jak wygląda ten zabieg, czy usypiaja, czy boli itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem 3 tygodnie po operacyjnym usunięciu ganglionu. Podczas operacji miałam znieczulenie miejscowe. Po operacji ręka bolała. 3 dni później była dwa razy większa [z powodu opuchlizny]. teraz jest lepiej, ale sprawność mojego nadgarstka strasznie zmalała. wie ktoś może o ewentualnych ćwiczeniach na ten nadgarstek.? pozdrawiam.!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miesiąc temu wycięto mi ganglion z prawej ręki. Skóra na grzbiecie ręki od nacięcia do kostek jest nadwrażliwa na dotyk, boli jak się ją pociera i podszczypuje. Możliwości nadgarstka są przerażająco małe!!!! nie mogę go zgiąć do końca, a zaciśnięcie ręki w pieść nawet przy lekkim nachyleniu jest bardzo bolesne i prawie nie możliwe!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,też miałam 3 dni temu usuniety ganglion,lekarz uprzedził mnie jak to będzie wyglądać...znieczulenie miejscowe,dwa tygodnie do wygojenia potem gips na 3 tygodnie i rehabilitacja...jeszcze mam opatrunek jutro bedzie zmieniany ,czuję się ok mogę ruszać nadgarstkiem palcami oczywiście gdy się urażę w miejsce nacięcia to zaboli.Zobaczę jak będzie dalej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem 7miesiac po operacji wyciecia ganglionu. Reka nadal mnie boli. Nie moge jej zginac do konca. Tak mnie to denerwuje ze juz nigdy do konca nie bedzie sprawna.. */ Skóra w okolicach blizny jest bardzo wrazliwa na dotyk. Najmniejsze otarcie i bol. Czasem nawet gdy nie uzywam reki to mam cos w rodzaju dretwienia i ucisku silnego. Bylam u ortopedy zeby zapytac o ewentualne cwiczenia badz rehabilitacjie. Odeslal mnie powiedzial ze ma bolec. Zeby nosic opaske jak tenisistki.. To samo mowil po operacji.. Zero pomocy. Blizna tez caly czas ma czerwony kolor jakby byla swierza..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem 1, 5 miesiąca po operacji również podobnie jak Wy nie mogę zginać ręki. W środku mnie ciągnie , bolą palce.U mnie podobno jest to spowodowane wrośnięciem odcinkowo blizny w tkanki podskórne. Trzeba ją oderwać póki jest świeża.Niestety wrosła trochę głębiej. Podobno blizny po ganglionie maja skłonności do wrastania w mięśnie bądź ścięgna. Mam pytanie, czy ktoś z Was miał podobny problem i mógłby podzielić się swoim doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,ja miałam odsysany igłą,ale wyrósł mi jeszcze większy,teraz muszę go wyciąc,ale się boję.skoro ręka nie będzie w pełni sprawna...to chyba jeszcze poczekam.tylko sięboję,że będzie rósł. pozdrawiam wszystkich z tym problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,3 tygodnie temu miałam usuwany ganglion z lewego nadgarstka.Powstał prawdopodobnie na skutek przeprostu (uraz, ale żaden lekarz nie chce tego przyznać bo nie ma dowodów). Drętwiały mi palce, nie mogłam utrzymać talerza w dłoni, oprzeć się tą ręką. Po półtora roku badań i leków przeciwbólowych (także zastrzyki ze sterydów) wynik - ganglion głęboko w stawie, trzeba wyciąć. Znieczulenie miejscowe, szybki strzał, wycięte, 7 szwów, temblak, 1 dzień w szpitalu, po 15 dniach zdjęcie szwów i początek większych koszmarów. Ruchomość 20%, ból przy poruszaniu, zaciśnięcie pięści przy minimalnie zgiętej ręce niemożliwe, spuchnięta połowa dłoni, brak czucia w wierzchnich partiach skóry na całej dłoni i czerwona blizna :(. Ale jestem dobrej myśli, jutro zaczynam fizjoterapię (podobno nie powinno się stosować fizykoterapii bo *prądowe* zabiegi pobudzają regenerację i odrost tkanek a my nie chcemy, żeby ganglion odrósł). Jestem zawzięta i chcę odzyskać pełną ruchomość i czucie więc będę ostro ćwiczyć. Mam nadzieję, że to wystarczy... jeśli nie wróci ruchomość to się nie opłacało. Poprawy wszystkim życzę i wytrwałości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ganglion już kilka ładnych lat i tak mnie wzięło, żeby poczytać, czy trzeba go wyciąć, czy nie. Po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi już wiem - nie wycinam. Rękę mam w 100% sprawną i niebolesną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po wycięciu ganglionu z szypułą drążącą trzy lata zajęło mi odzyskanie sprawności w palcach dłoni , a nadgarstek mam sztywny do dzisiaj . prawa ręka niesprawna do końca i już nigdy nie będzie sprawna .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA mam mieć dopiero wycinany za kilka dni i po przeczytaniu tych wszystkich wpisów, waham się. Ganglion mam pomiędzy nerwem, ścięgnem a tętnicą. Czy ktoś też tak ma i jest już po operacji, żeby powiedzieć, jakie są następstwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Małgorzata

Miałam wycinany ganglion 10 dni temu, Zrobił się kilka lat temu ,nie bolał,raz był duzy-szeroki i wybrzuszony ,od pół roku zmniejszył się do wielkości ziarna fasoli /na pewno porzucenie pracy manualnej w czasie której powtarzałam wiekszośc czynnosci po 12 godz.dziennie miała na to duzy wpływ/ Nie podobał mi się więc chciałam się go pozbyć. Mimo że nie mam 20 lat chyba nie do końca zdawałam sobie sprawe z konsekwencji zabiegu. Może za mało drązyłam temat..... Lekarz pierwszego kontaktu ,starsza pani,odradzała mi zabieg ,ale oprócz tego argumentu ,ze często nawraca i ze jak nie boli to nie ruszać nic konkretnego nie mówiła.Pomyslałam ,że nie zna sie na nowoczesnej medycynie i zrobiłam usg do zabiegu Lekarz usg tez nie zachęcał mnie do zabiegu słysząc ,ze nie boli, Ja jednak stawiłam sie w szpitalu na zabieg ,mimo że prawie cała noc myśli kłebiły mi sie po głowie aby zdezerterować. Najpierw 4 godz czekałam na pobranie krwi i łóżko w szpitalu ,ominelo mnie sniadanie i obiad /dobrze ,ze miałam kanapki/ potem na obchodzie powiedziano mi ,ze jutro zdecydują czy operować skoro ganglion tak zmalał i mogą mieć kłopot z jego całkowitym wydłubaniem, Rano jeszcze raz obejrzano intruza i szef zdecydował ,że ,trzeba robic operacje bo jest rozległy Sama operacja trwała ok.20 min.,przygotowanie na sali dłuzej ok30 minut Ściskano ręke bandazem elastycznym,zeby krew odeszła,i załozono opaskę, napompowano do oporu /boli jak diabli/zeby podać znieczulenie tylko do łokcia. Zdezynfekowano ręke i ...dalej nie widziałam. Potem z zaszytą , obandażowaną ręką i,kroplówką odpoczywałam na sali. Po dwóch dniach wreszcie dostałam jedzonko szpitalne,bardzo fajną kolacje. Rano śniadanko zmiana opatrunku/zobaczyłam 4 supełki/ i do domu.Zwolnienie 21 dni. Opatrunki po jednej wizycie kont,robie sama ,przemycie spiryt,salicyl,i plaster. Jutro zdjęcie szwów. Czuję zgrubienie podobne do tego co miałam w miejscu zabiegu,nawet go widzę więc sie martwie czy aby znowu go nie mam. Nie miałam gipsu ,miałam nosić reke na chuscie trójkatnej. Drętwieją mi 2-3 palce ,odczuwam ból ręki aż do łokcia ,nie mogę napisać dlugopisem więcej niz 3-4 wyrazy,w nocy mam kłopot z ułozeniem ręki -lubi tylko pozycje palce w górze łokieć na dole,ruchy nadgarstkiem prawie niemozliwe inne bardzo utrudnione. Juz od 3 dni żałuje swojej decyzji,jestem przerażona powrotem do pracy,Czuję okropną niemoc w ręku i to zaprząta wszystkie moje myśli .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam operacje wycięcia gangliona miesiąc temu. Była wykonana pod narkozą, miała trwać 30 min bo lekarze twierdzili, że to jest prosty zabieg. Jednak trwała godzinę czterdzieści minut, wystąpiły komplikacje. Mam 2 palce bezwładne i poruszanie nadgarstkiem jest bardzo bolesne. Ruchy nadgarstka są minimalne. Ortopeda, który mnie operował mówił , że mam szew kosmetyczny więc będzie tylko mały ślad, a zostało mi na nadgarstku długa i szeroko blizna. Jakbym wiedziała, że będą takie skutki to wolałabym męczyć się z tym bólem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Małgorzata

Minęło kilka dni od mojego ostatniego wpisu dotyczącego operacji ganglionu nadgarstka. Po 2 tygoniach zdjęto mi szwy i dostałam skierowanie na rtg nadgarstka i z powodu drętwienia palcy na rtg kręgosłupa. Nadal naklejam plaster na blizne ,bo uważam ,ze nie nalezy moczyć strupów,gdyz ten szybko odpada i potem widać blizne. W 3 tygodniu po operacji wrócila sprawność palcy. Nadgarstek oszczędzam,nie nosze cięzarow/powinno sie oszczedzać min,30 dni do 45/ Wiele ruchów już wykonuje bez ograniczeń,pisze długopisem ,na klawiaturze komputera ćwicze codziennie-juz od 4 dnia po wyjściu ze szpitala ,ale stopniowo. Nie odebrałam jeszcze wyniku pobranego materiału na hist,-pat, Za kilka dni /ok.30 od zabiegu/mam wizyte kontrolną ze wszystkimi wynikami. Wczoraj nawet/ok 20 dni/ po operacji pierwszy raz prowadziłam samochód,Dobrze ,ze na krótkiej trasie bo ze zmianą biegów troche nie halo-na pewno na to za wcześnie. Wyczuwalna góla w okolicy zabiegu znacznie sie zmniejszyła Teraz patrzę bardziej optymistycznie na świat. Doktor od początku ok. Napisze jeszcze raz po kontroli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Małgorzata

Jestem teraz miesiąc po operacji wycięcia ganglionu /pisałam o tym wczesniej 2 razy/ Wczoraj byłam na kontroli u ortopedy,który go wycinał. Wynik hist,-pat, ok,rtg ok ,jeszcze mam zgrubienie w okolicy operowanej,ale to obrzęk i powoli się zmniejsza Blizne mam,jest świeża i będzie mniej widoczna za 6 mies. Drętwienia minęly,sprawność ręki wraca /nadal nie noszę cięzarów zeby jej nie forsować./ Musze popracować nad nadgarstkiem ,dlatego dostałam skier,na rehabilitacje*krio,indywidualne ćw.* stolik,laser,i coś tam,mozna 5 rodz, zabiegów dziennie. Zaczynam za 7dni/długie terminy,ale mnie sie udało/. Sama tez cwicze, W pracy pojawie sie za 2 tyg/czyli 6 tyg po zabiegu- pracuje gł.manualnie/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc jestem dwa tygodnie po wycieciu . i co dupa nie mam czucia w rece od nadgarstka do kciuka. nikt mi przed zabiegiem tego nie powiedzial ze tak moze byc. jestem zla na wszystkich lekarzy . a jak pytam lekarza to mowi ze wszystko jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialam to od wewnetrznej strony nadgarstka u lewej reki , ponoc z wysilku [ a jestem prawo reczna] trzy razy mialam przez chirurga zciagane igla i nie pomoglo. wiec zdecydowalam sie na zabieg a teraz go zaluje. dzieki chirurgom wyglada to tak jak bym sobie zyly podcinala .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałam wycinany mój ganglion na nadgarstku lewej dłoni, operacja twala ok 2 h. Lekarz stwierdził ze był to bardzo stary i bzydki ganglion, a ja myslalam ze mam go od 2 lat poniewaz nie byl praktycznie widoczny, rozlegał sie w srodku ręki. Dzisiaj zostalam wypuszczona do domu ze szpitala, ból jest nie do wytrzymania, srodki przeciwbólowe nie dzialaja, w dodatku bardzo wymiotuje.... Przerazilam sie czytajac wasze komentarze, mialam nadzieje ze wroce do pracy za 2 tyg ( /pracuje w kawiarni ). Czy macie jakis trafiony sposob jak poradzic sobie z bólem? juz nie wytrzymuje :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwietniu miałam wycinany ganglion na nadgarstku, zabieg sam w sobie nie był bolesny poza chwilą wstrzyknięcia znieczulenia. Pan doktor bardzo dobrze się spisał, ręka wcale nie boli, chociaż po zabiegu powiedział żeby się zaopatrzyć w środki przeciwbólowe, bo mogą być potrzebne. Ręka bolała przez pierwsze dwa dni, ale tylko przy gwałtownym ruchu, więc tabletki nie były potrzebne. Po dwóch tygodniach zdjęto szwy, ale kontrolnie poszłam do ortopedy i dostałam skierowanie na rehabilitację. Do dzisiaj nie mam problemów z ręką, jest w pełni sprawna i nie boli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×